Prawie rok temu musiałem wymieć rozrząd (paski, rolka, pompa wody itd itd) i... (lekkie cykanie/trykanie przy gorącym silniku), czyli napinacz łańcucha.
Tak było (mój 'film', praca/robota odnośnie Sebka - bardzo dobry, idealny warsztat):
Mniej więcej po tygodniu, natychmiast usłyszałem szybkie 'chrobotanie' z zimnym silnikiem. (czasami nawet 20 minut zapalę i... prawie to samo, może troszkę mniej/ciszej)
Posłuchajcie... tym razem nie moje video, ale ... absolutnie ten sam dźwięk:
Nie było na co czekać. pewnie 'posrany' napinacz Febi.
Zadzwoniłem do przyjaciela, firmy i dostałem nowy, ale... SWAG.
Zmiana i? A gdzie tam... dokładnie to samo.
Krótko mówiąc... nie wiem co to może być:
Może to jest: (?)
a) Niedobry (ale przecież prawie nowy) łańcuch. ?
b) Może stare wałki rozrządu (nr 078109115h) ?
c) Może (tak jak Michał mówi... ) zawór w obudowie filtra?
b) Może (wątpię, ale a nóż...) popychacze (szklanki)?
Jak nie urok, to 'przemarsz wojska'.
Z rozmowy wynikało że poprzednio jakis kumaty neptyk załozył mu najgorszą ryżową kiche z okolic Lubina kupiona która to nie miała szansy pracowac poprawnie ze względu na swoja tandetna konstrukcje. 
