Witam.
Przegrzebałem forum ale nic niestety nie znalazłem na niżej wymienione objawy...
Ponad tydzień temu wymieniłem koła na letnie.Po dwóch-trzech dniach przy naciśnięciu pedału hamulca pojawiło się mega głośne skrzypienie w lewym przednim kole.Czy ktoś miał już z czymś takim do czynienia?ASO mam 100km od siebie-jeśli nie jest to jakaś poważna usterka to może miejscowy spec mógłby coś tam przesmarować(doczytałem gdzieś ,że można użyć jakiejś pasty miedzianej). Czy mogę nadal normalnie korzystać z samochodu czy też kategorycznie nie jeÂździć..?
Załączam link do filmu z owym dÂźwiękiem.
Oprócz tego przy okazji proszę o podpowiedÂź czemu auto tak dziwnie odpala z dziwną przerwą pomiędzy kręceniem(2005r 3.0TDI)?
Z góry dzięki za pomoc.
[/b]
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2013, 15:11 przez NastyMosquito, łącznie zmieniany 1 raz.
a napisz co się dzieje jak uruchomisz ręczny (zablokujesz, dblokujesz)
oprócz tego co nie mam to mam wszystko i
tu już nie ma nic do roboty
----------------------------------------------
CCCO 2015
kolejne nieuki nauczam jazdy po naszemu
Dzięki,że się odezwałeś:)
Przez kilka dni był spokój i wczoraj skrzypek powrócił...
Przy zaciąganiu w tym kole nie dzieje się kompletnie nic(lewe koło z przodu-zapomniałem dodać wyżej).Zaciągany jest tylko tył,trochę głośnawo jak na moje ucho(btw-czy tak głośno ma być?)
Filmik z zaciągana:
Pozdro
ręczny działa prawidłowo i jest ok. ten odgłos jest przy wciskaniu czy puszczaniu pedału hamulca? trzba by to zobaczyć zdjąć koło i patrzyć czy blaszka sprężysta zabezpieczająca nie jest czasem zluzowana i ona nie powoduje tego odgłosu. ewentualnie czy prowadnice nie piszczą no i na koniec po rozebraniu zacisku czy nie jest to odgłos z cylinderka. zacznij od zdjęcia koła aha i nie prubuj jeździć bo możesz felgę uszkodzić jeśli byłaby to blaszka sprężysta.
oprócz tego co nie mam to mam wszystko i
tu już nie ma nic do roboty
----------------------------------------------
CCCO 2015
kolejne nieuki nauczam jazdy po naszemu
Dzięki za info.Zrobiłem już ponad 150km od pierwszego "zapiszczenia"-potrzebuję samochodu.Ale jak prawisz tak też uczynię-nie chcę się wbijać w niepotrzebne koszta związanego z uszkodzeniem felgi.Jutro podziałam.Czy ewentualnie jakiś błąd wyskoczy mi na VCDS-ie wyjdzie..?Nie mam pojęcia o co cho z tą blaszką ale jak zdejmę koło to pewnie się dowiem:)Dziękuję za pomoc!
Będę się pewnie jeszcze odzywał w tej skrzypiącej sprawie:)
pozdro
oprócz tego co nie mam to mam wszystko i
tu już nie ma nic do roboty
----------------------------------------------
CCCO 2015
kolejne nieuki nauczam jazdy po naszemu
jasper pisze:ręczny działa prawidłowo i jest ok. ten odgłos jest przy wciskaniu czy puszczaniu pedału hamulca? trzba by to zobaczyć zdjąć koło i patrzyć czy blaszka sprężysta zabezpieczająca nie jest czasem zluzowana i ona nie powoduje tego odgłosu. ewentualnie czy prowadnice nie piszczą no i na koniec po rozebraniu zacisku czy nie jest to odgłos z cylinderka. zacznij od zdjęcia koła aha i nie prubuj je?dzić bo możesz felgę uszkodzić jeśli byłaby to blaszka sprężysta.
Witam.
Miałem trochę latania(remontuję się) i nie miałem za bardzo czasu na zajęcie się problemem.Dziś święto więc mogę podziałać:)Czy mogę sam spróbować tam zajrzeć czy radzisz od razu jechać do ASO?Tzn.czy konieczne jest ściągnięcie tarcz hamulcowych...?
Pozdro
[ Dodano: 2013-05-22, 22:57 ]
Trochę się zagubiłem i odkładałem temat z dnia na dzień.Mam od cholerki pracy i brak czasu plus pogoda wiosenna = problem nie rozwiązany..
Latam po forum co.uk znalazłem kilka rozwiązań typu nasmarować "caliper piston" (tłoczki hamulców) itp.Dostałem instrukcje ,by ściągnąć zacisk hamulcowy i przesmarować kilka podzespołów.Wczoraj podczas "przekraczania" progu zwalniającego usłyszałem taki sam skrzyp jak przy naciskaniu hamulca....Moje obawy poszły nieco dalej i już nie uważam,że problem jest z lewym hamulcem a już z wahaczem lub innym "diabłem".Tak czy inaczej pogodynka przekazała mi dziś,iż będzie lało jak z cebra przez kolejnych kilka dni więc leżę przez parę dzionków choć zarezerwowałem sobie czas by naprawić audiczkę....
Piszę to wszystko gwoli wyjaśnienia ,iż tak czy inaczej napiszę jak już ogarnę temat i znajdę przyczynę by było dla potomnych:)
Do zobaczenia zatem:)
[ Dodano: 2013-06-20, 21:14 ]
Witam ponownie:)
Nareszcie znalazłem czas by pogrzebać przy kole i dowiedzieć się szczegółowo co powoduje skrzypa przy wciśnięciu hamulca....
Moje konkluzje:
Rozebrałem cały zacisk,nasmarowałem szpilki mocujące.Gdy zdjąłem klocek hamulcowy to w tłoczku hamulca("w dziurze")było sporo brudu koloru rdzawego.Zauważyłem,że blaszki trzymające klocek w tłoczku są porysowane ,zwłaszcza ta główna blaszka(na zdjęciu widać tylko jeden porysowany punkt ale jest też na tym"garbie"pokazany drugączrwoną linią).Posmarowałem wszystko(nie wiedziałem co skrzypi więc stąd to"wszystko") pastą do tłoczków(blaszki,rant tłoczka i delikatnie klocek hamulcowy tam,gzie styka się z tłoczkiem),zmontowałem wszystko do kupy i ruszyłem na testdrive:)
Skrzypienie ustąpiło!!!!....jednakże podczas jazdy po kilkudziesięciu hamowaniach pisk-skrzyp powrócił lecz o połowę cichszy...Pytanko -jako,że klocki powoli już umierają (doszło już do czujnika) to czy zmiana na nowe usunie problem...?
Zamieszczam zdjęcia operacji"skrzypiący hamulec":)Jako,iż poszukiwałem pomocy w tym temacie u kolegów z brytyjskiego forum opisy na fotkach są po hangielsku:)
Bardzo proszę o opinie w temacie skrzypiącego hamulca...
Pozdro
[ Dodano: 2019-04-05, 21:13 ]
Powracam z rozwiązaniem zagadki z przed lat.Takie moje "Z archiwum X "
Okazało się, że w uszczelce tłoczka hamulcowego jest dziura i od czasu do czasu podskrzypuje.Muszę to wymienić.
Pozdro!
Zawsze staram się wrócić do moich wypowiedzi z rozwiązaniem.Nic tak nie irytuje jak czytanie postów , gdzie ludzie pytają się jak rozwiązać daną zagwozdkę i nigdy nawet nie napiszą, czy i jak sobie poradzili