[a6 c5 AFN] EGR i jego konsekwencje po zaslepieniu :)
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 28
- Rejestracja: 23 cze 2008, 11:11
- Lokalizacja: lubuskie/dolnośląskie
alukard
:mrgreen: ….ale co te logi mają wnieść - to jak pracuje egr każdy wie, ja mówię że nieprawdą jest że zaślepienie egr to dziura w dolocie oraz że nieprawdą jest że zaślepienie to strata mocy.
Oraz że w starych autach (tu AFN) z konkretnym przebiegiem mniejszym złem dla przeciętnego użytkownika jest blacha niż - koks w dolocie.
:mrgreen: ….ale co te logi mają wnieść - to jak pracuje egr każdy wie, ja mówię że nieprawdą jest że zaślepienie egr to dziura w dolocie oraz że nieprawdą jest że zaślepienie to strata mocy.
Oraz że w starych autach (tu AFN) z konkretnym przebiegiem mniejszym złem dla przeciętnego użytkownika jest blacha niż - koks w dolocie.
- alukard
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1283
- Rejestracja: 24 lut 2008, 20:39
- Imię: Audi A6 Jacek
- Rocznik: 1999
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Żywiec
ehh juz wszystko wiemmoogio pisze:alukard
:mrgreen: ….ale co te logi mają wnieść - to jak pracuje egr każdy wie, ja mówię że nieprawdą jest że zaślepienie egr to dziura w dolocie oraz że nieprawdą jest że zaślepienie to strata mocy.
Oraz że w starych autach (tu AFN) z konkretnym przebiegiem mniejszym złem dla przeciętnego użytkownika jest blacha niż - koks w dolocie.

poprawione :mrgreen:
sorry moj blad

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 lut 2012, 22:06
- Lokalizacja: Świdnica
wkur...mnie takie wypowiedzimoogio pisze::mrgreen: nowe i nowsze auta tak, ale w tytule piszesz AFN - a to stary kibel - te silniki mają na karku minimum pare stek tysięcy - wtryski, pompa, polskie paliwo , olej w dolocie, i do tego syf z egr-u , moim zdaniem lepiej dać blache , znam opinie dobrych mechaników którzy to potwierdzająalukard pisze:tak tak przelotka to dziura w dolocie
zatkany owszem nie ma dziury...
tylko wyobraz sobie ze cos steruje egr-em oczywiscie ecujesli go fizycznie calkowicie zamkniesz ecu zacznie swirowac co do egr
moim zdaniem lepiej jest wyczyscic i miec 100% sprawny niz zaslepiony
zaslep kiedys egr w samochodzi z norma euro 3 lub euro 4
wtedy zrozumiesz o co chodziwięc jest sens:) go zaślepiać - ale zawsze dobrze widzieć plusy i minusyalukard pisze:wiec nie ma sensu zatykac egr ..
Ten stary kibel Afn na zwykłej pompie,jakim ja jeżdże i większość innych forumowiczów na pewno dłużej pochula niz ta twoja C6-tka cwaniaczku,nie chwal sie tak bo sam mozesz jeżdzić kiblem z kosmicznym przebiegiem
Audi,perfekcja w prowadzeniu
2.0 tdi to jest niestety wielki kibel
2005-2006 tymbardziej ,1.9 tdi afn to bardzo dobre wytrzymałe jednostki - sorry za ot ale nie mogłem sie powstrzymać.... ,sam na dniach biorę sie za sprawdzenie egr-a ,ewentualnie przeczyszczenie....

Był : Audi A6 2.5 tdi s-line avant 180km quattro 2003r.
Był: Passat B5(3BG) 1.9 tdi AWX 131KM 2002r.
Był: Passat B5(3BG) 1.9 tdi AVF 131km 2004 r.
Jest : A6 C5 Avant 2.0 130KM ALT 2004 r.
Był: Passat B5(3BG) 1.9 tdi AWX 131KM 2002r.
Był: Passat B5(3BG) 1.9 tdi AVF 131km 2004 r.
Jest : A6 C5 Avant 2.0 130KM ALT 2004 r.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 65
- Rejestracja: 02 paź 2012, 21:12
- Lokalizacja: wielkopolska
ja mam całkowicie wywalony egr. w poprzednim afn-ie też miałem całkowicie wywalony.
jedyny minus dla kierowcy jest to że auto wolniej sie nagrzewa. dÂźwięk silnika czy zachowanie jest takie samo jak z egr-em. co do mycia egr-u nie myłem go ale czyściłem kolektor ssący, lekka chemia nie daje sobie rady. osad jest porównywalny ze smoła.
jedyny minus dla kierowcy jest to że auto wolniej sie nagrzewa. dÂźwięk silnika czy zachowanie jest takie samo jak z egr-em. co do mycia egr-u nie myłem go ale czyściłem kolektor ssący, lekka chemia nie daje sobie rady. osad jest porównywalny ze smoła.
Podłączę się pod temat bo już mi ręce opadają
Jeżdżę moim autkiem od 2 lat i przez ten cały czas coś mu dolegało. Tracił moc przy 3000 obrotów więc wymieniłam przepływkę rok temu. Niby wszystko było ok aż do teraz bo znowu go muli. Jak go przeciągnę na niższym biegu to coś jakby cofało gaz i traci przyspieszenie. Po tym jedzie jak ślimak i nie reaguje na przyspieszenie. Jest to dość irytujące kiedy chcę wyprzedzać bo można się zabić z powodu takiego muła. Wczoraj chciałam przeczyścić egr i bardzo się zdziwiłam, kiedy zobaczyłam, że jest zaślepiony. Wyciągnęłam tą blachę i wyczyściłam egr. Dałam nowe miedziane uszczelki bo na starych już gwizdało. Teraz samochód szybciej się nagrzewa i jest zrywniejszy ale znowu coś odcina pedał przyspieszenia. Do tego dodam, że auto nigdy nie puściło mi czarnego dymka a czasami mam wrażenie, że leci z wydechu czyste powietrze. Ciekawe co jeszcze wymyślił jakiś specjalista-poprzedni właściciel. Aż strach się bać co mógł jeszcze zrobić.... Może coś gdzieś jeszcze zmodyfikował.... Myślicie, że katalizator mogę mieć zapchany? Może druga przepływka padła?
Błagam o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Ania
[ Dodano: 2013-06-16, 13:29 ]
Przejechałam się autkiem 2km i jak wróciłam nie mogłam dotknąć się do kolektora wydechowego. Wszystko aż pykało z gorąca. Kiedy dotknęłam go ręką przypaliłam sobie palec. Co się dzieje??? Czy może lepiej będzie jak znowu zaślepię egr i dam sobie spokój? Boję się już jeździć bo mam obawy, że dostanie samozapłonu i będzie po mnie i po samochodzie.

Jeżdżę moim autkiem od 2 lat i przez ten cały czas coś mu dolegało. Tracił moc przy 3000 obrotów więc wymieniłam przepływkę rok temu. Niby wszystko było ok aż do teraz bo znowu go muli. Jak go przeciągnę na niższym biegu to coś jakby cofało gaz i traci przyspieszenie. Po tym jedzie jak ślimak i nie reaguje na przyspieszenie. Jest to dość irytujące kiedy chcę wyprzedzać bo można się zabić z powodu takiego muła. Wczoraj chciałam przeczyścić egr i bardzo się zdziwiłam, kiedy zobaczyłam, że jest zaślepiony. Wyciągnęłam tą blachę i wyczyściłam egr. Dałam nowe miedziane uszczelki bo na starych już gwizdało. Teraz samochód szybciej się nagrzewa i jest zrywniejszy ale znowu coś odcina pedał przyspieszenia. Do tego dodam, że auto nigdy nie puściło mi czarnego dymka a czasami mam wrażenie, że leci z wydechu czyste powietrze. Ciekawe co jeszcze wymyślił jakiś specjalista-poprzedni właściciel. Aż strach się bać co mógł jeszcze zrobić.... Może coś gdzieś jeszcze zmodyfikował.... Myślicie, że katalizator mogę mieć zapchany? Może druga przepływka padła?
Błagam o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam. Ania
[ Dodano: 2013-06-16, 13:29 ]
Przejechałam się autkiem 2km i jak wróciłam nie mogłam dotknąć się do kolektora wydechowego. Wszystko aż pykało z gorąca. Kiedy dotknęłam go ręką przypaliłam sobie palec. Co się dzieje??? Czy może lepiej będzie jak znowu zaślepię egr i dam sobie spokój? Boję się już jeździć bo mam obawy, że dostanie samozapłonu i będzie po mnie i po samochodzie.
Hej,
miąłem kiedyś a4 z AFN-em. ÂŚmiało mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych silników diesla jakie miałem w aucie. Ma oczywiście swoje bolączki ale chyba jak wszystkie. Jeżeli chodzi o Twój koleżanko amw80 to myślę , że musisz sprawdzić czy sztanga sterująca łopatkami w turbinie się porusza. Ja miałem tak że do 2500 obr/min ciągnęła jak szalona a później jak bym hamulec wciskał, fakt faktem, że przy wyższych obrotach te silniki tak miały. Okazało się jedak, że w turbawce zapiekły się kierownice które regulują doładowaniem. Weź lusterko wsadź kogoś za kierownicę i niech gazuje a Ty lusterkiem patrz pod turbinę czy sztanga od grzybka chodzi w górę i w dół. Jeżeli stoi to turbawka na stół, rozbiórka i czyszczenie. U mnie to pomogło. EGR zaślep bo w tym silniku jest tylko po to by zwiększyć normę emisji spalin. Blaszka z powrotem na swoje miejsce
.
Silnik przez to się dłużej troszkę nagrzewa i trochę "twardziej" chodzi ale ni idzie tyle syfu na dolot. Jeżeli problemy z mocą są tymczasowe i po zgaszeniu auta i zapaleniu na chwilę znikają to myślę, że to przepływka ale tu trzeba zrobić dynamiczne logi vag-iem i to wyjdzie. Jak kupiłaś jakąś kiepską to one tak mają padają jak muchy. Najlepiej znajdź kogoś jak możesz i podmień przepływkę na taką pewną i działającą i zobaczysz.
Pozdrawiam
miąłem kiedyś a4 z AFN-em. ÂŚmiało mogę powiedzieć, że to jeden z najlepszych silników diesla jakie miałem w aucie. Ma oczywiście swoje bolączki ale chyba jak wszystkie. Jeżeli chodzi o Twój koleżanko amw80 to myślę , że musisz sprawdzić czy sztanga sterująca łopatkami w turbinie się porusza. Ja miałem tak że do 2500 obr/min ciągnęła jak szalona a później jak bym hamulec wciskał, fakt faktem, że przy wyższych obrotach te silniki tak miały. Okazało się jedak, że w turbawce zapiekły się kierownice które regulują doładowaniem. Weź lusterko wsadź kogoś za kierownicę i niech gazuje a Ty lusterkiem patrz pod turbinę czy sztanga od grzybka chodzi w górę i w dół. Jeżeli stoi to turbawka na stół, rozbiórka i czyszczenie. U mnie to pomogło. EGR zaślep bo w tym silniku jest tylko po to by zwiększyć normę emisji spalin. Blaszka z powrotem na swoje miejsce

Silnik przez to się dłużej troszkę nagrzewa i trochę "twardziej" chodzi ale ni idzie tyle syfu na dolot. Jeżeli problemy z mocą są tymczasowe i po zgaszeniu auta i zapaleniu na chwilę znikają to myślę, że to przepływka ale tu trzeba zrobić dynamiczne logi vag-iem i to wyjdzie. Jak kupiłaś jakąś kiepską to one tak mają padają jak muchy. Najlepiej znajdź kogoś jak możesz i podmień przepływkę na taką pewną i działającą i zobaczysz.
Pozdrawiam
Sztanga w turbinie chodzi i przepływka jest sprawna. W dalszym ciągu podejrzewam katalizator tylko już robiłam dwa podejścia do niego i nie mogę odkręcić śrub. Raz pod domem gazowałam na luzie i coś tak gruchnęło, że zaczęło bujać całym samochodem i silnikiem. Przestraszyłam się i zgasiłam silnik. Po chwili chciałam odpalić ale nie chciał. Za trzecim razem odpalił, trochę nim pobujało i uspokoił się. Dziwnie bo miałam przy tym wybuch dymu z rury wydechowej i pierwszy raz widziałam jak zakopcił. Blachę w egra wsadziłam tak jak było. Mimo to dalej kolektor wylotowy bardzo się nagrzewa i aż pyka.
Do tego mam nową przypadłość bo jak dociskam pedał gazu to słyszę dziwne tyrkotanie, dźwięk jakby rolka się zacinała może. Jak nie przyspieszam to odgłosu nie ma. Tylko jak gazuję. Do tego jak włączę klimatyzację to ma straszny opór. Pasek klimatyzacji tak wolnosię porusza, że widzę literki na nim. Zauważyłam też, że pompa paliwa jest mokra. To już chyba koniec mojej audiolki niestety. Już nie wyrabiam. Ma też kilka innych bolączek więc jakbym chciała doprowadzić wszystko do ładu i składu to musiałabym włożyć kilka tysięcy. Widocznie przyszedł czas żeby się rozstać. A szkoda...
Do tego mam nową przypadłość bo jak dociskam pedał gazu to słyszę dziwne tyrkotanie, dźwięk jakby rolka się zacinała może. Jak nie przyspieszam to odgłosu nie ma. Tylko jak gazuję. Do tego jak włączę klimatyzację to ma straszny opór. Pasek klimatyzacji tak wolnosię porusza, że widzę literki na nim. Zauważyłam też, że pompa paliwa jest mokra. To już chyba koniec mojej audiolki niestety. Już nie wyrabiam. Ma też kilka innych bolączek więc jakbym chciała doprowadzić wszystko do ładu i składu to musiałabym włożyć kilka tysięcy. Widocznie przyszedł czas żeby się rozstać. A szkoda...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 483
- Rejestracja: 31 sie 2009, 20:48
- Imię: Wiktor
- Rocznik: 2008
- Moje auto: Q7
- Nadwozie: SUV
- Silnik: 2.0 TDI
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Ciechanów
Cześć amw80 !
Faktycznie Twój problem z nagrzewającym się kolektorem wygląda na przypchany katalizator. Trzeba by odkręcić te 3 śruby trzymające kata do turbiny ale tak jak wspominasz trzeba trochę siły, żeby je poluzować. Zamiennik kata to jakieś 400PLN plus robocizna bo podejrzewam, że sama sobie tego nie wymienisz.
Trykanie, cykanie może to być na przykład przepalona dziurka w łączniku albo w rurze między katem a turbiną od przegrzania.
Dalej jeśli chodzi o klimę to możliwe, że łożysko padło na sprężarce. Tutaj kolejne pieniążki 200-400PLN. No chyba, że to padł napinacz więc to byłoby jakieś 100-150.
Pompa jeśli poci się u góry nastawnika (np jak w mojej A4 AFN) to koszt uszczelki 8 PLN i banalna robota. Wytrzyj pompę do sucha (umyj) i obserwuj.
Dla takich sum nie wiem czy warto się pchać w nowego - starego parcha gdzie nie wiesz co się święci.
Pozdr...
Faktycznie Twój problem z nagrzewającym się kolektorem wygląda na przypchany katalizator. Trzeba by odkręcić te 3 śruby trzymające kata do turbiny ale tak jak wspominasz trzeba trochę siły, żeby je poluzować. Zamiennik kata to jakieś 400PLN plus robocizna bo podejrzewam, że sama sobie tego nie wymienisz.
Trykanie, cykanie może to być na przykład przepalona dziurka w łączniku albo w rurze między katem a turbiną od przegrzania.
Dalej jeśli chodzi o klimę to możliwe, że łożysko padło na sprężarce. Tutaj kolejne pieniążki 200-400PLN. No chyba, że to padł napinacz więc to byłoby jakieś 100-150.
Pompa jeśli poci się u góry nastawnika (np jak w mojej A4 AFN) to koszt uszczelki 8 PLN i banalna robota. Wytrzyj pompę do sucha (umyj) i obserwuj.
Dla takich sum nie wiem czy warto się pchać w nowego - starego parcha gdzie nie wiesz co się święci.
Pozdr...
vikus, uszczelkę nastawnika już przerabiałam i nawet mam specjalną nakładkę na udziwnioną śrubę. W czerwcu miałam przygodę z maglownicą bo listwa była skorodowana. Sama ją montowałam bo lubię sobie podłubać przy autku. Do tego zaciski hamulcowe mam do wymiany bo też siłowałam się ze śrubami i oddałam do takich fachmenów co młotkiem i przecinakiem podeszli do tematu. Teraz klocki się nie trzymają i latają w zaciskach przez co nie mam hamowania a jedynie przeraźliwy pisk.
O katalizatorze troszkę czytałam i zastanawiam się, czy czasem nie wyrzucić mu tylko bebechów. Co Wy na to? Da radę?
Nie ma chyba tematu, którego nie przerabiałam w moim autku. Reanimowałam też czujniczki w drzwiach, kalibrowałam klimę, wymieniałam wiatrak klimy, wymieniłam wiązkę w klapie bagażnika, zakładałam nowy mechanizm szyby bo linka była przerwana, przepływomierz zrobiłam od ręki jak tylko kupiłam. Nie zapomnę widoku buzi pana, który mi go sprzedał, bo blondynka podniosła maskę i zaczęła demontować coś przy silniku
Zawór egr również czyściłam, wymieniałam końcówki drążków, wymieniałam pasek itp. Ostatnio też po tym jak usłyszałam dźwięk traktora pod maską musiałam wymienić podkładki pod wtryskiwaczami. Jeden z wtryskiwaczy postanowił opuścić swoje miejsce i aż kopcił. Dobrze, że miałam klucze przy sobie. Znowu ludzie zatrzymywali się bo nie wierzyli, że baba sobie radzi. Kilku panów nawet chciało pomóc ale jak zaczęłam mówić, że wtryskiwacz się poluzował i muszę dokręcić to dziwnie odjeżdżali. Mimo wszystko dziękuję za zainteresowanie
To całe nic w porównaniu z tym co robiłam w poprzedniczce 80-ce.
Audiolka już nie ma dla mnie tajemnic. Tylko to ciągłe dokładanie...
Codziennie robię ponad 100km bo jestem zawodowym kierowcą. W sumie to ma prawo coś się psuć. Razem byłyśmy przez 40tys km.
Postaram się dobrać do katalizatora lada dzień. Wracając do pompy to poci się od tej złotej pupki od strony grodzi. Nie cieknie ale widać, że coś jej dolega bo ma ślady jakby wilgotniała.
O katalizatorze troszkę czytałam i zastanawiam się, czy czasem nie wyrzucić mu tylko bebechów. Co Wy na to? Da radę?
Nie ma chyba tematu, którego nie przerabiałam w moim autku. Reanimowałam też czujniczki w drzwiach, kalibrowałam klimę, wymieniałam wiatrak klimy, wymieniłam wiązkę w klapie bagażnika, zakładałam nowy mechanizm szyby bo linka była przerwana, przepływomierz zrobiłam od ręki jak tylko kupiłam. Nie zapomnę widoku buzi pana, który mi go sprzedał, bo blondynka podniosła maskę i zaczęła demontować coś przy silniku

Zawór egr również czyściłam, wymieniałam końcówki drążków, wymieniałam pasek itp. Ostatnio też po tym jak usłyszałam dźwięk traktora pod maską musiałam wymienić podkładki pod wtryskiwaczami. Jeden z wtryskiwaczy postanowił opuścić swoje miejsce i aż kopcił. Dobrze, że miałam klucze przy sobie. Znowu ludzie zatrzymywali się bo nie wierzyli, że baba sobie radzi. Kilku panów nawet chciało pomóc ale jak zaczęłam mówić, że wtryskiwacz się poluzował i muszę dokręcić to dziwnie odjeżdżali. Mimo wszystko dziękuję za zainteresowanie

To całe nic w porównaniu z tym co robiłam w poprzedniczce 80-ce.
Audiolka już nie ma dla mnie tajemnic. Tylko to ciągłe dokładanie...
Codziennie robię ponad 100km bo jestem zawodowym kierowcą. W sumie to ma prawo coś się psuć. Razem byłyśmy przez 40tys km.
Postaram się dobrać do katalizatora lada dzień. Wracając do pompy to poci się od tej złotej pupki od strony grodzi. Nie cieknie ale widać, że coś jej dolega bo ma ślady jakby wilgotniała.
- Mayhem
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 262
- Rejestracja: 16 kwie 2010, 19:46
- Lokalizacja: Szczecin / Świdwin
amw80 pisze:Wracając do pompy to poci się od tej złotej pupki od strony grodzi. Nie cieknie ale widać, że coś jej dolega bo ma ślady jakby wilgotniała.
Witam, kupiłaś może cały komplet uszczelek od pompy wtryskowej > ? Jest parę rzeczy które możesz uszczelnić jeszcze sama, jak dobrze rozumie od strony grodzi to może cieknąć przez uszczelkę 129. Ostatnio ją wymieniałem i dasz radę sama. Od razu wymień miedziane uszczelki od zaworów paliwowych 59. Jutro napiszę co musisz zrobić jeśli to będzie to oczywiście ...
Tu jest budowa VP37:
http://img.photobucket.com/albums/v384/ ... ringi2.jpg
Wszystko jest ok, kolektor ma prawo się nagrzać do takiej temperatury że aż parzy, w benzynie nagrzewa się jeszcze bardziej i jeszcze szybciej. O ile temperatura płynu jest 90* i oleju 80-110* to wszystko jest ok i kolektor zwyczajnie w świecie się nagrzewa. Wcześniej się nie nagrzewał bo wszystkie spaliny przez zaślepiony EGR szły w wydech. Sprawdź jeszcze czy poza blaszką przy EGR nie ma drugiej przy kolektorze wylotowym.Przejechałam się autkiem 2km i jak wróciłam nie mogłam dotknąć się do kolektora wydechowego. Wszystko aż pykało z gorąca.
Twoje problemu z brakiem mocy wynikają z tego że silnik przechodzi w tryb awaryjny, zaczął bym od odczytania błędów i zrobienia logów dyn. 011, 000, 008 , i stat. bs 010.
Katalizator wywal i sprzedaj


Wszystko ogarniesz powoli nie ma tego tak dużo ...
CCCO AUDI A6 C5 1.9 TDI AFN 110 KM ;
* Climatronic, 4x Airbag, 2x heated and electric seats, Xenon lights *+ Alloys wheels 18" 225/40 *
+ tempomat
^ Szybkiego powrotu do zdrowia Robert ^ Fan F1
* Climatronic, 4x Airbag, 2x heated and electric seats, Xenon lights *+ Alloys wheels 18" 225/40 *
+ tempomat
^ Szybkiego powrotu do zdrowia Robert ^ Fan F1