[ AKN 2.5 150 KM] Pęknieta obudowa rozrządu = większa moc?

harnasm · Post autor: **harnasm** » 02 maja 2013, 10:51

na slasku robiles? polecasz kogos? jakie koszta?

Jarecki · Post autor: **Jarecki** » 02 maja 2013, 10:54

info na PW

harnasm · Post autor: **harnasm** » 08 maja 2013, 18:58

Mam następne problemy panowie... Po wymianie tego śmigła dalej na postoju nie da sie zatrzymac wiatraka i wydaje mi sie ze nawet na zimnym kreci sie jakby bylo spiete na stale...( na wyłączonym normalnie idzie poruszac a wiec nie jest spiete). Dodatkowo jak juz mialem rozebrane auto zobaczylem tekture miedzy chlodnicami wody i klimy ktora wyjalem i teraz auto sie nie chce dogrzac do 90*, gdy wlozylem ja na swoje miejsce auto szybko sie nagrzewa lecz dzisiaj dostalo ok 100* z braku przeplywu powietrza a wiec ta opcja odpada. Rozumiem ze padniety jest termostat i caly czas wali duzym obiegiem wody? jak to sprawdzic zeby miec pewnosc? Ta dykte ktos wsadzil zeby zalagodzic problem na chwile? Druga sprawa jak juz bede mial to rozebrane pod wymiane termostatu to wymienic sprzeglo od wisko? moze to przez nie nie chce sie zagrzac bo caly czas za bardzo chlodzi silnik a termostat jest sprawny? sam juz nie wiem... do tego kur...delebele poci sie prawa strona silnika i dzisiaj zobaczylem plamke oleju...

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 08 maja 2013, 19:51

harnasm

harnasm pisze:Mam następne problemy panowie... Po wymianie tego śmigła dalej na postoju nie da sie zatrzymac wiatraka i wydaje mi sie ze nawet na zimnym kreci sie jakby bylo spiete na stale...( na wyłączonym normalnie idzie poruszac a wiec nie jest spiete). Dodatkowo jak juz mialem rozebrane auto zobaczylem tekture miedzy chlodnicami wody i klimy ktora wyjalem i teraz auto sie nie chce dogrzac do 90*, gdy wlozylem ja na swoje miejsce auto szybko sie nagrzewa lecz dzisiaj dostalo ok 100* z braku przeplywu powietrza a wiec ta opcja odpada. Rozumiem ze padniety jest termostat i caly czas wali duzym obiegiem wody? jak to sprawdzic zeby miec pewnosc? Ta dykte ktos wsadzil zeby zalagodzic problem na chwile? Druga sprawa jak juz bede mial to rozebrane pod wymiane termostatu to wymienic sprzeglo od wisko? moze to przez nie nie chce sie zagrzac bo caly czas za bardzo chlodzi silnik a termostat jest sprawny? sam juz nie wiem... do tego kur...delebele poci sie prawa strona silnika i dzisiaj zobaczylem plamke oleju...

jezeli wisko zweryfikowales zgodnie z instrukcjami na forum i wychodzi ze jest padniete - to bedziesz musial rozgladnac sie za kolejnym (najtaniej wychodzi sprawna uzywka - byle orginalna).
Kolejne problemy z temperatura oraz 'poceniem sie' silnika lub wrecz wyciekami oleju niewatpliwie sa istotne i koniecznie nalezy sie nimi zajac lecz..... daj sobie kilka dni luzu i spokojnie (ale wnikliwie) poczytaj na forum jakie cacko sobie zakupiles (tony materialow na temat 2.5 v6...) - chyba ze juz wszystko wiesz ?

Uprzedzam ze mam tentencje do przejaskrawiania (co koledzy z forum moga potwierdzic) lecz na pewno warto poczytac.... zanim zaczniesz pompowac kolejne fundusze w 'niunie'...

harnasm · Post autor: **harnasm** » 08 maja 2013, 21:24

Wiem że ten silnik nie należy do najlepszych ale wybrałem go z pełną świadomością

Wisko sprawdzałem jedynie w sposób który opisałem - podczas pracy silnika wieje jakby cały czas było spięte, niezależnie od temp. oraz nie ma bata żeby go ręką zatrzymać natomiast na zgaszonym silniku da się nim spokojnie pokręcić... sam nie wiem czy jest padnięte czy nie, czy wymieniać wisko czy termostat... faktem jest ze po przejechaniu 25km silnik ma 70st... a na postoju gdy wisko tak nie dmucha oraz nie wali na chłodnice powietrze z jazdy, zagrzeje się do 90 i trzyma jak skała.

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 08 maja 2013, 21:37

harnasm, dla mnie jest oczywiste, że masz otwarty termostat. Jezeli byłby sprawny to wisko może sobie chodzic na stałe ale płynu w chłodnicy nie schłodzi bo chłodnica do tych ponad 80 stopni bedzie odcięta.
W obecnych warunkach wystarczy kilka km jazdy aby osiągnąć 90 stopni (przy sprawnym termostacie). Wiem, bo to widzę u siebie

Multifonika A6 · Post autor: **Multifonika A6** » 08 maja 2013, 21:38

harnasm, no w końcu zapodałeś nam brakujące ogniwo Darwina

.
Ja to widzę tak.
Piszesz:

1. na wyłączonym normalnie idzie poruszac
2. zobaczylem tekture miedzy chlodnicami wody i klimy ktora wyjalem i teraz auto sie nie chce dogrzac do 90*
3. dalej na postoju nie da sie zatrzymac wiatraka.

Dla mnie sprawa rysuje się tak. Zacznijmy od zasady działania wiskozy. Z jej przodu od strony chłodnicy znajduje się bimetal który steruje jej pracą. Ponieważ chłodnica jest zasłonięta i nie ma przepływu powietrza, nie ma co chłodzić elementu wykonawczego wisko. Uszkodzony termostat skutkuje po kilku minutach pracy silnika nagrzanie chłodnicy, a jednocześnie nagrzanie wisko- no i jest spiete cały czas i latasz F-16

.
Ktoś kto włożył tekturę pomiędzy chłodnice aby zatuszować uszkodzony termostat

na pewno nie miał pojęcia jakie poniesie to konsekwencje.
Diagnoza w/g mnie:
- termostat do wymiany
- wiskoza sprawna
- tektura do ogniska
pzdr.

harnasm · Post autor: **harnasm** » 08 maja 2013, 21:50

Ok ok kolego tylko wytłumacz mi dlaczego na mega zimnym silniku po odpaleniu wisko wieje jak F-16? wtedy chłodnica jest jeszcze zimna a więc i wisko powinno luźniutko sobie chodzić... możesz mi jeszcze powiedzieć jak po wężach najlepiej sprawdzić sprawność termostatu?

edit: oraz dziwi mnie sprawa iż na zimnym silniku, na wolnych obrotach nie ma opcji zatrzymać wiska co przy sprawnym powinno się dać wykonać prawda?

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 08 maja 2013, 22:13

harnasm pisze:Ok ok kolego tylko wytłumacz mi dlaczego na mega zimnym silniku po odpaleniu wisko wieje jak F-16? wtedy chłodnica jest jeszcze zimna a więc i wisko powinno luźniutko sobie chodzić...

harnasm
akurat na zimnym silniku, zaraz po uruchomieniu wisko bedzie spiete na sztywno przez co najmniej minute (kilkadziesiat sekund) - wiec jezeli uruchomiles silnik i od razu popedziles 'pod maske' aby zabawiac sie z wentylatorem to niedobrze. Ale bylo to juz pisane na forum kilkukrotnie - naprawde warto poszukac.

harnasm · Post autor: **harnasm** » 08 maja 2013, 22:34

tx-didi ok, dziękuje za wyjaśnienia, jutro odpale, poczekam minute i zobaczymy czy rękę urwie czy jednak okaże się że wisko sprawne. Jestem dobrej myśli ze to termostat a nie wisko chociaż wolałbym inaczej bo mniej z wisko roboty

[ Dodano: 2013-05-10, 08:38 ]
nie ma opcji zeby zatrzymac smiglo minute dwie czy nawet piec po odpaleniu... dziwna dla mnie sprawa bo wyglada jakby bylo spiete caly czas, na zimnym wieje jak wichura przy wyzszych obrotach, tak jakby byl juz nagrzany natomiast po zgaszeniu sie rozpina? sam juz nie wiem czy to ze sie nie nagrzewa to wina wisko czy termostatu...

Multifonika A6 · Post autor: **Multifonika A6** » 10 maja 2013, 14:59

harnasm pisze:sam juz nie wiem czy to ze sie nie nagrzewa to wina wisko czy termostatu...

harnasm, na 100% wina termostatu- obrazowo wyjaśnił to Roman, i co do tego nie miej żadnych wątpliwości.
A z tym wisko to już sam nie wiem- tak jak opisujesz- dziwna sprawa.
Termostat tak czy siak musisz wymienić, bo nie wiemy co spowodowało jego awarię.
Jeśli się tylko nie domyka- to mały pikuś.
Ale jeśli się nie otwiera do końca- będziesz gotował silnik w te upały.

Po wymianie termostatu zarzuć tylko chłodnice i odpal dziada niech się nagrzewa.
Jeśli wiskoza dalej będzie wariowała no to chyba faktycznie jest uszkodzone. pzdr.

ps. Wspominałeś o kontroli temperatury na wężach chłodnicy.
Odpal zimny silnik i po 3-4 min. dotknij górnego i dolnego węża, tego co idzie do osłony termostatu (uwaga- ciasno), i wyczuj czy jest na nich ta sama temperatura, czy dolny jest zimny.