[a6 c5 AFN] EGR i jego konsekwencje po zaslepieniu :)

RaDeK868 · Post autor: **RaDeK868** » 26 wrz 2013, 11:43

Codziennie robię ponad 100km bo jestem zawodowym kierowcą. W sumie to ma prawo coś się psuć. Razem byłyśmy przez 40tys km.
Postaram się dobrać do katalizatora lada dzień. Wracając do pompy to poci się od tej złotej pupki od strony grodzi. Nie cieknie ale widać, że coś jej dolega bo ma ślady jakby wilgotniała.

A nie przypadkiem 1000?

100 to trochę mało na zawodowego kierowcę

Ja ze swojego wcześniejszego samochodu Seat Leon 1M 110 KM wywaliłem kata i sprzedałem za 700 PLN. Jedna wada, wali z tyłu jak ze starego STARA

PS: Swoją drogą nieźle ogarniasz furę, nie znam osobiście takich dziewczyn co tak wymiatają

amw80 · Post autor: **amw80** » 26 wrz 2013, 20:05

Oj chciałabym robić 1000 dziennie bo jeżdżę na taxi a każdy km to pieniążek a zwłaszcza jak mam 4zł za km

Dzięki Chłopaki za odrobinę otuchy, wsparcie i pomoc. Serdecznie Was pozdrawiam

Mayhem · Post autor: **Mayhem** » 27 wrz 2013, 00:25

amw80 pisze:W mojej pompuni wilgotnieje w miejscu, które zaznaczyłam na niebiesko:

Obawiam się że to może cieknąć spod rozdzielacza ( w tym momencie lepiej jest mieć pompę na stole ) , ale może będziesz miała szczęście i wystarczy wymiana uszczelki nr 129 która dociskana jest przez śrubę 130 i małą 132.
Jeśli się tego podejmiesz musisz zrobić sobie z tej strony pompy sporo miejsca, wszystkie kable i wężyki na bok. Wyleje ci się trochę ON więc możesz podłożyć szmatę w tym miejscu. Przed przystąpieniem radzę wszystko wyczyścić z syfu jaki się tam znajduję.

Odkręcasz 4 zawory wychodzące z rozdzielacza wraz z wężami do wtrysków.

Następnie odkręcasz dużą śrubę chyba klucz płaski 28,29 albo 32 już nie pamiętam więc musisz zobaczyć. Odkręcasz tyle aż pokaże Ci się czarna uszczelka, moja była taka twarda ze się prawie rozsypywała w rękach, nakładasz nową uszczelkę i delikatne dokręcasz żeby jej nie przyciąć ! . Zakładasz nowe podkładki miedziane do zaworów, przykręcasz węże od wtrysków i resztę kabli. Pompa nie powinna się zapowietrzyć, powodzenia o ile to jest to. U mnie było widać tak jakby leciało z rozdzielacza a ciekło tylko z tej uszczelki więc może to jest ta sama usterka.

Fotki z mojego demontażu

amw80 · Post autor: **amw80** » 27 wrz 2013, 09:15

Mayhem, jesteś genialny, dziękuję. Mam nadzieję, że to ten sam problem. Pozdrawiam.

vidmo_08 · Post autor: **vidmo_08** » 04 paź 2013, 20:16

Zaślepiony EGR, minimalnie lepsza reakcja na pedał gazu,zrobione 20tyś.km brak niemiłych konsekwencji, według mnie silnik chodzi lepiej(żywiej). 2.5V6 AFB 98' 290tys przebiegu

patrosss · Post autor: **patrosss** » 05 paź 2013, 20:18

a jak to wyglada zaslepienei w ake polecane ?

[ Dodano: 2013-10-10, 22:17 ]
w ake polecam wyciecie kata

moogio · Post autor: **moogio** » 19 paź 2013, 20:07

krzysiek325 pisze:
moogio pisze:
alukard pisze:tak tak przelotka to dziura w dolocie
zatkany owszem nie ma dziury...
tylko wyobraz sobie ze cos steruje egr-em oczywiscie ecujesli go fizycznie calkowicie zamkniesz ecu zacznie swirowac co do egr

moim zdaniem lepiej jest wyczyscic i miec 100% sprawny niz zaslepiony

zaslep kiedys egr w samochodzi z norma euro 3 lub euro 4
wtedy zrozumiesz o co chodzi
:mrgreen: nowe i nowsze auta tak, ale w tytule piszesz AFN - a to stary kibel - te silniki mają na karku minimum pare stek tysięcy - wtryski, pompa, polskie paliwo , olej w dolocie, i do tego syf z egr-u , moim zdaniem lepiej dać blache , znam opinie dobrych mechaników którzy to potwierdzają
alukard pisze:wiec nie ma sensu zatykac egr ..
więc jest sens:) go zaślepiać - ale zawsze dobrze widzieć plusy i minusy
wkur...mnie takie wypowiedzi
Ten stary kibel Afn na zwykłej pompie,jakim ja jeżdże i większość innych forumowiczów na pewno dłużej pochula niz ta twoja C6-tka cwaniaczku,nie chwal sie tak bo sam mozesz jeżdzić kiblem z kosmicznym przebiegiem

Nie było mnie tu pare lat ale słabi mie jak ktoś jest dupkiem i nie potrafi czytać ze zrozumieniem i brak mu argumentów merytorycznych i po 3 latach coś komentuje a nie wie co.

dragon100 · Post autor: **dragon100** » 21 paź 2013, 09:19

Egr możesz zaślepić możesz też i umyć. Ja przez jakiś czas jeździłem na zaślepionym. Zrobił się trochę twardszy w chodzeniu do tego wolniej się rozgrzewa no bo wiadomo spaliny idą w komin a nie z powrotem do komory spalania. Jest różnica jeśli chodzi o start ze świateł, może nie wielka ale jak by bardziej się zbiera. Możesz go umyć valvoline egr+ turbo, bardzo dobrze myje ten szlam. Wyjąłem tę zaślepkę i koniec końców umyłem egr. Wpadłem na taką myśl: skoro spaliny się nie dopalają to od razu idą w tłumik przy okazji przechodząc przez kierowniczki w turbo i to mnie zastanowiło. Czy one przypadkiem dostając te nie oczyszczone spaliny szybciej się nie przytkną. A jakiś czas wcześniej czyściłem sterowniczki turbo i stwierdziłem że wole mieć syf w dolocie jak znowu robić coś co nie jest takie fajne do roboty.

mwx · Post autor: **mwx** » 21 paź 2013, 13:22

A nie jest przypadkiem tak, że EGR działa czasem jako zaworek upustowy? (coś jak ukochany przez tjunerów, groźnie syczący Blow-Off Valve)

Jak puszczamy gaz po mocnym bucie, rozpędzona turbinka nadal pompuje dużo powietrza i wtedy chyba EGR ma za zadanie upuścić je do rury wydechowej.

Nie wiem jak w naszych "dorosłych" motorach, ale w moich wyczynowych, małych 2-suwach wypaliłem już kilka dziur w tłokach z powodu nadmiaru powietrza w mieszance.

Zagór · Post autor: **Zagór** » 22 paź 2013, 18:33

Nie trzyma się kupy ta teoria

EGR ma do czynienia ze spalinami, BOV z czystym powietrzem zasysanym do silnika.

mwx · Post autor: **mwx** » 23 paź 2013, 09:12

EGR ma do czynienia z jednym i z drugim - łączy kolektor dolotowy z wydechowym.

Mógłby więc ratować turbinę w momencie przeładowania, wyrównując ciśnienia pomiędzy kolektorami, szczególnie w silnikach wyposażonych w przepustnicę, gdzie skok ciśnienia związany związany z jej zamknięciem może być brutalny.

Najlepiej jakby wypowiedział się ktoś kto wie, a nie przypuszcza. Ja na pewno bym EGRa nie zaślepiał, tylko porządnie go umył (choć mój w ogóle tego nie potrzebuje - rozkręcałem cały dolot przy 380kkm i akurat EGRa nie było z czego myć)

x51 · Post autor: **x51** » 09 cze 2016, 14:46

patrosss pisze:a jak to wyglada zaslepienei w ake polecane ?

[ Dodano: 2013-10-10, 22:17 ]
w ake polecam wyciecie kata

co do innych wypowiedzi jakie tu czytałem:
Po zaślepieniu EGR:
1. silnik dostaje jakieś 10% mocy więcej, szczególnie w dolnym zakresie zanim załączy się turbina.
2. silnik nagrzewa się szybciej. EGR nie służy do "dopalania" spalin, a do obniżenia temperatury komory spalania poniżej temperatury, w której tworzą się NOx-y (nie wiem co za idiota wymyślił że NOx-y są szkodliwe dla środowiska, bo to one właśnie są głównym składnikiem nawozów sztucznych)
3. po zaślepieniu EGR silnik będzie żył dłużej bo nie będzie zasyfiany spalinami z olejem (to co zatyka EGR jest tym co silnik dostaje).
Podsumowując: więcej mocy, mniejsze spalanie, czystszy silnik, szybsze nagrzewanie się, rzadsze naprawy

pozdro,
x51

DEEX · Post autor: **DEEX** » 14 cze 2016, 15:01

Chyba przesada z tym stwierdzeniem 10% wiecej mocy , no i z tym ze motor szybciej sie nagrzewa tez sie nie zgodze...

misiekb4 · Post autor: **misiekb4** » 14 cze 2016, 19:32

Ja w swoim tdi zaslepilem egr i fakt jest taki że jest ciut lepsza reakcja na gaz, nie zbiera się syf w dolocie, ale też ciut wolniej szczególnie zimą autko się nagrzewa.
Nie wiem jak to jest w przypadku afn, czy też innych motorowni...

QQ · Post autor: QQ » 14 cze 2016, 20:53

czytam i nakręciłem się na moda z zaślepieniem EGR-a..
powody mam dwa ..
czasami wywala błąd ciśnienia w dolocie a drugi to taki że jadę teraz w trasę jakieś 12oo km i mogę ocenić czy ma to jakiś wpływ..