[ARJ 2.4 165 Koni] Walka z motorem
[ARJ 2.4 165 Koni] Walka z motorem
Witam, wcześniej już pisałem że stałem się nieszczęśliwym posiadaczem Audi a6.
Po krótce:
Po kupnie wyszło pare rzeczy: Kierownica i klakson jest ok! A i klima działała.
Wszystko inne, nie działało albo przestało po 15 min od zakupu.
Nie będę opisywał tutaj wymian: alternatora, fis, sterownik abs, sprzęgła i miliona innych.
Skupmy się na silniku, motor z lpg od 8 lat. Aha właściciel zapomniał powiedzieć że wyciął katalizatory i są tam jakieś strumienice. Oczywiście wydech cały do wymiany...
Jak dla mnie auto nie jechało, czyli było słabe i śmierdziało spalonym olejem jak się jechało z otwartą szybą + odkryłem fascynującą rzecz, auto spala litr oleju na 1000 km. Naczytałem się, to dobre auto! ok robimy.
Skupmy się na silniku.
Motor wyciągnięty (kompresja na cylindrach 10,5 na 4 i 11,5 na 2) wg mojego mechanika, słaba kompresja.
-Rozrząd, pompy itp, INA, Ruville
-Głowice, planowanie, szlif gniazd i zaworów, prowadnice, uszczelniacze
-Uszczelki elringa, góra, dół, plus półksiężyce od wałków
-Nowa odma, ta na 3 dzielona
-Termostat
-Wszystkie węże gumowe
-Nowe czujniki temperatur
I dużo więcej.
Dół silnika wg mojego mechesa ok i nie dotykać bo widać jakąś choinkę na cylindrach, czyli nie zużyte.
Efekt:
Auto muli jak muliło, olej żre dalej w tej samej ilości, otworzę okno, śmiedzi olejem palonym.
Pytanie dodatkowe: czy to auto zaczyna żyć dopiero od 2 tyś obrotów. Moje zachowóje się tak: od dołu tragedia, przekroczymy 2 tyś i zaczyna jechać(jak na turbinie bo miełem już takie turbo), następnie do 4 niewiele się dzieje i 4,5 do 5 zaczyna ciągnąć. Czy to prawidłowe?
Wsadziłem w to auto już ponad 10 tyś, zaraz przekrocze wartość zakupu.
Jakieś sugestie, gdzie znika olej?
Po krótce:
Po kupnie wyszło pare rzeczy: Kierownica i klakson jest ok! A i klima działała.
Wszystko inne, nie działało albo przestało po 15 min od zakupu.
Nie będę opisywał tutaj wymian: alternatora, fis, sterownik abs, sprzęgła i miliona innych.
Skupmy się na silniku, motor z lpg od 8 lat. Aha właściciel zapomniał powiedzieć że wyciął katalizatory i są tam jakieś strumienice. Oczywiście wydech cały do wymiany...
Jak dla mnie auto nie jechało, czyli było słabe i śmierdziało spalonym olejem jak się jechało z otwartą szybą + odkryłem fascynującą rzecz, auto spala litr oleju na 1000 km. Naczytałem się, to dobre auto! ok robimy.
Skupmy się na silniku.
Motor wyciągnięty (kompresja na cylindrach 10,5 na 4 i 11,5 na 2) wg mojego mechanika, słaba kompresja.
-Rozrząd, pompy itp, INA, Ruville
-Głowice, planowanie, szlif gniazd i zaworów, prowadnice, uszczelniacze
-Uszczelki elringa, góra, dół, plus półksiężyce od wałków
-Nowa odma, ta na 3 dzielona
-Termostat
-Wszystkie węże gumowe
-Nowe czujniki temperatur
I dużo więcej.
Dół silnika wg mojego mechesa ok i nie dotykać bo widać jakąś choinkę na cylindrach, czyli nie zużyte.
Efekt:
Auto muli jak muliło, olej żre dalej w tej samej ilości, otworzę okno, śmiedzi olejem palonym.
Pytanie dodatkowe: czy to auto zaczyna żyć dopiero od 2 tyś obrotów. Moje zachowóje się tak: od dołu tragedia, przekroczymy 2 tyś i zaczyna jechać(jak na turbinie bo miełem już takie turbo), następnie do 4 niewiele się dzieje i 4,5 do 5 zaczyna ciągnąć. Czy to prawidłowe?
Wsadziłem w to auto już ponad 10 tyś, zaraz przekrocze wartość zakupu.
Jakieś sugestie, gdzie znika olej?
Mam ten sam motor tyle że w tiptroniku, i powiem Ci że u mnie też muli na niskich obrotrach, czasem sie zastanawiam czy zdążę ruszyć przed jadącym samochodem z daleka, olejem tez śmierdzi ale u mnie wali olej spod nastawników wałka rozrządu muszę te uszczelki wymienić no i zaślepki wałków rozrządu.
Podobno V-ałki maja wieczne problemy z olejem tak mi znajomy mechanik powiedział,
A może Tobie też gdzieś chlapie olejem i pali sie na kolektorach dlatego śmierdzi bo jak by brał to az tak by czuc nie było wg mnie...
Podobno V-ałki maja wieczne problemy z olejem tak mi znajomy mechanik powiedział,
A może Tobie też gdzieś chlapie olejem i pali sie na kolektorach dlatego śmierdzi bo jak by brał to az tak by czuc nie było wg mnie...
Tak duże zużycie oleju i ewidentny smród spalonego oleju wskazuje na to, że masz wyciek z pod klawiatury lub okolic (np nastawinika) i olej spływa na pierwszy katalizator od silnika (lub na coś tam jeżeli tego też wywalił). Przerabiałem to u siebie, częsta usterka w tych silnikach.
Sprawdź tył silnika i pierwszy kat od strony pasażera czy tam właśnie nie ma wycieku
Co do mulenia silnika nie pozostaje Ci nic innego jak zrobić logi dynamiczne (dział Diagnostyka VAG). Wtedy powinno wszystko wyjść
Sprawdź tył silnika i pierwszy kat od strony pasażera czy tam właśnie nie ma wycieku
Co do mulenia silnika nie pozostaje Ci nic innego jak zrobić logi dynamiczne (dział Diagnostyka VAG). Wtedy powinno wszystko wyjść
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 78
- Rejestracja: 05 mar 2014, 14:32
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie/podlaskie
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 508
- Rejestracja: 12 wrz 2013, 15:31
- Imię: Jakyb
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Czerwin
Wymiana silnika wyjdzie mnie chyba mniej niż grzebanie przy tym. Choć nie ukrywam że mam dość tego auta.
I jeszcze widzę tu u kolegi spalanie 11,5 gazu na 100... Moje spala 14,5 w górę na trasie. Po mieście 20-22 i wszyscy mówią że to tyle pali. Mam jeszcze Volvo XC70 2.5 Turbo w gazie i na trasie pali 12 po mieście 17, jeżdżę dynamicznie... niby 45 koni więcej od audi a różnica w mocy to przepaść.
Podłączałem to auto w aso i nic tam nie znaleźli jeżeli chodzi o błędy.
Czy znacie może w Krakowie kogoś kto mógł by coś mi pomóc z tym autem, podłączyć do tego vaga i coś tam wyczytać?
I jeszcze widzę tu u kolegi spalanie 11,5 gazu na 100... Moje spala 14,5 w górę na trasie. Po mieście 20-22 i wszyscy mówią że to tyle pali. Mam jeszcze Volvo XC70 2.5 Turbo w gazie i na trasie pali 12 po mieście 17, jeżdżę dynamicznie... niby 45 koni więcej od audi a różnica w mocy to przepaść.
Podłączałem to auto w aso i nic tam nie znaleźli jeżeli chodzi o błędy.
Czy znacie może w Krakowie kogoś kto mógł by coś mi pomóc z tym autem, podłączyć do tego vaga i coś tam wyczytać?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 508
- Rejestracja: 12 wrz 2013, 15:31
- Imię: Jakyb
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1998
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Czerwin
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 78
- Rejestracja: 05 mar 2014, 14:32
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie/podlaskie
Kolego wiem ze to możne żadna rada ale SPRZEDAJ CZYM PRĘDZEJ TO AUTO .Będziesz spokojny i bogatszy Miałem też takie auto które było skarbonka kupiłem za 25 tys włożyłem przez rok 15 tys sprzedałem za 11 tys Teraz nauczony doświadczeniem wole zapłacić za auto więcej i mieć głowę spokojna .Za obecna A6 zapłaciłem 17,5 tys za golasa ma tylko podgrzewane fotele + gaz, opłaty związane ze sprowadzeniem , felgi ,opony, rozrząd wyszła mnie na gotowo ok 25 tys-- dużo-( ale śpię spokojnie wsiadam i jadę jestem bardzo zadowolony , ) jesttayhem pisze: Moje spala 14,5 w górę na trasie. Po mieście 20-22 i wszyscy mówią że to tyle pali.
Spalanie LPG 11,38/100km
Nie, już się tak wpieniłem że powiedziałem sobie, że nie odpuszczę mu Spalanie być może jest związane z moim stylem jazdy, zawsze miałem auta 200 koni +. Teraz to auto dla mnie jest słabe i pewnie go duszę mocno żeby jechał. Raz na trasie z zakopca ale to z dzieciakami, taśtaliśmy się i wyszło 12,1. Ale jak wsiądę sam to autostrada Kraków-Rzeszów 17 litrów, średnia nie przekraczałem 160 km/h, było pod wiatr. Olać sprawę.
Szukam motoru, chce wsadzić 2.8
Czy komputer i głowice od 2.4 podejdą pod słupek 2.8?
Szukam motoru, chce wsadzić 2.8
Czy komputer i głowice od 2.4 podejdą pod słupek 2.8?
Według mnie kolego chyba pora zmienić mechanika skoro on twierdzi że te samochody tyle palą... ba tym bardziej jeżeli miał wyciągnięty motor i robił na "otwartym sercu" a nie uporał się z problemem. Czasem warto przejechać całą Polskę do ogarniętego mechanika ale mieć pewność że wszystko jest dopięte na ostatni guzik niż pakować pieniądze u rzeźnika (wiem to z doświadczenia)
Co do spalania ja jeżdząc w trasy polska-Francja jadę 180-200 w porywach 220 i średnie mam na poziomie 15 pb 16,5 lpg a to i tak dużo, samochód stoi na 18/225/40
Co do spalania ja jeżdząc w trasy polska-Francja jadę 180-200 w porywach 220 i średnie mam na poziomie 15 pb 16,5 lpg a to i tak dużo, samochód stoi na 18/225/40
Nie powiedziałem że to mój mechanik tak powiedział, zresztą do jego roboty nie mam zastrzeżeń, nie wspominając że gość zna się na rzeczy i wziął za tą robotę tyle co nic, a się chłop narobił, sprzęgło w quattro, wyciąganie silnika, zawiezienie głowic i alternatora do roboty, przywiezienie, rozrząd, walka z osprzętem, i wsadzanie tego wszystkiego i jeszcze masa dupereli.
Poza tym twój motor to chyba trochę inna konstrukcja i w ośce, może mniej palić. Oczywiście nie oznacza że mój pali tyle ile powinien.
Poza tym twój motor to chyba trochę inna konstrukcja i w ośce, może mniej palić. Oczywiście nie oznacza że mój pali tyle ile powinien.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga