Panowie dziś ładnie samochód odpalał bez problemu a potem pod wieczór chciałem go znowu odpalić przekręcam kluczyk a tu wszystko gasło przygasało i w ogóle jakaś masakra....
voltomierz w aucie pokazywał raz 9V raz 12V i wszystko przysiadało co chwila nawet jak się długimi migało
na kable od kumpla odpalił kręcił jakoś słabo ale kręcił i odpalił.... a sam już nic ta sama sytuacja wszystko gasło
vag wyrzucił takie błędy :

Co to może być
pozdrawiam











