no ale potrafi teżcoś takiego
[ ARS 4.2 299 KM] Pytanie o motor 4.2 do posiadaczy :)
-
0x4B25A
Ja posiadam te silnik w swojej A6 od ponad 3 lat i przelatałem już prawie 100kkm z czego 70 na lpg i powiem tak
Nie wież w bajki , że pali 15l w mieście , tak na serio w zimie pali 20-22 i to bez butowania, średnio na 45l lpg przejeżdżam w mieście 230km a czasem mniej. Trasa to już zależy jak jedziesz można zejść do 13lpg i po 3 latach użytkowania uwierz mi jest to możliwe ale w początkowej fazie eksploatacji nie dasz rady...
Co do awaryjności silnika to ma swoje mankamenty ale nic poważnego nigdy mi się nie przytrafiło, jakiś zawór odpowietrzający za 200 zeta to jakieś wężyki które po prostu po 1,5 roku przestają istnieć ale to bzdury za parę zeta, makabrą były u mnie uszczelki pokrywy zaworów po prostu 3-4 miech i znowu do wymiany ciekną a olej kapie na kolektor wydechowy i śmierdzi w aucie , początkowo wymieniałem jak dojdziesz do wprawy to da się dwie pokrywy spokojnie zrobić za 2h. W końcu wymieniłem smarując uszczelkę silikonem do 300C i jest już spokój prawie rok.
Kolejna sprawa skrzynia z TIP mi padła raz naprawa 3,5k i po sprawie.
Zawieszenie nie mam zastrzeżeń jak wymieniłem przy zakupie na wszystko nowe to już 3 lata śmigam i raz na rok łączniki do wymiany reszta jakoś się trzyma.
Układ wydechowy a szczególnie łączniki elastyczne wytrzymują około 2 lat (koszt około 200zł z robocizną)
Jak masz ciężka nogę to weźmie trochę oleju ale to każdy silnik tak się zachowa więc nie ma co się przejmować, ja na początku użytkowania na 12kkm dolewałem 2l , dziś nie dolewam w ogóle bo po prostu wolniej się przemieszczam
Dziś układ hamulcowy przód zrobisz za 600-700zł (tarcze + klocki) kiedyś kosztowało to 2x więcej, klocki wytrzymują średnio 25-35kkm, ja tarcze wymieniam co 2 klocki, i uwierz mi nie warto na tym oszczędzać to auto waży prawie 2 tony i musi hamować nieraz z prędkości 230-240 do 0.
Musisz pamiętać, że to dość ciężki samochód o dużym rozstawie kół i nie za bardzo radzi sobie w głębokim śniegu. tam gdzie A4 1,8 mojej żonki jedzie na luzie A6 już dawno tonie w śniegu i wisi na podwoziu. Napęd 4x4 sprawdza się jak najbardziej w zimie ale trzeba zawsze brać poprawkę na gabaryty to taka rada...
Ogólnie nie mogę powiedzieć złego zdania o tym aucie wszystko działa , wszystko jest stosunkowo proste i nie ma co się bać że to V8, dużo rzeczy robię sam poza naprawami blacharskimi i spawaniem tłumików.
Przelatane mam już licznikowe 310kkm i myślę ze spokojnie do 500 będę je miał
Jak coś chcesz wiedzieć więcej pisz priv lub na forum
Nie wież w bajki , że pali 15l w mieście , tak na serio w zimie pali 20-22 i to bez butowania, średnio na 45l lpg przejeżdżam w mieście 230km a czasem mniej. Trasa to już zależy jak jedziesz można zejść do 13lpg i po 3 latach użytkowania uwierz mi jest to możliwe ale w początkowej fazie eksploatacji nie dasz rady...
Co do awaryjności silnika to ma swoje mankamenty ale nic poważnego nigdy mi się nie przytrafiło, jakiś zawór odpowietrzający za 200 zeta to jakieś wężyki które po prostu po 1,5 roku przestają istnieć ale to bzdury za parę zeta, makabrą były u mnie uszczelki pokrywy zaworów po prostu 3-4 miech i znowu do wymiany ciekną a olej kapie na kolektor wydechowy i śmierdzi w aucie , początkowo wymieniałem jak dojdziesz do wprawy to da się dwie pokrywy spokojnie zrobić za 2h. W końcu wymieniłem smarując uszczelkę silikonem do 300C i jest już spokój prawie rok.
Kolejna sprawa skrzynia z TIP mi padła raz naprawa 3,5k i po sprawie.
Zawieszenie nie mam zastrzeżeń jak wymieniłem przy zakupie na wszystko nowe to już 3 lata śmigam i raz na rok łączniki do wymiany reszta jakoś się trzyma.
Układ wydechowy a szczególnie łączniki elastyczne wytrzymują około 2 lat (koszt około 200zł z robocizną)
Jak masz ciężka nogę to weźmie trochę oleju ale to każdy silnik tak się zachowa więc nie ma co się przejmować, ja na początku użytkowania na 12kkm dolewałem 2l , dziś nie dolewam w ogóle bo po prostu wolniej się przemieszczam
Dziś układ hamulcowy przód zrobisz za 600-700zł (tarcze + klocki) kiedyś kosztowało to 2x więcej, klocki wytrzymują średnio 25-35kkm, ja tarcze wymieniam co 2 klocki, i uwierz mi nie warto na tym oszczędzać to auto waży prawie 2 tony i musi hamować nieraz z prędkości 230-240 do 0.
Musisz pamiętać, że to dość ciężki samochód o dużym rozstawie kół i nie za bardzo radzi sobie w głębokim śniegu. tam gdzie A4 1,8 mojej żonki jedzie na luzie A6 już dawno tonie w śniegu i wisi na podwoziu. Napęd 4x4 sprawdza się jak najbardziej w zimie ale trzeba zawsze brać poprawkę na gabaryty to taka rada...
Ogólnie nie mogę powiedzieć złego zdania o tym aucie wszystko działa , wszystko jest stosunkowo proste i nie ma co się bać że to V8, dużo rzeczy robię sam poza naprawami blacharskimi i spawaniem tłumików.
Przelatane mam już licznikowe 310kkm i myślę ze spokojnie do 500 będę je miał
Jak coś chcesz wiedzieć więcej pisz priv lub na forum
-
długas
- Forum Audi A6 / A7

- Posty: 346
- Rejestracja: 01 sie 2012, 19:48
- Imię: Krzysztof
- Rocznik: 2001
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Ja w cyklu mieszanym(opisanym pare postów wcześniej) zszedłem do 14,5l(na 54l przejechałem 370km) więc w trasie spokojnie do 13 można zejść.lucilla pisze:Nie wież w bajki , że pali 15l w mieście , tak na serio w zimie pali 20-22 i to bez butowania, średnio na 45l lpg przejeżdżam w mieście 230km a czasem mniej. Trasa to już zależy jak jedziesz można zejść do 13lpg i po 3 latach użytkowania uwierz mi jest to możliwe ale w początkowej fazie eksploatacji nie dasz rady...
Audi A6 forum w Polsce - https://a6klub.pl
Witam,
u mnie jest tak:
- spalanie 'wokół komina' - male miasto - ok 18l gazu, w trasie (Niemcy tempomat 160kmh) 16l, benzynki bral 2l mniej;
- rozrzad zrobilem za 1800 z robocizna (czesci contitech, ina, pompa rouvile i robocizna 500 jak pamietem..)
- komplet hamulcow p i t ATE - 1650,00 z wymiana;
- gaz BRC na 2 reduktorach 5200,00 ale nie polecam, lepiej polecany tu na forum STAGG/HANNA (czy jakos tak..)
(gaz spalcil sie po mniej niz pol roku
- automat spisuje sie dobrze, od razu wymienilem olej i nic mu nie dolega, troche ospaly, ale sterowanie z kiery i tiptronik daja rade
- mialem problemy z elektronika - sterownik abs, sonda.
Ogolnie jestem mocno zadowolony, nastepny bedzie chyba a8 z tym silnikiem... moooze pokusze sie o W12..
pozdrawiam forumowiczow
u mnie jest tak:
- spalanie 'wokół komina' - male miasto - ok 18l gazu, w trasie (Niemcy tempomat 160kmh) 16l, benzynki bral 2l mniej;
- rozrzad zrobilem za 1800 z robocizna (czesci contitech, ina, pompa rouvile i robocizna 500 jak pamietem..)
- komplet hamulcow p i t ATE - 1650,00 z wymiana;
- gaz BRC na 2 reduktorach 5200,00 ale nie polecam, lepiej polecany tu na forum STAGG/HANNA (czy jakos tak..)
(gaz spalcil sie po mniej niz pol roku
- automat spisuje sie dobrze, od razu wymienilem olej i nic mu nie dolega, troche ospaly, ale sterowanie z kiery i tiptronik daja rade
- mialem problemy z elektronika - sterownik abs, sonda.
Ogolnie jestem mocno zadowolony, nastepny bedzie chyba a8 z tym silnikiem... moooze pokusze sie o W12..
pozdrawiam forumowiczow











