
Pacjent to 1.8t apu z tiptronic.
A wiec.. Od jakiegoś czasu odczuwalne były delikatne poszarpywania w trakcie jazdy. Spanikowany od razu pomyślałem ze tip coś niedomaga.. W ostatnia sobotę kiedy jechałem na zakupy zaczęły sie jaja które uświadomiły mnie ze z tipem chyba wszystko ok, ponieważ silnik zaczął "falować" na postoju. Pierwsza myśl: swiece! I właśnie dzisiaj je wymieniłem na nowki Ngk. Na pozycji P wszystko jest ok, problem zaczyna sie po wrzuceniu na D i jeździe. Widać ze pod obciążeniem silnik gubi jakby zapłon na jednym cylindrze. Wchodzi na obroty i nagle czuć kopa i auto dopiero zaczyna jechać. Najgorsze jest to ze po podpięciu VAG nie ma żadnych błędów a bloki odpowiedzialne za mosfire nic nie pokazują. Czy sterownik tego silnika tego nie obsługuje? Wydaje mi sie ze któraś cewka kończy żywot ale jak to sprawdzić najprościej biorąc pod uwagę ze VAG nie pokazuje znanych wartości.. Niestety nie mam jak zrobić logow dynicznych bo bateria w lapku padnięta i jadę tylko na przedłużaczu :P