Post
					
								autor: error » 20 cze 2013, 11:14
			
			
			
			
			witam, odświeżam kotleta, mam zaj... problem ze skrzypiącym zawieszeniem z przodu po lewej stronie, myślałem ze to tuleja wachacza tego banana ale po rozebraniu okazało sie ze jest ok, posmarowałem wszystko olejem wszystkie gumki,spryskałem też wd40 i lipa dalej skrzypi. Byłem u mechanika ściągnął gumy ze stabilizatora i po bujaniu góra dół przestało skrzypieć, mechanik nasmarował jescze je lekko smarem i założył, moja radość nie trwała długo po 5 min znowu zaczęło skrzypieć, mechanik mówi zeby kupić te gumy na stabilizator ze niby smar szybko wyschnie w co nie chce mi sie wierzyć, co radzicie, jakie pomysły? dzis spróbuje igły i strzykawki a może faktycznie te gumy na stabilizatorze?
			
			
									
									było:
Fiat 126p,Golf II,Golf III,Audi 80 B3,Opel Calibra
teraz:
Audi A6 C5 1.8T