Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,mam drobny problem.Może to za wcześnie żeby zakładać ten temat ale lepiej dmuchać na zimne.Wczoraj podczas normalnej jazdy max 50 km/h hamowałem przed rondem,i zaraz przy dodaniu gazu tak przez powiedzmy 3 sekundy czułem szarpanie samochodem i jakby lekki opór.Ale momentalnie to ustało.Zostawiłem samochód przed blokiem.Rano odpaliłem samochód i było wszystko dobrze.Po przejechaniu około 2 kilometrów zaświeciła się czerwona kontrolka z wykrzyknikiem na środku,i już tak się świeciła cały czas.Po powrocie do domu podłączyłem vag i zero błędów w ABSie,sprawdziłem każdą tarczę i były tak samo gorące żadna bardziej.Zajrzałem więc pod maskę i zauważyłem ubytek płynu hamulcowego(została około 1/3 zbiorniczka).Po dolaniu płynu kontrolka zgasła.Co może być tego przyczyną?Dodam że pod koniec czerwca wymieniłem układ hamulcowy tz. tarcze i klocki ATE,tłoczki i gumki,płyn hamulcowy.Wszystko wyczyszczone zostało i złożone.Sprawdzę juto czy ubywa dalej płyn,czy też przez noc nie ucieknie.Może to być wężyk lub jakaś gumka tłoczka na zacisku?Proszę o pomoc.

Przewodów nie wymieniałem.Dzisiaj sprawdziłem i faktycznie to przewód przerdzewiał.Dokładnie lewy tył i się tamtędy płyn wydobywa.Mam pytanie czy ktoś może podać link do kompletnego przewodu?Jaką powinien mieć długość?Potrzebuje cały przewód tz metalowy plus ten elastyczny.