[AQE 1.8 125 KM] problem przy odpaleniu slychac metaliczny d

michall12341 · Post autor: **michall12341** » 22 wrz 2015, 22:35

( audi a6 c5 1.8 20v 1998r )Witam jestem nowy na forum potrzebuje opini osoby ktora miala podobny problem . a wiec przy odpaleniu przez dosłownie ułamek sekundy slychac metaliczny dzwiek dochodzacy 100% z napinacza lancucha rozrzadu juz wymienialem go drugi raz na orginal . Problem tkwi w tym przy odpaleniu nie ma oleju w napinaczu i pomału zaczynaja sie scierac slizgi mialem juz tak w poprzednim napinaczu. co moze byc przyczyna olej zmienilem wczoraj na castrol 10w40 magnatec ale to nic nie dalo . moim zdaniem moga byc to popychacze , uszczelniacze zaworów , pompa oleju lub zawór zwrotny lub ? cos innego ? ktoś cos wie ? . dodam ze przy wymianie napinacza i lancucha wyczyszczona byla miska oraz smog .

Gość. · Post autor: **Gość.** » 22 wrz 2015, 22:40

A moim zdaniem nadal jeżdząc na tym syfiastym oleju-najgorszym z mozliwych zabijesz silnik do reszty. Własnie on wykańcza te hydraulike. Jak nie trzyma oleju to zaworek bo co maja do tego popychacze? Poza tym ułamek sekundy to chyba nie dramat?

PS. Witam ziomka z miasta

michall12341 · Post autor: **michall12341** » 22 wrz 2015, 22:48

A no witam witam :D no wlasnie raz juz olałem sobie ten ułamek sekundy i przez to wymienialem caly napinacz i lancuch bo slizgi prawie zjechane do zera .

Gość. · Post autor: **Gość.** » 22 wrz 2015, 23:12

Napinacz jakiej marki?

michall12341 · Post autor: **michall12341** » 22 wrz 2015, 23:15

aktualnie autolog , wczesniej febi lanuch swag

Gość. · Post autor: **Gość.** » 22 wrz 2015, 23:23

Nie tak dawno admin Doc wymieniał te ustrojstwo i jak brzekotąło tak brzekocze i nic sie poza tym nie dzieje. oczywiście on ma jakis normalny olej nie sadzawke

jesli nie trzyma cisnienia to zaworek trza obadać. Może się castrolowym syfem zapchał.

michall12341 · Post autor: **michall12341** » 22 wrz 2015, 23:30

jakiegoś mechanika z żar dobrego mozesz polecic ? w sobote wracam do polski i wlasnie bym wstapil do kogos co sie zna na rzeczy :D

Gość. · Post autor: **Gość.** » 22 wrz 2015, 23:38

Jeden warsztat gdzie jeszcze mam jakies zaufanie to Qserwis w Olbrachtowie ale tam maja sporo roboty. Poza tym niestety w żarach sa same partacze,ja w Qserwis ogarniam tylko LPG a reszte to robie daleko stąd :D

michall12341 · Post autor: **michall12341** » 22 wrz 2015, 23:58

Ok dzieki za odpowiedz w sobote wróce do Żar i pojezdze po mechanikach popytam o diagnoze ale naprawdopodobniej ten zawór zwrotny oleju lub popychacze taka byla moja diagnoza , mechanikiem nie jestem to w 100% nie jestem pewny

na trasie nie ma problemów wiec narazie jezdze :D jak bedziesz mial czas i checi mozna sie kiedys spotkac i pogadac

Gość. · Post autor: **Gość.** » 23 wrz 2015, 10:57

Oczywiście-w październiku w drugiej połowie powinnem mieć juz troche czasu.

golfik1980 · Post autor: **golfik1980** » 23 wrz 2015, 15:32

moze warto zrobic płukanę silnika, i zmienić olej na syntetyk. Możliwe że kanał olejowy przytkany i ulamek pozniej dochodzi olej niz powinien.

domo285 · Post autor: **domo285** » 23 wrz 2015, 18:43

Witam kolegów z miasta, (nie sugerować się opisem w profilu we Wrocławiu studiuje i pracuję obecnie ale ogólnie moje miasto Żary

. Jeśli chodzi o mechaników to w Żarach faktycznie jest straszna bieda do tej pory gdzie czegoś nie robiłem tam spartaczyli. Jedyny zakład, o którym słyszałem wiele pozytywnych opinii to gość który mieści się w takim garażu koło budowlanki. Warsztat bardzo niepozorny, ot zwykły garaż, ale gość ponoć naprawdę ma pojęcie o wielu rzeczach, ale czeka się niestety koło 3 tygodni, przynajmniej jak tyle kiedyś czekałem.

Gość. · Post autor: **Gość.** » 23 wrz 2015, 18:45

Faktycznie jest tam w byłym GSie taki mechanik co nie ma złych opini. Nie wiem jakie on ma pojęcie ale do dziś sie buja zielonym passatem b3 :D

michall12341 · Post autor: **michall12341** » 25 wrz 2015, 11:12

Wlasnie kolo budowlanki oddaje naczesciej auto do naprawy jak cos sie dzieje do pana Arka jezdzi srebrnym hiundayem . Zlego slowa powiedzoec nie koge ale dobrego tez nie . Dzieki niemu nie potrzebnie wydalem juz nie licze ile pieniedzy na drugi juz napinacz chociaz to najprawdopodobniej nie chodzi o niego bo napinacz zaczyna swoje poniewaz jest to spowodowane czyms co jest popsute wczesniej i nke doprowadza tego oleju przy starcie co powoduje powolnymi krokami scieranie sie slizgow . Plukaka byla robiona niedawno oraz wyczyszczony smog miska i pompa. Jk to nie bedzie wina zawrou lub popychaczy to juz nie mam zadnego pomyslu co to moze byc

[ Dodano: 2015-09-25, 11:12 ]
A wiec rroche poczytalem i wynika ze wina lezy po stronie zaworu zwrotnego oleju znajduje sie on w obudowie filtra oleju . Prawdopodobnie jego wina poniewaz w filtr oleju byl suchutki . Jak znajde chwile czasu w weekend wymienie i dam znac czy pomoglo moze komus sie przyda na kiedys

Ziomek · Post autor: **Ziomek** » 09 paź 2015, 21:26

Nie tak dawno kolega w pasacie b5 miał właśnie taki problem z tym napinaczem w wolnossącym 1.8, zmieniał dwa razy napinacz zanim kupił dobry więc może tu też leży przyczyna.