Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

stinger, miałem okazję w Hamburgu w zeszłym tygodniu po raz pierwszy zobaczyć C7 z halogenem

Witam,

w listopadzie wymieniłem rozrząd przy okazji filtr i olej w skrzyni oraz dałem do przeglądu rozrusznik i alternator (zostały zmienione szczotki i koło alternatora)

Postanowiłem podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami oraz kilkoma zdjęciami i filmami.

Na pierwszym filmie wyraźnie słychać głośną pracę rozrządu w szczególności od 27s.

(przełączcie na HD)


Po wyjęciu silnika razem ze skrzynią i rozebraniu osłony rozrządu to co zobaczyłem trochę mnie przeraziło. Górny prawy napinacz nie dość, że już stracił część plastikowego ślizgu to aluminium również się wyłamało, dodatkowo łańcuch zrobił sobie dwa rowki. Po wyjęciu tego napinacza ślizg z tworzywa odpadł tak był zdarty.

(przełączcie na HD)

Na w/w filmie widać jak duży jest luz. Dodam, że jak założyłem nowe łańcuchy to były tak krótkie, że ciężko się je zakładało i pomimo zablokowanych napinaczy luzu praktycznie nie było.

link do zdjęć:

https://www.dropbox.com/sc/sm2oliyl59fp ... _W9v3EDTWa


Dwa miesiące wcześniej wymieniłem wszystkie rolki, koło dwu-masowe, napinacz (bo myślałem, że to on tak trzaska przy dodawaniu gazu) i sprężarkę klimatyzacji bo wyła w pewnych granicach obrotów. Udało mi się kupić nówkę z Golf 7

https://www.dropbox.com/sh/0kxgyaz5mm1x ... HDx0a?dl=0


Wszystkim, którzy mają objawy zużytego rozrządu radzę nie bagatelizować problemu. Ja jak kupiłem to tylko miałem przy odpalaniu, a potem to cały czas trzaskało. Po tym jak wyglądał mój rozrząd można było zadać pytanie czy doczekałby następnego tankowania?


pozdr

Dlatego zmieniam wkrótce markę...

po takim zabiegu możesz śmigać śmiało a jakie koszt takiej zabawy, chodzi o rozrząd.....
ps za to fajnie brzmi 3.0 nie to co 2.0 .....bezawaryjnej śmigaczki....

Ciężko mi teraz powiedzieć bo kupione na kilka faktur musiałbym u księgowej sprawdzać, ale za sam rozrząd coś ponad 3k.

Już zrobiłem sterownik turbiny, kolektory, rozrząd, słynne zaworki, pompa klimy, wadliwe węże wspomagania, wał bo przeguby miały luzy, komplet tarcz ham.+klocki przód, wentylator dmuchawy bo najpierw piszczał, a potem szczotki padły i przestał dmuchać, nówka laser do napędu navi bo płyty nie czytało. Lista jeszcze dłuższa i zebranie tego wszystkiego wymagałoby czasu.

Zostały mi już tylko wtryski i dyfer bo też luzu dostał. Właśnie ogarniam temat.

A potem mam nadzieję przez milion km tylko paliwo
Dobrze, że nadzieja umiera ostatnia :-P



pozdr

To auto jest tak dojechane, że musi mieć grubo ponad 500tyś km.

Sprzeczać się nie będę bo tego nie wie nikt. Ale nie mam tak jak inni śmiesznych 150kkm na liczniku (bo Dziadek co drugą niedzielę do kościoła jeździł) tylko nieco ponad 300kkm, a to wydaje mi się jednak zgodne z rzeczywistością.
A Ty widzę, jesteś Ekspertem w tej dziedzinie i potrafisz jak wróżbita Maciej zdalnie oszacować przebieg

Co dyfra to zła diagnoza bo to co brałem za luz okazało się normalnym luzem między zębnym.

To co robiłem to niestety wady modelu. Dużo też moich fanaberii, które przez 80% ludzi byłaby kompletnie nie zauważana lub zwyczajnie olana.

pozdr