Elektryczny hamulec postojowy - Zablokowane koło
Elektryczny hamulec postojowy - Zablokowane koło
Witam. Kupiłem sobie Audiczke c6 z 2004. Dziś miałem chwilę by pobawić się trochę MMI. Także przysiadłem i klikałem co popadnie.
Na koniec zabawy nacisnąłem lub pociągnąłem przycisk hamulca postojowego. I tu się zabawa zakończyła. Auto utknęło.
Wyskoczył błąd na fisie - czerwony wykrzyknik w kole ((!)) oraz powyżej przekreślone P także w kółku i ta informacja w kolorze pomarańczowym. Usłyszałem także dźwięk (pewnie poruszających się silniczków). Ciągnąc lub wciskając przycisk słyszę dźwięk, ale któreś z kół jest zablokowane - podejrzewam prawy tył. Daję gazu - nic nie idzie. Wciskam przycisk - zwolnienie hamulca - nic, ale przy takich samych obrotach auto porusza się (oczywiście bardzo opornie bo z zaciśniętym hamulcem na jednym/dwóch kołach)
Czytałem tu i na innych forach, że może być to przewód, problem z płynem, czy inne. I teraz moje pytanie - jak odblokować te koło ręcznie? Jest taka możliwość?
Nie posiadam kabli oraz jestem za granicą co uniemożliwia mi kontakt ze znajomymi i prośbę o podjechanie. Autem również nie wyjadę do nikogo.
Proszę o liste tego co mogę poczynić w tym temacie sam w celu odblokowania hamulca:
- Sprawdzić płyn hamulcowy,
- Zdjąć koło iiii? Czytałem, że jest tam jakiś przewód - wypiąć go i sprawdzić stan styku (napięcia nie sprawdzę - brak nawet Voltomierza :O
- Idzie wykonać jakiś manualny reset? Check? Cokolwiek? By wymusić jego ruch?
- Ktoś gdzieś napisał by wyciągnąć bezpiecznik, ale który i czy coś to da?
Co jeszcze mogę zrobić?
Proszę o pomoc!!!!!!
Na koniec zabawy nacisnąłem lub pociągnąłem przycisk hamulca postojowego. I tu się zabawa zakończyła. Auto utknęło.
Wyskoczył błąd na fisie - czerwony wykrzyknik w kole ((!)) oraz powyżej przekreślone P także w kółku i ta informacja w kolorze pomarańczowym. Usłyszałem także dźwięk (pewnie poruszających się silniczków). Ciągnąc lub wciskając przycisk słyszę dźwięk, ale któreś z kół jest zablokowane - podejrzewam prawy tył. Daję gazu - nic nie idzie. Wciskam przycisk - zwolnienie hamulca - nic, ale przy takich samych obrotach auto porusza się (oczywiście bardzo opornie bo z zaciśniętym hamulcem na jednym/dwóch kołach)
Czytałem tu i na innych forach, że może być to przewód, problem z płynem, czy inne. I teraz moje pytanie - jak odblokować te koło ręcznie? Jest taka możliwość?
Nie posiadam kabli oraz jestem za granicą co uniemożliwia mi kontakt ze znajomymi i prośbę o podjechanie. Autem również nie wyjadę do nikogo.
Proszę o liste tego co mogę poczynić w tym temacie sam w celu odblokowania hamulca:
- Sprawdzić płyn hamulcowy,
- Zdjąć koło iiii? Czytałem, że jest tam jakiś przewód - wypiąć go i sprawdzić stan styku (napięcia nie sprawdzę - brak nawet Voltomierza :O
- Idzie wykonać jakiś manualny reset? Check? Cokolwiek? By wymusić jego ruch?
- Ktoś gdzieś napisał by wyciągnąć bezpiecznik, ale który i czy coś to da?
Co jeszcze mogę zrobić?
Proszę o pomoc!!!!!!
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1197
- Rejestracja: 01 wrz 2013, 22:27
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 FSI 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tam często gniją przewody/kostki.
Niekiedy wystarczy poruszać by zaczęło łączyć, tak więc poruszaj trochę przewodami przy zacisku.
Problemu nie można bagatelizować bo co ok. 1000km zamyka i otwiera żeby sobie wyrównać zużycie klocków.
Zazwyczaj pomaga wymiana kostki, albo zarobienie nowych konektorów.
Niekiedy wystarczy poruszać by zaczęło łączyć, tak więc poruszaj trochę przewodami przy zacisku.
Problemu nie można bagatelizować bo co ok. 1000km zamyka i otwiera żeby sobie wyrównać zużycie klocków.
Zazwyczaj pomaga wymiana kostki, albo zarobienie nowych konektorów.
Przepraszam Cię jeszcze raz najmocniej, ale która złączka to zasilanie hamulca? Grubsza z lewej czy cieńsza z prawej?
Snując domysły sądzę, że ta cieńsza to od tarcz/klocków, ale wole mieć pewność.
Edit: Jeszcze pytanko - Mając auto na lewarku, dając zapłon i wrzucając N powinienem móc ruszyć tarczą tak?
Po podniesieniu i zrobieniu co powyżej - nie idzie przekręcić ani o mm.
Edit2: Kostki wyglądają ok, ale podłącze i sprawdzę raz jeszcze.
Snując domysły sądzę, że ta cieńsza to od tarcz/klocków, ale wole mieć pewność.
Edit: Jeszcze pytanko - Mając auto na lewarku, dając zapłon i wrzucając N powinienem móc ruszyć tarczą tak?
Po podniesieniu i zrobieniu co powyżej - nie idzie przekręcić ani o mm.
Edit2: Kostki wyglądają ok, ale podłącze i sprawdzę raz jeszcze.
To jednak ten gruby przewód z lewej. Lecę sprawdzać.
Opcja z poruszaniem kostki nie spisała się.
[ Dodano: 2014-09-20, 14:21 ]
Także podłączyłem tak jak mówiłeś - ok, zadziałało. ALE!!
1. Czy silniczek powinien chodzić ciągle gdy ma napięcie? Bo można powiedzieć, że kręci w kółko.
2. Tarcza daje się obrócić jedną ręką z użyciem średniej siły, ale nadal słychać ocieranie - to dobrze?
Fisa nie sprawdzałem, czy mu się odwidziało czy nie. Już idę zobaczyć!
[ Dodano: 2014-09-20, 14:29 ]
Tak więc teraz magia:
FIS dalej krzyczy, podłączyłem kostkę, wcisnąłem ponownie parking i te koło się nie blokuje - ciągle ten sam efekt jak po użyciu napięcia.
oii?
Opcja z poruszaniem kostki nie spisała się.
[ Dodano: 2014-09-20, 14:21 ]
Także podłączyłem tak jak mówiłeś - ok, zadziałało. ALE!!
1. Czy silniczek powinien chodzić ciągle gdy ma napięcie? Bo można powiedzieć, że kręci w kółko.
2. Tarcza daje się obrócić jedną ręką z użyciem średniej siły, ale nadal słychać ocieranie - to dobrze?
Fisa nie sprawdzałem, czy mu się odwidziało czy nie. Już idę zobaczyć!
[ Dodano: 2014-09-20, 14:29 ]
Tak więc teraz magia:
FIS dalej krzyczy, podłączyłem kostkę, wcisnąłem ponownie parking i te koło się nie blokuje - ciągle ten sam efekt jak po użyciu napięcia.
oii?
tego nie wiem chyba coś tym steruje podając prądpatisowka pisze:1. Czy silniczek powinien chodzić ciągle gdy ma napięcie? Bo można powiedzieć, że kręci w kółko.
obciera klocek o tarczępatisowka pisze:2. Tarcza daje się obrócić jedną ręką z użyciem średniej siły, ale nadal słychać ocieranie - to dobrze?
jak masz auto na lewarku podłącz kostkę i sprawdź czy wszystko wróciło do normy
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 768
- Rejestracja: 19 wrz 2010, 20:36
- Imię: Krzysztof
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Także niedługo po napisaniu postu w dziale diagnostyki byłem niedaleko wieśków, którzy sprzedali mi autko. Zrobili mi to w ramach gwarancji (pomimo, że obejmuje ona tylko silnik i skrzynie). Powodem było tak jak mówiliście - przewód, a dokładniej wtyczka. Wchodzące przewody do wtyczki były naderwane.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga