[ A6 C5] Amortyzatory MTS Technik - alternatywa dla wszystki
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 522
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:00
- Imię: Kamel
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Leszno
[ A6 C5] Amortyzatory MTS Technik - alternatywa dla wszystki
Cześć,
Wydaje mi się, że to temat dość interesujący. Co prawda amortyzatorów w podobnych cenach (ok 300zł komplet przód) jest dośc sporo: Bilstein, Kayaba, Monroe i inni mniej znani producenci, ale ja do tanich Bilsteinów się zraziłem. W ojca służbowej Octavii II wymiana oryginalnych amortyzatorów na komplet B4 nie zdała się za wiele i nawet nie chciało to dobrze współpracować ze sprężynami H&R. Zdecydowaliśmy wspólnie z ojcem, że jeśli kupować chińszczyznę - to markową, a nie podróbe. Bo prawdopodobnie tym są tanie Bilsteiny sprzedawane na Allegro (komplety od 320zł!).
Dość długo zbierałem opinie na temat tych amortyzatorów. Czego się dowiedziałem?
MTS-Technik to tak naprawdę TA-Technix - dość znany w kręgu tuningu, ze względu na tanie kity i gwinty z relatywnie dobrym współczynnikiem ceny/jakości.
Sprzedawcy zapewniają, że 90% potencjału produkcyjnego znajduje się na terenie Niemiec - cokolwiek to znaczy. I mam nadzieje, że moje amortyzatory stamtąd pochodzą. W sklepach piszą, że sprzęt został wyprodukowany na terenie UE.
Amortyzator jest dedykowany do zawieszeń obniżonych, więc może stanowić rewelacyjną konkurencję dla czerwonych Sachsów. Znam amortyzatory Sachsa i wiem, że są one dobre.
Ja mam zawieszenie standardowe (zdaje się 1BA) jednak auto stoi nieco niżej od innych A6 które widuje na drogach. Nie jest to tak nisko jak 1BR czy 1BE i jest zdecydowanie komfortowo.
Wracając - amortyzator został przystosowany do pracy z zawieszeniami do obniżenia do 80mm. Jak wynikło z bezpośredniego porównania z Bilsteinem B4, tłoczysko jest krótsze o ok. 3cm (zdjęcia później). Jednak jest to wciąż na tyle długie, żeby bezproblemowo zamontować je w zawieszeniu standardowym - czyli takim jakim jest rzekomo moje. Doszła mnie również plotka, że amortyzatory wykorzystane w zawieszeniu gwintowanym MTS-Technik (TA-Technix) robią się nieco twardsze przy obniżaniu. Możliwe, że jest to ten sam amortyzator tylko ze stałym talerzykiem pod sprężynę.
Największą zaletą amortyzatora jest jego budowa. Wszystkie dostępne "markowe" (chińskie?) amortyzatory w tej cenie to tradycyjna (tańsza) dwururowa konstrukcja, ewentualnie gazowa. MTS to amortyzator jednorurowy a z doświadczenia z B6 które mam z tyłu i Sachsach, które mam w Mercedesie, wiem, że taka konstrukcja zapewnia najlepsze i najtrwalsze trzymanie. (To zadecydowało o zakupie).
To czego oczekuje od amortyzatora to bardzo dobre trzymanie. Niestety zamontowany z przodu B4 już nie oferował tego, mimo, że na testach diagnostycznych uzyskiwał on wynik równy z nowym B6 zamontowanym z tyłu Opinie internetowe mówił mniej więcej "B6 to nie jest ale daje radę". Mam nadzieje, że będzie lepszy od chińskiego B4.
No to teraz ja idę się przejechać bo cały tydzień nie miałem dostępu do auta (studia). Myślę, że można podyskutować o waszych opiniach, może doświadczeniach. To chyba nie jest zbyt popularny temat mimo, że trochę gwintów na forum jeździ. Może to też szansa na obalenie drożyzny Eibacha czy H&R mimo, że oferują naprawdę dobrą jakość.
PS. Amortyzatory są śliczne, żółte
Wydaje mi się, że to temat dość interesujący. Co prawda amortyzatorów w podobnych cenach (ok 300zł komplet przód) jest dośc sporo: Bilstein, Kayaba, Monroe i inni mniej znani producenci, ale ja do tanich Bilsteinów się zraziłem. W ojca służbowej Octavii II wymiana oryginalnych amortyzatorów na komplet B4 nie zdała się za wiele i nawet nie chciało to dobrze współpracować ze sprężynami H&R. Zdecydowaliśmy wspólnie z ojcem, że jeśli kupować chińszczyznę - to markową, a nie podróbe. Bo prawdopodobnie tym są tanie Bilsteiny sprzedawane na Allegro (komplety od 320zł!).
Dość długo zbierałem opinie na temat tych amortyzatorów. Czego się dowiedziałem?
MTS-Technik to tak naprawdę TA-Technix - dość znany w kręgu tuningu, ze względu na tanie kity i gwinty z relatywnie dobrym współczynnikiem ceny/jakości.
Sprzedawcy zapewniają, że 90% potencjału produkcyjnego znajduje się na terenie Niemiec - cokolwiek to znaczy. I mam nadzieje, że moje amortyzatory stamtąd pochodzą. W sklepach piszą, że sprzęt został wyprodukowany na terenie UE.
Amortyzator jest dedykowany do zawieszeń obniżonych, więc może stanowić rewelacyjną konkurencję dla czerwonych Sachsów. Znam amortyzatory Sachsa i wiem, że są one dobre.
Ja mam zawieszenie standardowe (zdaje się 1BA) jednak auto stoi nieco niżej od innych A6 które widuje na drogach. Nie jest to tak nisko jak 1BR czy 1BE i jest zdecydowanie komfortowo.
Wracając - amortyzator został przystosowany do pracy z zawieszeniami do obniżenia do 80mm. Jak wynikło z bezpośredniego porównania z Bilsteinem B4, tłoczysko jest krótsze o ok. 3cm (zdjęcia później). Jednak jest to wciąż na tyle długie, żeby bezproblemowo zamontować je w zawieszeniu standardowym - czyli takim jakim jest rzekomo moje. Doszła mnie również plotka, że amortyzatory wykorzystane w zawieszeniu gwintowanym MTS-Technik (TA-Technix) robią się nieco twardsze przy obniżaniu. Możliwe, że jest to ten sam amortyzator tylko ze stałym talerzykiem pod sprężynę.
Największą zaletą amortyzatora jest jego budowa. Wszystkie dostępne "markowe" (chińskie?) amortyzatory w tej cenie to tradycyjna (tańsza) dwururowa konstrukcja, ewentualnie gazowa. MTS to amortyzator jednorurowy a z doświadczenia z B6 które mam z tyłu i Sachsach, które mam w Mercedesie, wiem, że taka konstrukcja zapewnia najlepsze i najtrwalsze trzymanie. (To zadecydowało o zakupie).
To czego oczekuje od amortyzatora to bardzo dobre trzymanie. Niestety zamontowany z przodu B4 już nie oferował tego, mimo, że na testach diagnostycznych uzyskiwał on wynik równy z nowym B6 zamontowanym z tyłu Opinie internetowe mówił mniej więcej "B6 to nie jest ale daje radę". Mam nadzieje, że będzie lepszy od chińskiego B4.
No to teraz ja idę się przejechać bo cały tydzień nie miałem dostępu do auta (studia). Myślę, że można podyskutować o waszych opiniach, może doświadczeniach. To chyba nie jest zbyt popularny temat mimo, że trochę gwintów na forum jeździ. Może to też szansa na obalenie drożyzny Eibacha czy H&R mimo, że oferują naprawdę dobrą jakość.
PS. Amortyzatory są śliczne, żółte
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 522
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:00
- Imię: Kamel
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Leszno
M0NEER, kolego, ten pomiar to kant d*py rozbić. Na B4 pokazywało mi tyle co na B6 a jakość tłumienia nieporównywalna!
ÂŻadnych pomiarów nie będę robić, zdam się na subiektywną ocene.
Obecnie jestem super zadowolony. Auto stało się o stokroć bardziej komfortowe, mniej się przechyla w zakrętach, trakcyjnie dużo się poprawiło. Amortyzator rzeczywiście nie jest taki jak B6 ale nie wiele mu brakuje.
ÂŻadnych pomiarów nie będę robić, zdam się na subiektywną ocene.
Obecnie jestem super zadowolony. Auto stało się o stokroć bardziej komfortowe, mniej się przechyla w zakrętach, trakcyjnie dużo się poprawiło. Amortyzator rzeczywiście nie jest taki jak B6 ale nie wiele mu brakuje.
nie jeśli chodzi o komfort to wszystko w jak najlepszym porządku autko trzyma sie drogi nic sie tłucze naprawde polecam
Audi A8 D3 4.0TDI ( Mapa na 324KM/760Nm)
Kompletne Rozrządy 2.7 TDI , 3.0 TDI , 4.0TDI w Bardzo Dobrych Cenach !
Blokady Rozrządu 2.7 3.0 V6 4.0 V8 Tdi Audi VW
Zapraszam Sławek ! PW
Kompletne Rozrządy 2.7 TDI , 3.0 TDI , 4.0TDI w Bardzo Dobrych Cenach !
Blokady Rozrządu 2.7 3.0 V6 4.0 V8 Tdi Audi VW
Zapraszam Sławek ! PW
- mwx
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1486
- Rejestracja: 29 paź 2010, 13:27
- Imię: Forum Audi A6
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TFSI 300KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Poznań West
Camel-, napisz coś o tych MTS'ach - trochę czasu już minęło.
Zestawienie moich seryjnych amorów z Eibachami -30 było głupim pomysłem - tylne amory po kilkuset km zdechły.
Potrzebuję więc czegoś przystosowanego do obniżonego zawieszenia i progresywnych sprężynek.
MTS jako alternatywa do Bilsteinów B8 wypada BARDZO atrakcyjnie cenowo.
Wymiana tyłu to 30 min, ale nie mam ochoty robić tego co 10kkm - jak wygląda temat trwałości tych wynalazków? Ile km zrobiłeś?
Zestawienie moich seryjnych amorów z Eibachami -30 było głupim pomysłem - tylne amory po kilkuset km zdechły.
Potrzebuję więc czegoś przystosowanego do obniżonego zawieszenia i progresywnych sprężynek.
MTS jako alternatywa do Bilsteinów B8 wypada BARDZO atrakcyjnie cenowo.
Wymiana tyłu to 30 min, ale nie mam ochoty robić tego co 10kkm - jak wygląda temat trwałości tych wynalazków? Ile km zrobiłeś?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 522
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:00
- Imię: Kamel
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.3 133KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Leszno
MTS to jest lipa, Audi sprzedałem rok temu, nigdy więcej ani Audi ani MTS
Parę MTSów wysłałem na gwarancje, w między czasie kupiłem Kayabe Excel G (lipa, dobijały) a druga para MTSów nawet nie została założona, bo po wysnięciu tłoczyska było widać na jego powierzchni piasek. Amorki zdychały po 1-2 tys km. Przesyłam link do YT z "testu" "amorków" "sportowych" (LOL) po przebiegu 1200 km.
Filmik jest niepubliczny bo nagrałem go dla przedstawiciela u którego kupiłem. Ale własnie zmieniam jego ustawienia na publiczny.
Enjoy the ride.
Jeśli amorki to tylko Bilstein B6 albo Kayaba Gas-a-just w wersjach sportowych. W wersjach cywilnych przedstawiają wystarczające tłumienie w zakresie 2-6 Hz (wymagane w teście Eusama potwierdzone badaniami, poczytajcie), natomiast nie nadają się do sportowej jazdy. Mimo jednorurowej konsturkcji (NIE KAÂŻDE!) są porównywalne z Bilsteinem B4.
Im twardszy amor tym lepsza jazda, twarda sprężyna mocno obniża komfort. Progresywna spręzyna i mocny amor to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Aktualnie jeżdze na uciętym OE + GYB GAJ z przódu i OE + B6 (AMG OE) z tyłu.
PS. Nie auto tylko samochód :P
Parę MTSów wysłałem na gwarancje, w między czasie kupiłem Kayabe Excel G (lipa, dobijały) a druga para MTSów nawet nie została założona, bo po wysnięciu tłoczyska było widać na jego powierzchni piasek. Amorki zdychały po 1-2 tys km. Przesyłam link do YT z "testu" "amorków" "sportowych" (LOL) po przebiegu 1200 km.
Filmik jest niepubliczny bo nagrałem go dla przedstawiciela u którego kupiłem. Ale własnie zmieniam jego ustawienia na publiczny.
Enjoy the ride.
Jeśli amorki to tylko Bilstein B6 albo Kayaba Gas-a-just w wersjach sportowych. W wersjach cywilnych przedstawiają wystarczające tłumienie w zakresie 2-6 Hz (wymagane w teście Eusama potwierdzone badaniami, poczytajcie), natomiast nie nadają się do sportowej jazdy. Mimo jednorurowej konsturkcji (NIE KAÂŻDE!) są porównywalne z Bilsteinem B4.
Im twardszy amor tym lepsza jazda, twarda sprężyna mocno obniża komfort. Progresywna spręzyna i mocny amor to jest to co tygryski lubią najbardziej.
Aktualnie jeżdze na uciętym OE + GYB GAJ z przódu i OE + B6 (AMG OE) z tyłu.
PS. Nie auto tylko samochód :P
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga