3.2 FSI stukanie na stałe

Ślimak40 · Post autor: **Ślimak40** » 22 sty 2015, 08:21

igor128, dokładnie tak było jak piszesz... po zdemontowaniu silnika okazało się też, że cały rozrząd jest w kiepskim stanie...
Już mechanik uprzątnął bałagan po kolizji w prawej głowicy (między innymi dwa zgięte zawory) i wymienił cały kompletny rozrząd... pozostaje tylko montaż silnika i wymiana oleju...

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 22 sty 2015, 08:25

Ślimak40 pisze:pozostaje tylko montaż silnika i wymiana oleju...

... i radość z jazdy

igor128 · Post autor: **igor128** » 22 sty 2015, 09:24

Ślimak40 pisze:igor128, dokładnie tak było jak piszesz... po zdemontowaniu silnika okazało się też, że cały rozrząd jest w kiepskim stanie...
Już mechanik uprzątnął bałagan po kolizji w prawej głowicy (między innymi dwa zgięte zawory) i wymienił cały kompletny rozrząd... pozostaje tylko montaż silnika i wymiana oleju...

I ja czekam na części (jutro powinienem mieć rozrząd) to w przyszłym tygodniu wrzucam silnik i zobaczymy efekt

Ślimak40 · Post autor: **Ślimak40** » 24 sty 2015, 10:07

Silnik dostał nowe życie... pracuje równo i ciszej niż wcześniej (przed usterką)... najlepiej to słychać jak odpaliłem rano...

Dzięki wszystkim za odpowiedzi i rady...

a teraz muszę już lecieć, bo autko czeka na mnie

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 25 sty 2015, 03:10

Ślimak40 pisze:a teraz muszę już lecieć, bo autko czeka na mnie

map8 · Post autor: **map8** » 25 sty 2015, 11:09

Ślimak40,

Rozumiem, że wszystko git, więc może "zareklamuj" fachowca, który to właściwie ogarnął i wyprowadził Twój silnik na prostą. I ewentualnie jakie koszty wymiany rozrządu.
Może komuś z nas przyjdzie też to robić, to przynajmniej będziemy wiedzieli pod jaki adres zapukać.
Szerokości życzę!

igor128 · Post autor: **igor128** » 25 sty 2015, 21:51

Ślimak40 pisze:Silnik dostał nowe życie... pracuje równo i ciszej niż wcześniej (przed usterką)... najlepiej to słychać jak odpaliłem rano... Dzięki wszystkim za odpowiedzi i rady... a teraz muszę już lecieć, bo autko czeka na mnie

Bardzo się cieszę, ja w sobotę też już odpaliłem "swojego pacjenta" i jestem bardzo zadowolony, jutro dopiero będę dalej testował. W sobotę poskładałem do kupy, ale to jest sobota i trzeba mieć swoje granice normalności

jutro będzie jazda testowa, ale już wiem, że jest okej, bo nie brzęczy po odpaleniu i pali "na strzała". Pozdrawiam.