Ja juz nie wytrzymuje.....
Za każdym razem jak naprawiam coś sam w audicy to albo jestem zaskoczony rozwiązaniem danej rzeczy albo jestem ogłupiały.....
A mianowicie chodzi o to że przed chwilą sciągnąłem tą plastikową osłone pod kierownicą i okazuje się że nie ma tam żadnego przekaźnika. jest oczywiście miejsce na przekaźnik z wsówkami ale przekaźnika brak. Jedyny przekaźnik który pasował to był przekaźnik 267 z tego co jest mi wiadomo to jest on od klimatronika. Po włożeniu tego przekaźnika na miejsce pozycji 1 klakson gra jak orkiestra w sęsie że trąbi tak jak kiedyś.
Zacząłem prowadzić poszukiwania brakującego przekaźnika ale niestety musiały myszy mi go ukraść bo na ludzkie rozumowanie ten przekaźnik sam nie wyciągnął się a nikt inny oprócz mnie nie ma dostępu do auta. Jedyne co mi pozostaje to kupić przekaźnik i zamontować go tam gdzie powinien być. Jaki jest oryginalny numer przekaźnika do klaksonu?
Nadal zachodze w myśl czemu nie ma przekaźnika a klakson działał....
