Moje auto totalnie przeszło zdrowe rezanie. Od wymiany okularów, chlodnicy, poprzez rarzad z rolkami napinaczem, termostatem, pompa wody. wymienione zostaly rowniez lampy na ori xenon, zadnych rezanych, dostalem polke z dodatkowym stopem i elektryczna roleta. wymienione zostaly oczywiscie plyny, filtry i CZUJNIK CIÂŚNIENIA OLEJU. Wczesniej auto latalo bez problemu. Po odebraniu od mechanika, wszystko dzialalo wysmienicie, aczkolwiek jeden dzien. Auto jedzilo i na wolnych i na wiekszych obrotach, wszystko dzialalo. Jadąc na zlot, totalne wyloozowany bo co moze sie zepsuc jak wymieniłem prawie wszystko

Czy mieliscie koledzy coś takiego lub macie pojęcie co mogło się stać ze takie cyrki się dzieją ? Będęwdzięczny pozdrawiam Pozdro.
Ok zrobiłem jeszcze jeden teścik, mogę napisać trochę więcej. Zapomniałem napisać że zamiast kontrolki oleju i obrotomierza znikaja tylne swiatła. ÂŚciągajac VAGA odłączyłem kleme od aku by zresetować kompa. Odczekałem 10min, podłączyłem kleme, odpalam auto i niespodzianka auto bez żadnych problemów odpaliło i wróciło do normy. Więc nie pozostało mi nic innego jak przetestować auto i sprawdzić czy to foch auta czy to usterka która bedzie cyklicznie się powtarzać. Silnik był zimne, wiec obrałem trasę blisko domu i rozgrzałem silnik. PojeÂździłem, pojeÂździłem no i wracam pod garaż. Wysiadłem z auta otwieram drzwi i słyszę pisk z kabiny, podchodze i znow kontrolka oleju sie zapaliła, obrotomierz padł no i światła. Jedyne co zauważyłem szarpniecia przy zmianie biegów były delikatne na początku i z każda nastepna zmiana biegu szarpniecia były coraz mocniejsze! HMMMMMMMMMM. Odkręciłem kleme jeszcze raz, musiałem już spadać do domu ale jutro rano sprawdze czy to cykliczna usterka pojawiająca się :beczy: po rozgrzaniu silnika.