[A6 C5 2.8Q] Poziom plynu zjechal ponizej mimimum...!

dragon36 · Post autor: **dragon36** » 25 sty 2009, 14:06

poczta12 pisze:USZCZELKA PO GLOWICA NA 100% WYLATUJE W KOSMOS PRZEZ WYDECH NIC NIE GINIE W PRZYRODZIE WYCIEK TO KAPIE ALBO NA ZEW ALBO WEW AUTA

nie koniecznie uszczelka pod glowica;kolega mial cos podobnego ze znikajacym plynem tez nie wiedzieli mechanicy gdzie szukac przyczyny.W garazu pod autem sucho nie widac wyciekow.I co sie okazalo ze plyn wycieka tylko przy wiekszych obrotach silnika czyli w czasie jazdy z przewodow ktore ze starosci porostu zmruszaly i porobily sie na nich malutkie szczeliny zaraz za opaskami.Na wolnych obrotach bylo nizsze cisnienie w ukladzie to bylo ok jak cisnienie roslo to plyn uciekal w trakcie jazdy i dlatego ciezko bylo namierzyc skad ucieka

sacreble · Post autor: **sacreble** » 25 sty 2009, 14:41

poczta12 pisze:USZCZELKA PO GLOWICA NA 100% WYLATUJE W KOSMOS PRZEZ WYDECH NIC NIE GINIE W PRZYRODZIE WYCIEK TO KAPIE ALBO NA ZEW ALBO WEW AUTA

chyba kolego nie widziałeś auta (konkretnie obłoku-za nim), w którym płyn dociera do komory spalania lub wydechu... Jak się nie znasz lepiej przemilcz taki temat.

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 25 sty 2009, 15:32

Poczta12 jesli nie znasz sprawy a pewnie nawet nie przeczytales wszystkich wypowiedzi nie zakladaj na 100% ze cos jest albo czegos nie ma... Dyskusja trwa, temat i temat jest wciaz otwarty, wiec dopoki sam nie znajde przyczyny, nic nie bedzie pewne na 100%
Na 100% to masz S6 z silnikiem 2.4, tak jak widac i tego sie trzymaj.
Pozdro

liberro · Post autor: **liberro** » 26 sty 2009, 14:11

No własnie a propos

Czy w audi S6 były silniki 2.4 165 KM

??????? to co ja mam z audi Super S6

A ja myślałem że to zwykła A6 z silnikiem od S4

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 26 sty 2009, 18:07

Pewnie i zdarzaja sie wyjatki od reguly... moze Audi wypuszcza co jakis czas rodzynki tego typu. Niby S6 a tu niespodzianka, podnosisz mache a tam 2.4

. Kto wie...

Colin · Post autor: **Colin** » 26 sty 2009, 20:03

misiak78 pisze:Pewnie i zdarzaja sie wyjatki od reguly... moze Audi wypuszcza co jakis czas rodzynki tego typu. Niby S6 a tu niespodzianka, podnosisz mache a tam 2.4 . Kto wie...

i tej wersi sie trzymajmy

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 26 sty 2009, 21:23

kolego sprawa wyglada w sposob nastepujący.
jesli bierze plyn na cylindry latwo sprawdzic. jak jest zimne i stalo z 1den dzien weź odkreć swiece i zakręć rozrusznikiem jak wywali plyn przez swiece uszczelka pod glowica. druga sprawa patrzales na olej? czy nie przybylo... i czy sie maselko nie zrobilo??.
jesli nie to grzejemy auto do pelnej temp. az sie wentylatory zalączą i sprawdzamy poziom nadciesnienia w ukldadzie chłodzenia. i utrzymujemy obr. silnika okolo 2000 rpm jesli gdzies z krućca lub przewodu gumowego poleci napewno to zauwarzysz. kolejna sprawa to reduktor z instalacji gazowej..... nie wiem jaką tam masz założoną ale zdarzają sie przypadki ze membrama w reduktorze peka i traci sie plyn.... przyjzyj sie też chłodnicy..

liberro · Post autor: **liberro** » 27 sty 2009, 00:37

"Podawanie wysokości pensji w wartości brutto, jest jak podawanie długości członka razem z kręgosłupem " Dobre

uśmiałęm się prawie do łez :D

misiak78 · Post autor: **misiak78** » 27 sty 2009, 17:09

Juz wszystko OK ze stanem plynu. Prawdopodobnie przyczyna bylo korek od zbiorniczka wyrownawczego. Po wymianie stan OK

goly191 · Post autor: **goly191** » 22 mar 2009, 10:09

dziq111 pisze:jesli nie to grzejemy auto do pelnej temp. az sie wentylatory zalączą

zawsze ktoś z tymi wentylatorami, przecież one chodzą (jeden) od zapalenia cały czas

misiak78 pisze:Juz wszystko OK ze stanem plynu. Prawdopodobnie przyczyna bylo korek od zbiorniczka wyrownawczego. Po wymianie stan OK

kurde dobrze, że znalazłem ten temat, mam podobne objawy, co prawda ubywa mi mniej, ale ubywa, wczoraj jak wróciłem z trasy otwieram machę, i delikatnie słychać syczenie, słucham - a to z korka, kurde nigdy bym nie wpadł, że taki korek może się zepsuć, wymienię i zobaczę czy dalej ubywa
co prawda zastanawiała mnie wypowiedz @liberro na temat przedostawania się płynu do parownika, bo moja dość ostro wali dymem (parę) z tłumików, ale na ulicach sporo aut na LPG tak ma więc to chyba norma

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 22 mar 2009, 12:36

kolego ale ten jeden nie dziala caly czas jesli tak jest masz uszkodzone wisco>
a druga sprawa silnik ma pracować na wolnych obrotach i na 100% zalączy sie drugi po zagrzaniu calego ukladu ten drugi to wentylaotr od klimatyzacji. ale gdyby ten na wisco nie wystarczal wlacza sie 2gi bez wzgeldu na to czy w danej chwili uzywamy klimatyxzacji czy tez nie.

goly191 · Post autor: **goly191** » 22 mar 2009, 15:46

dziq111 pisze:kolego ale ten jeden nie dziala caly czas jesli tak jest masz uszkodzone wisco>
a druga sprawa silnik ma pracować na wolnych obrotach i na 100% zalączy sie drugi po zagrzaniu calego ukladu ten drugi to wentylaotr od klimatyzacji. ale gdyby ten na wisco nie wystarczal wlacza sie 2gi bez wzgeldu na to czy w danej chwili uzywamy klimatyxzacji czy tez nie.

nom wiem, że drugi jest od klimy i załącza się krótko mówiąc wtedy jak jest potrzeba
ale z tego co wiem, ten duży od wiska chodzi już od zapalenia silnika, tak jest u mnie, czy zepsuty nie wiem, jakie byłyby objawy gdyby był zepsuty :?: tzn wisko

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 22 mar 2009, 21:31

albo chodzi jak u ciebie od razu i nieda sie go zatrzymać gdy silnik osiaga temp sprzegło wisco sie tak jakbuy skleja - zasprzegla i kreci sie razem z silnikiem.
gdy silnik zimny spokojnie powinienes go zatrzymac po odpaleniu.
druga przyczyna to ze wisco wogole nie zkleja i masz tak jakby 1 wentylator

tylko od klimy.

goly191 · Post autor: **goly191** » 22 mar 2009, 22:12

dziq111 pisze:albo chodzi jak u ciebie od razu i nieda sie go zatrzymać gdy silnik osiaga temp sprzegło wisco sie tak jakbuy skleja - zasprzegla i kreci sie razem z silnikiem.
gdy silnik zimny spokojnie powinienes go zatrzymac po odpaleniu.
druga przyczyna to ze wisco wogole nie zkleja i masz tak jakby 1 wentylator tylko od klimy.

no nie wiem, zobaczę na zjezdzę jak chłopaki wpadną jak u nich, ale mój znajmy mechanik powiedział, że to normalne że mój się kręci od odpalenia
palców to ja nie mam zamiaru tam pchać :mrgreen:
nie widziałem żadnych problemów z temp u mnie, zawsze 90 stopni i ani jeden więcej
a wentyl od klimy jeszcze nie widziałem żeby się kręcił, pewnie latem w korasach

dziq111 · Post autor: **dziq111** » 23 mar 2009, 14:28

on sie krecił bedzie po odpaleniu ale tak powolutku. przy dodawaniu gazu nie bedzie zwiekszal obrotów. dopiero jak zesprzegli.