Z góry uprzedzam, że jestem członkiem klubu Audi a4.Więc kluby nie są mi obce

Mieszkam w UK i mam pewnien problem. Dla tego, który pomoże mi rozwiązać tę zagadkę jestem w stanie przesłać napiwek, bo bardzo mi się śpieszy. Bez auta jak bez ręki, a do tego jadę w trase do Polski za tydzień z dziećmi.
Problem polega na tym, że od paru dni auto mi gaśnie na wolnych obrotach. Albo kiedy jadę na jedynce, albo kiedy stoję na skrzyżowaniu. Zapala się kontrolka świec, miga 4 razy. Czasami miga non stop aż wyłączę zapłon. Auto odpala ponownie dopiero po paru próbach kręcenia. Muszę wyjąć kluczyki włożyć i kręcić, znów wyłączyć i znów pokręcić. Zapala za 4 razem lub 5. Jeżdzi pozniej przez jakiś czas i znów gaśnie. Czasami 2 x dziennie a czasami w ogóle.
Byłem na Diagnozie. Pokazywało jeden błąd P1502 Fuel pump relay czyli przekażnik pompy. Wymieniłem dwa przekażniki. Te w podszybiu po lewej stronie patrząc ze środka auta. Jeden to 4h0 951 253 ( 395) a drugi to 8e0951253 (614) . I nadal jest to samo. Dodatkowo po skanowaniu wywala błąd P1063 opisany jako Fuel pressure Regulation value bellow limit. Co wiąże się z cisnieniem paliwa.
Czy macie jakieś pojęci co ma być do wymiany? Czy to może byćwina okablowania czy to ewidentnie jakaś część? Pojechałem do AUdi na diagnozę, a oni jedyne co potrafią powiedzieć to błędy i że potrzebują paru godzin na diagnozę. No jakaś masakra.
Coś czuję , że mnie robią w balona. Ja mogę wydać na naprawę częsci, tylko niech powiedzą jakiej.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Jeśli o czymś zapomniałem to piszcie. Nie zwykłem pytać o problemy , bo nigdy ich nie miałem, ale teraz jak już serwis nic nie wie, to w was nadzieja.