[A6 C5]stuk puk przy skrecaniu na postoju
lewy dolny wachacz! byc moze poczatek jego konca. sciagnij kolo i sprawdz stan gumy na wachaczu blizej silnika. mi tez cos poskrzypiwalo stukalo i si eokazalo ze to wachacz dolny "banan". a najlepiej wez "zabe" i lap pokolei kazdy wachacz lacznik mniej wiecej w polowie i porzuszaj dosyc silniej itd... wtedy wyjdzie na jaw skrzypienie. moge sie mylic. ale sprawdzic mozesz.
DANIO, moge sie mylic... ale czesto mechanik sprawdza luzy poprzez szarpanie kolem w pionie i poziomie, czesto to niewystarcza bo jak wiadomo na kolo dzialaja wieksze sily niz raczki mechanika
P.S. co do mechanikow ostatnio u mnie wybuchla afera ze u dealera na manhattanie mechanicy dolewali po szklance wody lub coolantu do oleju.... pozatym znam tysiace przypdakow jak ktos pojechal do aso wydal fortune na naprawe a oni albo cos innego rozkrecili albo wogole nietkneli...
dokladnie!DANIO pisze:no ale jak nie zrobisz samemu to się nie dowiesz.
P.S. co do mechanikow ostatnio u mnie wybuchla afera ze u dealera na manhattanie mechanicy dolewali po szklance wody lub coolantu do oleju.... pozatym znam tysiace przypdakow jak ktos pojechal do aso wydal fortune na naprawe a oni albo cos innego rozkrecili albo wogole nietkneli...
To odpada już wykonane i jest OKgiena pisze:Sprawdził bym przeguby oraz łożyska na piastach.
Dorus co do tego wahacza to faktycznie mogę mieć zastrzeżenia.
Czy tym wahaczem reguluje się zbieżność kół także??
Bo wygląda on jakby się przesunął w stronę kola i poza tym powinna być tam jeszcze guma pomiędzy belka a wahaczem na szpilce, a jej tam nie ma.
Musze zerknąć ile kosztuje nowy wahacz i wymienić.
Kurka a zawieszenie miałem robione niecały rok temu, ach...

Pozdrawiam
No chłopaki to tutaj z ta regulacja wahacza to się mylicie!!!
Mozna go przesuwać w lewo i w prawo, ale nie ma to nic wspólnego ze zbieżnością, no może w małym stopniu.
DORUS z tym wahaczem się nie myliłeś jest do wymiany, ale dołka żadnego nie było. W UK mamy proste drogi.
Prawdo podobnie stało się to tak, ze "nasz" polski wspaniały dealer Audi Margo w Rybniku źle skręcił wahacz jak wymieniał na nowy i tuleja metalowo-gumowa się wyrobiła niestety.
No cóż bywa i tak.
Wielkie dzięki za pomoc chłopaki, teraz czekam na nowy OEM i zobaczymy po wymianie.
Pozdrawiam
Mozna go przesuwać w lewo i w prawo, ale nie ma to nic wspólnego ze zbieżnością, no może w małym stopniu.
DORUS z tym wahaczem się nie myliłeś jest do wymiany, ale dołka żadnego nie było. W UK mamy proste drogi.
Prawdo podobnie stało się to tak, ze "nasz" polski wspaniały dealer Audi Margo w Rybniku źle skręcił wahacz jak wymieniał na nowy i tuleja metalowo-gumowa się wyrobiła niestety.
No cóż bywa i tak.
Wielkie dzięki za pomoc chłopaki, teraz czekam na nowy OEM i zobaczymy po wymianie.
Pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 143
- Rejestracja: 07 mar 2009, 00:19
- Imię: Robert
- Rocznik: 2005
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Podlasie
- Kontakt:
Prosił bym abyś coś więcej powiedział na temat regulacji wachaczy "gdzie się znajdują śruby regulacyjna , na czym to polega i który z kątów można ustawić"DANIO pisze:No chłopaki to tutaj z ta regulacja wahacza to się mylicie!!!
Mozna go przesuwać w lewo i w prawo
Kąt wyprzedzenia swożnia zwrotnicy ?
Kąt nachylenia ?
Z tego co mi wiadomo to żadnej regulacji na wachaczach nie ma chociaż sam wielokrotnie dokonywałem ich wymiany.
DANIO, tylko przypilnuj jak beda ci zakladali te wachacze i wogole elementy zawieszenia aby podlozyli stojak pod piaste kola, chodzi mi oto aby zawieszenie przed dokreceniem bylo ulozone mniejwiecej tak jakby stal samochod na ziemi. wydaje mi sie ze jest to bardzo wazne przy dokreceniu srub bo jesli on zlozy na wiszacym zawieszeniu i opuszeniu samochodu gumy sie napnal a jak wjedziesz jakis dolek i kolo pojdzie do gory to mozesz pozrywac gumy, i tak czy siak ograniczy Tobie zywotnosc zawiecszenia. ostrzegam bo nie wszyscy mechanicy to robia. pozdro!
[ Dodano: 2009-03-21, 02:37 ]
[ Dodano: 2009-03-21, 02:37 ]
ciesz sie ciesz!!! w US gorzej jak kociej wolce!!!DANIO pisze:W UK mamy proste drogi.