jericho24, masz jakiś problem z samochodem napisz o tym na naszym forum, zamiast podrzucać link w postach gdzie popadnie. Ktoś kiedyś mógłby skorzystać z wiedzy, która by się pojawiła, a nie wszyscy muszą być zarejestrowani na lpg-forum, lub gdzieś indziejjericho24 pisze:RATUNKU!
Wczoraj pojawil mi sie dziwny problem z instalka.Prosze o zajrzenie do ponizszego tematu i zasugerowania co robic.
http://lpg-forum.pl/post459703.html#p459703
Dzieki.
[ C5+LPG] regulacja instalacji -błąd 17544
- Naprawa Audi A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1352
- Rejestracja: 18 paź 2009, 12:22
- Imię: Tomek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tomek, nie zgodze sie ze umieszczam link gdzie popadnie. Swiadomie wybralem tematy zwiazane z LPG.tomekkk1 pisze:jericho24, masz jakiś problem z samochodem napisz o tym na naszym forum, zamiast podrzucać link w postach gdzie popadnie. Ktoś kiedyś mógłby skorzystać z wiedzy, która by się pojawiła, a nie wszyscy muszą być zarejestrowani na lpg-forum, lub gdzieś indziejjericho24 pisze:RATUNKU!
Wczoraj pojawil mi sie dziwny problem z instalka.Prosze o zajrzenie do ponizszego tematu i zasugerowania co robic.
http://lpg-forum.pl/post459703.html#p459703
Dzieki.
Poza tym chybe nie trzeba byc zarejestrowanym na forum LPG aby odczytac linka.
Ponadto problem juz rozwiazalem
- Naprawa Audi A6
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1352
- Rejestracja: 18 paź 2009, 12:22
- Imię: Tomek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
jericho24, Pamiętaj, że opisanie problemu także na innym, kolejnym forum to większe szanse na znalezienie rozwiązania. Poza tym uzależnianie od innego Forum na kolejnym (tak jak własnego ogłoszenia do ogłoszenia na Allegro) nie jest najlepszym rozwiązaniem. Temat tam może zostać usunięty, połączony z innym, lub nastąpi nieoczekiwana awaria i link może być bezużyteczny. Czyli post / temat w którym ów link widnieje również. Dlatego też nalegamy by oprócz linków z allegro w dziale technicznym były fotki - by wiedza użytkowników i ich dokonania nie szły na marne...
Chociaż pochwal się co było przyczyną - zwalczajmy stereotyp, że wiedza jest tylko dla nas i kropka
Właściciela tematu, oraz użytkowników przepraszam za OT
Â
Chociaż pochwal się co było przyczyną - zwalczajmy stereotyp, że wiedza jest tylko dla nas i kropka
Właściciela tematu, oraz użytkowników przepraszam za OT
Â
Ok.
Problem byl taki:
Spalanie chwilowe na jalowym z ok 1.0L spadlo na 0,6-0,7l..
Dluga korekta na VAGu -6,3%. WTF?
Sprawdzam czasy na stagu. Na PB na LPG 1,9-2,1. Pb na Pb 2,8,-2,9. Przed usterka tu i tu bylo 2,8-2,9.
Czasy Pb na LPG wynosza 2,3-2,4, a korekta krotka kolo 0%. Przelaczam na Pb. Korekta skacze +21 +27%. Kasuje bledy, ktorych nie ma. Czekam pare minut. Korekta na Pb dalej to samo +21 +27%. No to sie przejade. Daje gaz i korekta na Pb spada i skacze kolo 0%. Przelaczam na LPG. Dodaje stopniowo gaz i auto jedzie, ale korekta skacze -14% - 21%. Wciskam pedal w podloge. Auto mul nie jedzie. Korekta +25% dla czasow 16-18ms. Odejmuje gazu, slysze zawor DV jak spuszcza cisnienie i auto zaczyna powoli sie zbierac. WTF?
Przelaczam na Pb. Pedal w podloge, auto jedzie normalnie. Przelaczam na LPG auto nie jedzie.
Sparwdzam cisinienie na redku na rozgrzanym silniku 1,34mbar, a powinno byc 1,10mbar. Taka wartosc mialem wczesniej, ale na zimnym silniku.
Co nawalilo? Zatankowany gaz, czy reduktor?
Rozwiazanie:
Postanowilem ustawic instalke na nowo, i po kliknieciu w autokalibracje wyskoczylo ostrzezenie o nie prawidlowej wartosci MAF, ktore wynosilo 0.74.
Sprawdzam na kompie poprzednie zrzuty i widze, ze wczesniej zawsze bylo ok 0.99 (pozniej sie okazalo, ze to byla wartosc na wyl. silniku ).
Zagladam ponownie pod maske, a tam urwany wezyk przy reduktorze idacy od czujnika cisnienia. Ten co zostal byl jakies 10cm za krotki. Na szczescie woze zapasowy, ale do ukladu podcisnienia, ktory ma o polowe mniejsze srednice. Na szczescie udalo mi sie go wsadzic na czujnik cisnienia i reduktor. Po zalozeniu MAF wynosi ok 0.34, a auto jezdzi juz normalnie, korekty na Pb na jalowym wynosza juz kolo 0%.
Usterka naprawiona
Jednakze, nie podobaja mi sie czasy Pb na lpg na jalowym. Mimo zubozenia mieszanki, korekta poszla do gory, a czasy dalej wynosza ok 2,3 zamiast 2,9ms.
Czy zastosowany nowy wezyk, ktory ma dwa razy mniejsza srednice od poprzedniego moze byc tego powodem?
Problem byl taki:
Spalanie chwilowe na jalowym z ok 1.0L spadlo na 0,6-0,7l..
Dluga korekta na VAGu -6,3%. WTF?
Sprawdzam czasy na stagu. Na PB na LPG 1,9-2,1. Pb na Pb 2,8,-2,9. Przed usterka tu i tu bylo 2,8-2,9.
Czasy Pb na LPG wynosza 2,3-2,4, a korekta krotka kolo 0%. Przelaczam na Pb. Korekta skacze +21 +27%. Kasuje bledy, ktorych nie ma. Czekam pare minut. Korekta na Pb dalej to samo +21 +27%. No to sie przejade. Daje gaz i korekta na Pb spada i skacze kolo 0%. Przelaczam na LPG. Dodaje stopniowo gaz i auto jedzie, ale korekta skacze -14% - 21%. Wciskam pedal w podloge. Auto mul nie jedzie. Korekta +25% dla czasow 16-18ms. Odejmuje gazu, slysze zawor DV jak spuszcza cisnienie i auto zaczyna powoli sie zbierac. WTF?
Przelaczam na Pb. Pedal w podloge, auto jedzie normalnie. Przelaczam na LPG auto nie jedzie.
Sparwdzam cisinienie na redku na rozgrzanym silniku 1,34mbar, a powinno byc 1,10mbar. Taka wartosc mialem wczesniej, ale na zimnym silniku.
Co nawalilo? Zatankowany gaz, czy reduktor?
Rozwiazanie:
Postanowilem ustawic instalke na nowo, i po kliknieciu w autokalibracje wyskoczylo ostrzezenie o nie prawidlowej wartosci MAF, ktore wynosilo 0.74.
Sprawdzam na kompie poprzednie zrzuty i widze, ze wczesniej zawsze bylo ok 0.99 (pozniej sie okazalo, ze to byla wartosc na wyl. silniku ).
Zagladam ponownie pod maske, a tam urwany wezyk przy reduktorze idacy od czujnika cisnienia. Ten co zostal byl jakies 10cm za krotki. Na szczescie woze zapasowy, ale do ukladu podcisnienia, ktory ma o polowe mniejsze srednice. Na szczescie udalo mi sie go wsadzic na czujnik cisnienia i reduktor. Po zalozeniu MAF wynosi ok 0.34, a auto jezdzi juz normalnie, korekty na Pb na jalowym wynosza juz kolo 0%.
Usterka naprawiona
Jednakze, nie podobaja mi sie czasy Pb na lpg na jalowym. Mimo zubozenia mieszanki, korekta poszla do gory, a czasy dalej wynosza ok 2,3 zamiast 2,9ms.
Czy zastosowany nowy wezyk, ktory ma dwa razy mniejsza srednice od poprzedniego moze byc tego powodem?
Jak mialo isc, skoro wezyk byl zerwany. Wezyk idzie z kolektora dolot. do czujnika cisnienia i dalej do reduktora - i ten ostatni odcinek byl wlasnie zerwany.pepi1 pisze:no ale domniemam że do reduktora to podciśnienie z kolektora szło
Na zerwanym wezyku MAF wynosil ok 0.74.
ale tylko na lpg, bo na pb nie zauwazylem.pepi1 pisze:na dodatek motor miał lewiznę
No na upartego to po zagrzaniu silnika i skasowaniu bledow, ktorych nie bylo silnik na Pb zaczal nie rowno pracowac przez chwile i pozniej sie ustabilizowal. Korekta krotka jednak sie nie zmieniala. Dalej byla mega uboga.pepi1 pisze: to czuć że motor dziwnie pracuje tak jakby nie na wszystkie gary
Nie zwrocilem na to uwagi. Moze bylo za cicho, a moze bylo brak syczenia.pepi1 pisze:dwa że coś syczało
Dokladnie. Dzisiaj trasa wroclaw-szczecin, wiec zobacze czy cos sie zmienilo i jak wynosza czasy na jalowym.pepi1 pisze:ważne że zrobione
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Nie MAF tylko MAP, to jest różnica.jericho24 pisze:Postanowilem ustawic instalke na nowo, i po kliknieciu w autokalibracje wyskoczylo ostrzezenie o nie prawidlowej wartosci MAF, ktore wynosilo 0.74.
Sprawdzam na kompie poprzednie zrzuty i widze, ze wczesniej zawsze bylo ok 0.99 (pozniej sie okazalo, ze to byla wartosc na wyl. silniku ).
Zagladam ponownie pod maske, a tam urwany wezyk przy reduktorze idacy od czujnika cisnienia. Ten co zostal byl jakies 10cm za krotki. Na szczescie woze zapasowy, ale do ukladu podcisnienia, ktory ma o polowe mniejsze srednice. Na szczescie udalo mi sie go wsadzic na czujnik cisnienia i reduktor. Po zalozeniu MAF wynosi ok 0.34, a auto jezdzi juz normalnie, korekty na Pb na jalowym wynosza juz kolo 0%.
MAF - masa zasysanego powietrza
MAP - ciśnienie kolektora dolotowego
Lewe powietrze zawsze negatywnie wpłynie na bieg jałowy, czyli wtedy, kiedy podciśnienie jest największe. MAP większy od 0.4 na jałowym zawsze powinien dać coś do myślenia ponieważ jest to za wysoka wartość dla biegu jałowego. Prawidłowe bez obciążenia w okolicach 0.35 bara podciśnienia.
A tak. Sorkifassi1 pisze:MAP - ciśnienie kolektora dolotowego
Zrobilem kolejna trase 400km. MAP wynosi 0.27 chwile po mocniejszej jezdzie.fassi1 pisze:MAP większy od 0.4 na jałowym zawsze powinien dać coś do myślenia ponieważ jest to za wysoka wartość dla biegu jałowego. Prawidłowe bez obciążenia w okolicach 0.35 bara podciśnienia.
Czas na jalowym sie podniosl i wynosi 2,6-2,7. Zubozylem lekko dawke by wyrownac do czasu na Pb, ale w tedy korekta krotka pokazuje ze jest ubogo na ok +10%, mimo ze czasy sie zagdzaja.W sumie po usunieciu usterki i zrobieniu dlugiej trasy korekta dluga z ok 0% poszla na +4,6%, a mnoznika po wymianie rurki nie zmienialem.
Czy inna srednica wewnetrzna zastosowanej rurki moze miec wplyw na instalacje?
Dzisiaj ustawilem mapki na nowo. Przy ich zbieraniu zauwazylem, ze max czasz Pb wyniosl juz ok 19,5, a nie jak wczesniej 21,5. Przy max obciazeniu na Pb korekta krotka skakala lekko na plusie, na LPG ustawilem to blizej zera.
Niestety w zakresie 9-12ms nie udaje mi sie ogarnac mnoznika, bo raz korekta krotka pokazuje kolo zera, innym razem jak jade z niskich obrotow, korekta siedzi na -2-7%, a jeszcze innym wali kolo +5%. W pozosostalych zakresach czasow jest lepiej.
- A6 Forum - fassi1
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1905
- Rejestracja: 23 gru 2007, 21:28
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.6 ABC 150KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa
Czy przed strojeniem map strojona była korekta od temp. i ciśnienia?
Nie sugerowałbym się do końca czasami jakie pokazuje sterownik gazowy, główne zadanie to utrzymanie korekty długiej i krótkiej jak na benzynie.
Korekta krótka nigdy nie będzie stabilna bo ona faluje w zależności jak faluje sonda w pętli zamkniętej. Po za tym Twoje auto ma sondę szerokopasmową więc praktycznie do końca koryguje po sondzie, więc strojenie gazu dla osiągnięcia innej korekty nie ma sensu bo ECU benzynowe i tak nadal będzie dążyć do zadanego lambda (AFR) więc skończy się to lekkim rozjechaniem korekt dla max obciążenia.
Jeśli korekta od ciśnienia nie działa poprawnie a ciśnienie zmieniło się od tego jakie miałeś przed awarią wężyka, to normalnym jest, że sterownik benzynowy tak pozmienia korekty żeby nadrobić to czego korekta od ciśnienia nie zrobiła lub zrobiła źle, czyli jeśli przy spadku ciśnienia, korekta od ciśnienia powiedzmy koryguje za mało o 5% to to 5% zostanie naliczone przez ECU benzynowe w postaci korekty krótkiej a później zostanie przeniesione w długą.
Nie sugerowałbym się do końca czasami jakie pokazuje sterownik gazowy, główne zadanie to utrzymanie korekty długiej i krótkiej jak na benzynie.
Korekta krótka nigdy nie będzie stabilna bo ona faluje w zależności jak faluje sonda w pętli zamkniętej. Po za tym Twoje auto ma sondę szerokopasmową więc praktycznie do końca koryguje po sondzie, więc strojenie gazu dla osiągnięcia innej korekty nie ma sensu bo ECU benzynowe i tak nadal będzie dążyć do zadanego lambda (AFR) więc skończy się to lekkim rozjechaniem korekt dla max obciążenia.
Jeśli korekta od ciśnienia nie działa poprawnie a ciśnienie zmieniło się od tego jakie miałeś przed awarią wężyka, to normalnym jest, że sterownik benzynowy tak pozmienia korekty żeby nadrobić to czego korekta od ciśnienia nie zrobiła lub zrobiła źle, czyli jeśli przy spadku ciśnienia, korekta od ciśnienia powiedzmy koryguje za mało o 5% to to 5% zostanie naliczone przez ECU benzynowe w postaci korekty krótkiej a później zostanie przeniesione w długą.
- Karolex...
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 27
- Rejestracja: 29 sty 2012, 15:05
- Lokalizacja: Lublin
1. Jaki masz sposób na strojenie?jericho24 pisze:Dzisiaj ustawilem mapki na nowo. Przy ich zbieraniu zauwazylem, ze max czasz Pb wyniosl juz ok 19,5, a nie jak wczesniej 21,5. Przy max obciazeniu na Pb korekta krotka skakala lekko na plusie, na LPG ustawilem to blizej zera.
Niestety w zakresie 9-12ms nie udaje mi sie ogarnac mnoznika, bo raz korekta krotka pokazuje kolo zera, innym razem jak jade z niskich obrotow, korekta siedzi na -2-7%, a jeszcze innym wali kolo +5%. W pozosostalych zakresach czasow jest lepiej.
2. Porównywałeś kiedykolwiek czasy wtrysków np. z VAGA, a z LPG?
Tylko robilem od temp, ale z czasem prawie ja wyzerowalem, bo sie pozniej nie sprawdzala. Zostala tylko w przedziale 60-95C, gdzie dalem zubozenie od 0 do -12%, ktore w praktyce tylko dziala na postoju w upaly.fassi1 pisze:strojona była korekta od temp. i ciśnienia?
Wiem, dlatego zawsze patrze na czasy na stagu i na korekte krotka na vagu jednoczesnie, i wtedy wiem w ktora strone mnoznik przesuwac.fassi1 pisze:Po za tym Twoje auto ma sondę szerokopasmową więc praktycznie do końca koryguje po sondzie,
Cisnienia nie ruszalem, bo nie wiem jak, i nie wiem jak sprawdzic czy jest taka koniecznosc. Dodam, ze od paru kkm nie pojawia mi sie juz blad otwartych wtrysk. gaz. przy ok 6000rpm.
MAP w czasie jazdy jak ma wygladac? Ze starych osc wynika, ze jedac na tempomacie, przy tych samych obrotach MAP wynosil 0.50-1.01. Obciazenie silnika na poziomie 8-12%.
Przy wiekszych obciazeniach 50-80%, MAP 1.40-1.72.
Ostatnio dla jalowych i pokrywaly sie. Przy obciazeniu nie mialem okazjiKarolex... pisze:Porównywałeś kiedykolwiek czasy wtrysków np. z VAGA, a z LPG?
Standardowy - hehe.Karolex... pisze: Jaki masz sposób na strojenie?
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga