Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam , dziś chciałbym zapytać czy warto zrobić chip tuning do mojego audi a6 c6 ponieważ : Chciałbym mniejsze spalanie / Większej ilości mocy nie potrzebuje , ale nie pogardze :33 , tylko nie wiem czy tuning ten może zniszczyć/uszkodzić silnik? Zna sie ktoś na tym? Cena i opis? :33

Selezi21 pisze:czy warto zrobić chip tuning do mojego audi a6 c6 ponieważ : Chciałbym mniejsze spalanie

Wg mojego doświadcznienia to nie możliwe: dostarczasz przecież większej dawki paliwa i powietrza do cylindra. I na nic tu teorie o krótszych czasach rozpędzania. Co najwyżej zachowasz dotychczasowe wyniki. U mnie wzrosło spalanie o 0,5l. Są jednak magicy którzy nie opierają programów tylko na dawkach paliwa: to są "Kolesie" zajmujący się rajdami samochodowymi i wiedzą jak to zrobić: goście jednak pracują dla takich jak Hołek czy Małysz i przede wszystkim poprawiają lub głównie korygują krzywe silnika pod rajd. Ci wiedzą co robić. Wstawienie Chipa w znanych ogólnie miejscach na śląsku czy małopolsce to głównie dawka. I nikt mi nie powie że jest inaczej.

Selezi21 pisze:tylko nie wiem czy tuning ten może zniszczyć/uszkodzić silnik?

może nie musi: zależy od Ciebie. Musisz ściślej przestrzegać zasad eksploatacji i nic złego się nie stanie: silnik musisz utrzymywać w nienagannym stanie (chłodzenie, paliwa, zasady nagrzania przed butowaniem) techniczym bo nie masz już rezerw na błędy. Przestrzegam tych zasad u siebie auto jest użytkowane normalnie a po moc sięgam tylko w sytuacjach tego wymagających: od 70tyś i trzech lat mam spokój również z dwumasem, sprzęgłem, półosiami mimo szerokiego kapcia. Po prostu normalna eksploatacja.

Selezi21 pisze:Zna sie ktoś na tym? Cena i opis?

Znają się nie liczni. Ja się nie znam przedstawiam subiektywne odczucia i instrukcje ogólnie dostępne jako informacje na tym forum choćby... Cena za program od 600zł. Cena za fachowca piszącego a nie opierającego się na gotowych programach: nie do określenia bo najpierw musi się dowiedzieć czy chcesz "krzywą" na asfalt czy na szuter, a może na dakar... ;P

Wiekszej glupoty nie slyszalem i nie czytalem. Polecam firme dynosoft i pana Aligatora. baardzo wiele osob u niego robilo i zawsze robi remap indywidualnie pod kondycje silnika. chip jest dobry , i nie meczy w zaden sposob silnika , a jezeli pan kowalski nie zna sie na eksploatacji silnika i butuje na 60C , albo gasi auto jeszcze w locie to niestety nie dla nich chip. Aczkolwiek uwazam ze chip do twojego ASB jest nie potrzebny w zupelnosci , masz 233PS to auto w trybie sport idzie naprawde zacnie i napewno nie wykorzystasz potencjalu tych 40km wiecej. jasne fajnie jest miec wiecej , podjechac na swiatla i stoi druga taka a6 w 3.0tdi i ty banan na twarzy bo ona zostaje w tyle . Ale... podjedzie a6 4.2 i zrobi ci sie przykro. stanie 4.2 a podjedzie S6 5.2 i jemu zrobi sie przykro , z koleji podjedzie RS6 580KM , nastepnie RS6 720KM evotech a na sam koniec podjedzie Bugatti Veryon. to jest bledne kolo . w dzisiejszej zakorkowanej polsce , i zwezkach na drogach ekspresowych absolutnie nie potrzebny chip , a do codziennej eksploatacji 233km to az nad to .

Deniro pisze:Wiekszej glupoty nie slyszalem i nie czytalem. Polecam firme dynosoft i pana Aligatora. baardzo wiele osob u niego robilo i zawsze robi remap indywidualnie pod kondycje silnika. chip jest dobry , i nie meczy w zaden sposob silnika , a jezeli pan kowalski nie zna sie na eksploatacji silnika i butuje na 60C , albo gasi auto jeszcze w locie to niestety nie dla nich chip. Aczkolwiek uwazam ze chip do twojego ASB jest nie potrzebny w zupelnosci , masz 233PS to auto w trybie sport idzie naprawde zacnie i napewno nie wykorzystasz potencjalu tych 40km wiecej. jasne fajnie jest miec wiecej , podjechac na swiatla i stoi druga taka a6 w 3.0tdi i ty banan na twarzy bo ona zostaje w tyle . Ale... podjedzie a6 4.2 i zrobi ci sie przykro. stanie 4.2 a podjedzie S6 5.2 i jemu zrobi sie przykro , z koleji podjedzie RS6 580KM , nastepnie RS6 720KM evotech a na sam koniec podjedzie Bugatti Veryon. to jest bledne kolo . w dzisiejszej zakorkowanej polsce , i zwezkach na drogach ekspresowych absolutnie nie potrzebny chip , a do codziennej eksploatacji 233km to az nad to .

Muszę przyznać mądre słowa chodziło to od jakiegoś czasu za mną (trochę podrasować) ale dzięki za trzeÂźwe spojrzenie na całe zagadnienie.
Pozdrawiam

Deniro pisze:Wiekszej glupoty nie slyszalem i nie czytalem. Polecam firme dynosoft

A myślisz że gdzie robiłem? Akcyjka była na forum to się załapałem taniej... Znawca pewnie jesteś... Posłuchaj gości którzy się tym zajmują profi a nie tunerów głośno naganiających do swojego interesu...
A to Twoje "dopasowanie" polegało na wgraniu do sterownika kilku gotowych programów i sprawdzeniu ile da się wycisnąć z jednostki... Trwało to ok. 1h. Nie sądzę aby pisanie programu pod silnik zajęło tylko tyle czasu, a zdążył przelecieć 4 próby na hamowni. Warsztatu "Aligatora" nie znam, więc możliwe że jest jednym z niewielu którzy piszą a nie wgrywają... Przeczytaj proszę dokładnie tekst posta bo najpierw nazywasz go głupotą a potem powielasz ogólny jego sens...

[ Dodano: 2013-08-08, 18:13 ]

Deniro pisze:napewno nie wykorzystasz potencjalu tych 40km wiecej

Jak się okażą przydatne to ich brak może być ostatnim wyrzutem do samego siebie. Bezpieczeństwo czynne stawiam ponad każde inne: najpierw spora dawka myślenia, doświadczenia, przewidywania, potem jak to zawiedzie to potrzebna moc - nigdy jej za wiele (i nie mam na myśli błędnego koła o którym piszesz bo piszesz tylko o EGO w tym momencie... A nie to jest prawidłowym powodem do chipowania, nie jest trzeźwym myśleniem). Jak zabraknie mocy to cała reszta nie zależy już od nas a tego uczucia nie lubię. Chipuj z głową, korzystaj z głową a nic złego się nie stanie!!

Dzieki za odp.

chip tuning to jedno a mapowanie to drugie- popieram scaraab ze prawdziwy magik przed kazdym rajdem mapuje inaczej pod inne warunki itd - mam znajomych pracujacych w zespolach rajdowych i jeden zajmuje sie silnikiem i pracowal w roznych stajniach

Zdecydowałem się na program ....wrażenia ok ale myślałem że będzie lepiej......wykres w moim poście.....Facet który to robił powiedział że zdało by się dołożyć intercooler od 2.7 TDI to by było ciut lepiej.... wyszło 151 KM i 341 Nm, seria to 122 KM i 298 Nm, co o tym sadzicie???

DominikA6C6 pisze:Zdecydowałem się na program ....wrażenia ok ale myślałem że będzie lepiej......wykres w moim poście.....Facet który to robił powiedział że zdało by się dołożyć intercooler od 2.7 TDI to by było ciut lepiej.... wyszło 151 KM i 341 Nm, seria to 122 KM i 298 Nm, co o tym sadzicie???

seria mizerna, wyglada ze auto jest niesprawne stad i wynik po programie kiepski

seryjny cooler daje rade przy wartosciach rzedu 170 PS i 380 Nm takze szukaj usterki w aucie a nie coolera od 2.7 TDI

to co moze być przyczyną samochód normalnie jeździ.... od czego można zacząć ( turbina wtryski, przepływomierz )???????

DominikA6C6 pisze:to co moze być przyczyną samochód normalnie jeździ.... od czego można zacząć ( turbina wtryski, przepływomierz )???????

pokaz ten wykres

Selezi21 pisze:Witam , dziś chciałbym zapytać czy warto zrobić chip tuning do mojego audi a6 c6 ponieważ : Chciałbym mniejsze spalanie / Większej ilości mocy nie potrzebuje , ale nie pogardze :33 , tylko nie wiem czy tuning ten może zniszczyć/uszkodzić silnik? Zna sie ktoś na tym? Cena i opis? :33

U mnie po remapie spalanie spadło przy takim samym sposobie poruszania się i przy wzroście mocy. Remap polega na optymalizacji dawek paliwa pod wymagania klienta. Jeśli będziesz chciał agresywną mapę z mocnym dołem i jeszcze mocniejszą górą to niestety przy ciężkiej nodze spalanie wzrośnie. Uszkodzenie silnika/skrzyni może nastąpić jeśli tuner podciągnie moc na maksa i będziesz ciągle katował auto a na pewno jeśli ktoś nie wie jak użytkować samochód z turbiną. W tym drugim przypadku nie trzeba podciągać mocy, brak wiedzy załatwi silnik na dobre. Generalnie pieniądze wydane na remap uważam za trafną inwestycję i polecam każdemu ale w dobrym warsztacie. Mocy w mieście nie wykorzystasz, ale na trasie to już zupełnie co innego. Przy wyprzedaniu przyda się każdy koń pod maską i nie słuchaj bzdur typu" a po co ci to". Jeśli moc nie jest komuś potrzebna to niech kupi samochód z jednostką 2,0 i też mu te 140 km wystarczy. W tym wypadku każdy powinien postąpić wedle własnego uznania. Jest pewnie tylu samo zwolenników co przeciwników remapu. To tyle w temacie.