Mam pytanko... w schowku mam albo "pozostałości telefonu", a może tak jest zabudowywany schowek między fotelami standardowo pod telefon; jeśli to pozostałości to co musiałbym dokupić, żeby to był telefon i działał? ewentualnie jakiego modelu szukać do auta z roku 2003, bo na alledrogo jest sporo różnych wersji/modeli, oraz jakiś modułów (nie znam się na takich sprawach nic a nic - więc byłbym wdzięczny za podpowiedź taką dla laika);
poniżej fotki zdjęć schowka...
Odkręć 4 śrubki mocujące tą podstawkę i odzyskaj schowek w podłokietniku.
Nie do tego ma podstawek z BT (tzn jest - totalny unikat, bardzo drogi, nieoryginalny), więc nie ma to najmniejszego sensu - nie będziesz chyba kupował drugiej karty SIM z innym numerem tylko do samochodu.
Dzięki za podpowiedź... nie pozostaje nic innego jak tylko odkręcić śrubki... chociaż raczej pozostawię tak jak jest, bo nie używam tego schowka - pytanie tylko czy auto było wyposażone w taki telefon fabrycznie czy to standardowe zabudowanie schowka...? Jeśli było to mogę się odezwać do poprzedniego właściciela... żeby poszukał, chyba że zgubił/ zniszczył, itp...
Ostatnio zakupiłem sobie taki gadżet do Allroada - bagażniczek dachowy (to już mój drugi - jeden jest letni - rowerowy, drugi (ten) zimowy - narciarski) będzie pewnie na kolejny sezon jak znalazł, bo teraz zima się kończy... chociaż znalazły się dni zimowe gdzie można było sprawdzić napęd quattro
Nie no, skoro masz ten uchwyt to w aucie jest instalacja głośnomówiącego i była tam słuchawka/podstawka pod jakiś zabytkowy telefon. No chyba że ktoś zmienił podłokietnik i to tam zostawił.
U mnie to była podstawka pod jakąś starą NOKIĘ (już z kolorowym ekranem ). Jakość dźwięku i rozmowy była genialna, zasięg dużo lepszy niż inne telefony (antena na dachu), ale niestety noszenie 2 telefonów z 2 numerami mi nie przypasowało.
No i konieczność otwierania podłokietnika i szukania guzika na telefonie żeby odebrać rozmowę też mnie zniechęciła - mam "sportową" 3-ramienną kierownicę z tiptronikiem i nie mam przycisku do odbierania rozmowy.
Dzisiaj mały update - pojawiły się z przodu i z tyłu nowe klocki + tarcze w wersji GT (połączenie Mikod z Zimmermannami)... zobaczymy jak się będzie ten komplet spisywał... na razie trudno ocenić, bo rozpocząłem fazę delikatnego docierania z układaniem.
Podkręcony pracami Zerd'a w jego Allroadzie i uprzedzony, że felgi z przykręcanym rotorem nie nadają się na zimę postanowiłem odnowić felgi na których kupiłem auto - standardowe 17-ki, ale w końcu prezentują się całkiem spoko Pomysł dekielka przykręcanego zrodził się w głowie przez przypadek, ale to rozwiązanie powinno się sprawdzić zimą w praktyce (plastikowe uchwyty nie wytrzymały próby czasu...)
Małe zmiany - tym razem kosmetyczne - końcówki wydechu, zamiast silnika
było tak:
a jest:
mam nadzieję, że nie jest przesadnie (na żywo wygląda bardzo fajnie, imituje cały wydech z kwasu niezależnie od kąta obserwacji, natomiast mogły być ciut głębiej wpuszczone, ale spawacz się pośpieszył i zrobił zanim zobaczyłem...
W oczekiwaniu na zimę po gruntownych porządkach
Setup zimowy - koła 17 po odnowieniu i brak bagażnika dachowego (śruby zaczęły puszczać rudy kolor )
Mazdomania - "kominy" wystają, ale już przywykłem - na żywo nie razi, no i na szczęście póki co "sadza" się nie osadza
[ Dodano: 2016-08-24, 09:23 ]
Cześć! Postanowiłem trochę ożywić Olka i zadbać o lakier przed zimą. Zawsze ten temat w motoryzacji mocno bagatelizowałem, a więc pojechałem do firmy zajmującej się detailingiem, aby poprawić niedoskonałości, posłuchać propozycji, oraz nałożyć "coś" dzięki czemu będzie się łatwiej myło i suszyło auto, no i ostatecznie skończyło się na... powłoce ceramicznej Efekty:
Panie, lux furmanka, po zabiegu wygląda jak nówka sztuka. Sam choruje na doprowadzenie z zewnątrz do takiego stanu ale że parkuje pod blokiem i 2 letnie auto mi ktoś przytarł a później jeszcze kluczem przejechał to studzi moje zapały aby odnowić 14 letnią powłokę w a6