Jakiś czas borykałem się z falującymi obrotami, winny był eżektor i pęknięta odma. Zabrałem się teraz za czyszczenie przepustnicy, i ku mojemu zdziwieniu, przy wlocie do przepustnicy jest troszeczkę oleju, zarówno w części plastykowej jak i metalowej. Stąd też pytanie, czy przepustnica i jej wlot nie powinien być wolny od oleju ? Dziękuję Wam z góry za informacje.
[ALF 2.4 165 KM] Olej przed wlotem do przepustnicy
[ALF 2.4 165 KM] Olej przed wlotem do przepustnicy
Witajcie,
Jakiś czas borykałem się z falującymi obrotami, winny był eżektor i pęknięta odma. Zabrałem się teraz za czyszczenie przepustnicy, i ku mojemu zdziwieniu, przy wlocie do przepustnicy jest troszeczkę oleju, zarówno w części plastykowej jak i metalowej. Stąd też pytanie, czy przepustnica i jej wlot nie powinien być wolny od oleju ? Dziękuję Wam z góry za informacje.
Jakiś czas borykałem się z falującymi obrotami, winny był eżektor i pęknięta odma. Zabrałem się teraz za czyszczenie przepustnicy, i ku mojemu zdziwieniu, przy wlocie do przepustnicy jest troszeczkę oleju, zarówno w części plastykowej jak i metalowej. Stąd też pytanie, czy przepustnica i jej wlot nie powinien być wolny od oleju ? Dziękuję Wam z góry za informacje.
-
michal_bst
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 320
- Rejestracja: 16 lut 2014, 22:14
- Lokalizacja: Lublin
Odma jest zanieczyszczona, ale nagarem (brud co się klei do palców). Co mnie zdziwiło, to właśnie, że w przepustnicy zachlapane było olejem i w części plastykowej co wchodzi do przepustnicy. Najgorzej, że 2 miesiące temu wymieniłem odmę (tzn kupiłem węże gumowe i sam dorobiłem) i jeszcze z tego co kojarzę przepustnica była sucha. Czy to może wynikać z jakiś nieszczelności węży ? 









