Chciałbym przedstawić swój problem z nawiewem, zaznaczam że jest to wersja Audi wyposażona w solar.
A więc od początku: włączałem nawiew słyszałem jak się wszystko ustawiało i przestawiało jednak nic się nie działo - brak nawiewu, może delikatny strumień powietrza.
Tak więc zabrałem się za naprawę i poniżej chcę przedstawić co już zrobiłem:
-sprawdziłem wszystkie bezpieczniki - były OK
-wymontowałem i sprawdziłem dmuchawę(wentylator) podpinając pod 12V (dmuchawa kręci jak szalona, sprawdziłem jeszcze dla pewności szczotki - są OK)
-wymontowałem rezystor(opornicę), przeczyściłem styki - wyglądał na OK (do opornicy prąd dochodził - tak więc wykluczyłem kable na tym odcinku)
-wymontowałem panel sterowania, rozebrałem i przeczyściłem ze znacznej warstwy kurzu, przelutowałem elementy na wypadek zimnych lutów.
Po wykonanych działaniach złożyłem wszystko do kupy, jednak okazało się że nic z tego, nawiew nadal nie działał:/
Postawiłem, że prawdopodobnie jest uszkodzony rezystor (opornica). Wyszukałem w internecie sprzedawcę z okolicy, który miał na sprzedaż taki rezystor.
Wybrałem się do niego po ten rezystor, na miejscu jak dojechałem podłączyłem go do układu odpaliłem nawiew i było wszystko OK.
Przez drogę powrotną włączałem, wyłączałem nawiew, ustawiałem różne temperatury, siłę zwiększałem, zmniejszałem auto/manual - było wszysko OK. Niestety moja radość nie trwała długo, na następny dzień poszedłem do auta by jeszcze raz sprawdzić wszystko - okazało się że dzieje się to co wcześniej - znowu brak nawiewu, nawet na tym nowym rezystorze:/
I teraz mam problem gdzie tu ryć, kopać i szukać, od czego zacząć

sorry za taki długi wywód na temat problemu
pozdrawiam