Musze się pochwalić, że wczoraj samochód przeszedł operację regeneracji alternatora u Dr Sharka
Stary ładował tak ze zawsze wskazówka była przed kreska (14V) a nawet gdzieś w połowie. Czyli ładował ok 13-13,5V. Czaaaasem wręcz po odpaleniu widziałem, że nie ładuje wcale bo miałem <12V i po parunastu sekundach wracało to do normy. Efekt: 2 razy tej zimy padł mi akumulator
Teraz jest idealnie - minimalnie za kreską
Operacja przebiegła bardzo szybko i w zasadzie już po ok 3h samochód był do odbioru

Polecam
