- gdy mocno przyspieszam np. włączając się do ruchu na autostradzie lub wyjeżdżając z ronda gdy 'daje pedał w podłogę' I TO NIE ZA KAÂŻDYM RAZEM! auto wpada w duże wibracje, nawet bardzo duże, odczuwalne dla wszystkich podróżujących, a zwłaszcza na kierownicy. Hamując narastają i to mocno, jak przy krzywych tarczach (bardzo mocno krzywych). I co ciekawe, odpuszczając gaz, nadal trochę je czuć aż po przejechaniu powiedzmy kilometra znikają..
Nie dzieje się to za każdym razem i to jest dziwne. Potem mogę przygrzać równie mocno i nic.. Ostatnio auto było w warsztacie raczej porządnym i poprosiłem o przejrzenie półosi i przegubów, niby wszystko ok.
- nie wiem czy ma to z tym związek, ale ruszając autem, gdy tylko puszczam hamulec po włączeniu drive, słyszę delikatne stukanie, kilka stuknięć. Nie zawsze jest to odczuwalne, ale w zasadzie zawsze gdy auto jest 'zimne' gdy wyjeżdżam z garażu.
- ważna sprawa, że owe stukanie słyszę od czasu kiedy niefortunnie przywaliłem w krawężnik skręconymi w lewo kołami tej zimy

koła są proste, klocki wymienione niedawno (tylny zacisk robiony - zestaw naprawczy), tarcze 2 lata temu ATE - komplet. Wymieniona poducha pod silnikiem (parę dni temu kiedy szukali przyczyny stukania - nic nie dało)
jakieś sugestie?
z góry dzięki