Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam!
Wczoraj ni stąd ni zowąd skrzynia przeszła w tryb awaryjny. Zjechałem na pobocze, zgasiłem auto, odpaliłem ponownie i było po problemie na 2 minuty. Tryb awaryjny znowu sypnął przy czym przy wrzucaniu czy to D, czy to R było czuć szarpnięcie.
Podjechałem do kolegi, który podpiął komputer i ujawnił się błąd:
17147 - Elektrozawór C (usterka elektryczna)
Skasował błąd, zrobiłem 50km i problemu brak. Tryb awaryjny się nie załącza, a skrzynia wrzuca biegi płynnie, bez jakiegokolwiek szarpnięcia.
Drodzy Panowie, czy jest się czym martwić? Czy po prostu coś się mogło przywiesić?
Ze skrzynią nie miałem jakichkolwiek problemu i pracuje płynnie, aż miło. Oprócz wczorajszego incydentu, który po skasowaniu błędu nagle zniknął.
proszę o jakieś porady.
Pozdrawiam!

Może Ci coś nie łączy przy komunikacji skrzynia - komputer. Sprawdź przewody.

A gdyby ten elektrozawór był padnięty to trzeba skrzynie wyjmować, żeby go wymienić czy jest jakiś dostęp do niego?
I orientuje się ktoś jaki byłby koszt takiego elektrozaworu?

[ Dodano: 2015-06-29, 10:15 ]
Jednak to raczej nie elektrozawór, a coś z wiązką, gdyż dziś wywaliło zupełnie inny błąd. Po pracy wezmę się za sprawdzenie wiązek.

Swego czasu wywaliło mi błąd wstecznego. Po przełączeniu na R albo nie wskakiwał albo załączał po 8-10 sekundach. Sprawdziłem wiązkę, poprawiłem styki i jest ok. A błąd sam znikł - bez kasowania. Najważniejsze że skrzynia nie do remontu:)

Jednak to nie wina wiązki, bo wszystko z nią w porządku. Dziś wywaliło dwa razy błąd odnośnie modułu sterowania przekaźnikiem, czy jakoś tak to się fachowo nazywało..
Muszę się ugadać z elektrykiem i odstawić mu Audi, bo do niego mam duże większe zaufanie niż do "fachowców" od automatów. Bo moim zdaniem to raczej nie jest wina mechanicznego uszkodzenia, lecz raczej coś z elektryką.

[ Dodano: 2015-06-30, 09:13 ]
Zaczynam się powoli obawiać, że moją skrzynię szlag trafił... Nie tak skrzynię jak elektrykę, która słyszałem, że tania nie jest.

Kod błędu 18155 - awaria przekaźnika modułu sterującego przekładnią. Podpowiecie coś na ten temat? Poważna sprawa?

[ Dodano: 2015-06-30, 19:23 ]
Problem rozwiązany. Powodem okazała się woda pod wykładziną od strony pasażera, która zalała wtyczkę do komputera, przez co zaczęły się wariacje.
Na szczęście komputer był szczelny i dostało się do niego zaledwie kilka malutkich kropelek, które wyschły i wszystko wróciło do porządku dziennego. Woda najprawdopodobniej dostała się przez odpływ od klimy, który musi być niedrożny..
Na szczęście nic poważnego się nie stało, a wyglądało to groźnie, bo jakby tą wodę zebrać do pojemnika to byłoby ze 2 litry.