Zawieszenie tylne quattro
- Frugo1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 434
- Rejestracja: 28 paź 2011, 21:20
- Imię: Damian
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rzeszów/Tyczyn
Zawieszenie tylne quattro
Mam pytanie do użytkowników posiadających quattro czy u was też to tak strasznie gnije? wahacze sanki, zwłaszcza na spawach u mnie to niedługo spawy puszcza. Kupiłem już nowe sanki tzn używki w najlepszym stanie jakie znalazłem z wahaczami jednak dalej na spawach pojawia się korozja. Czym to zaimpregnować żeby było kilka lat spokoju. Myślę miejsce spawów wypiaskować następnie podkład uniwersalny i czarny lakier. Chyba, że może jakaś inna metoda? jakieś sprawdzone środki? dokładna marka podkładu i lakieru? proszę o pomoc.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 78
- Rejestracja: 12 mar 2012, 10:09
- Lokalizacja: Puławy
Ja mam ten sam problem, tylko że ja podszedłem do tematu tak, aby już więcej rdza się na sankach nie pojawiła- kupiłem drugie sanki, ale aluminiowe z S6 C5
A co do korozji to najlepiej wypiaskować a potem odtłuścić i dać dobry, dwuskładnikowy podkład epoksydowy w kilku warstwach. Polecam np. taki NOVOL UNDER 385 - Dwuskładnikowy podkład epoksydowy. Jest dość drogi ale dobry. Uniwersalne a zwłaszcza jednoskładnikowe czy w spray'u są niezbyt trwałe.
A jeśli gdzieś zostanie niedoczyszczona rdza to trzeba pod podkład dać jakiś środek antykorozyjny (Fertan, Brunox, Cortanin itp.)

A co do korozji to najlepiej wypiaskować a potem odtłuścić i dać dobry, dwuskładnikowy podkład epoksydowy w kilku warstwach. Polecam np. taki NOVOL UNDER 385 - Dwuskładnikowy podkład epoksydowy. Jest dość drogi ale dobry. Uniwersalne a zwłaszcza jednoskładnikowe czy w spray'u są niezbyt trwałe.
A jeśli gdzieś zostanie niedoczyszczona rdza to trzeba pod podkład dać jakiś środek antykorozyjny (Fertan, Brunox, Cortanin itp.)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 78
- Rejestracja: 12 mar 2012, 10:09
- Lokalizacja: Puławy
Podkład epoksydowy jest chyba najbardziej trwałym podkładem i jest właśnie jakimś rodzajem żywic epoksydowych i nie ma już sensu stosować na niego żadnych lakierów. Ten konkretny który podałem ma pewne właściwości antykorozyjne, niemniej jednak jeśli nie uda się doczyścić rdzy na 100% lub były głębsze wżery to trzeba dać jakiś środek neutralizujący rdzę (tak jak pisałem). Działają na różnej zasadzie- Fertan przetwarza tlenek żelaza i zmywa się go na koniec, Brunox jest chyba jakąś żywicą i neutralizuje korozję. Co do ochrony końcowej to są takie specjalne środki konserwacyjne (coś jak baranki do podwozi) ale przeznaczone do elementów zawieszenia (są "suche" kiedy wyschną). Takie coś w kolorze czarnym można położyć na podkład epoksydowy jako ochronę końcową. Jeśli chcesz to zajrzyj na tę stronę http://anglocars.pl/. Ja stosowałem środki Fertana i Novola w poprzednim aucie (Opel) i chwalę sobie. Trzeba tylko stosować się do zaleceń przy każdym produkcie.
I najważniejsza rzecz- jak już się brać za boje z rdzą to porządnie od A do Z i na dobrych środkach i dokładnie. Bo jak się tylko rozgrzebie, zapaćka to będzie wpieprzać jeszcze szybciej i lepiej wcale nie ruszać
I najważniejsza rzecz- jak już się brać za boje z rdzą to porządnie od A do Z i na dobrych środkach i dokładnie. Bo jak się tylko rozgrzebie, zapaćka to będzie wpieprzać jeszcze szybciej i lepiej wcale nie ruszać

- Frugo1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 434
- Rejestracja: 28 paź 2011, 21:20
- Imię: Damian
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rzeszów/Tyczyn
Dzięki śliczne za pomoc teraz już wiem jak to dobrze zrobić
Kupię lepsze środki tak jak piszesz lepiej zrobić raz a dobrze
Jest to dokładnie ta belka
http://pokazywarka.pl/d05qpn/#zdjecie14059641 wydaje mi się że wystarczy tylko na spawach oczyścić bo chyba tam jest korozja tylko, ewentualnie wahacze w środku zapuścić. Oczyszczę drucianka na mini szlifierce i papierem ściernym potem odtłuszczę nitro i podkład epoksydowy. Mam nadzieje że rdzę da się usunąć i nie będzie trzeba stosować innych środków ![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)



![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 78
- Rejestracja: 12 mar 2012, 10:09
- Lokalizacja: Puławy
Rzeczywiście kupiłeś belkę w dobrym stanie jeśli chodzi o korozję. Przed założeniem posprawdzaj łączniki, tulejki i śruby- jeśli któraś będzie wymagała wymiany to zrobisz to dużo łatwiej na zdemontowanej belce niż na aucie (aluminiowe tulejki też potrafią się nieźle zapiec w wyniku utleniania aluminium). Szczególną uwagę zwróć na tylne drążki poprzeczne (te od zbieżności) bo śruby od strony sanek mogą nie dać się ruszyć i teraz łatwiej będzie Ci je zdemontować a będziesz to robił tak czy tak żeby poustawiać kąty i zbieżność po założeniu nowej belki. Korozji na spawach bez piaskowania raczej na 100% nie usuniesz- obok drucianki polecam tarcze nylonowe "włosy murzyna", więc nie zaszkodzi dać jakiś środek antykorozyjny. Nie musisz kupować litrowej bańki- wystarczy 100- 200 ml za 25-50 zł zależnie od środka.
- Frugo1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 434
- Rejestracja: 28 paź 2011, 21:20
- Imię: Damian
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Rzeszów/Tyczyn
Właśnie posprawdzam wszytko na stole, kupie od razu nowe amorki i powymieniam wszystko co będzie tego wymagało żeby nie martwic się tym przez najbliższe 5 lat
a zapieczone tulejki to masz racje, zapiekają się strasznie, u mnie to katastrofa, geometrii mi nie ustawili przez to bo tak zapiekło i tuleje już popękały (te aluminiowe). Prawdę mówiąc to troszkę się boje tak jeździć bo jak coś puści to będzie niemiło
Ok to kupię jeszcze tą tarcze nylonową, pooglądam dokładnie po oczyszczeniu i jak będzie trzeba to pojadę gdzieś wypiaskować i zastosuje tez środek antykorozyjny
Musi to być zrobione pożądanie 
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)


