[ AKE 2.5 180 KM] auto zdechło...

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 12 gru 2012, 19:40

Witam...
dzisiaj w drodze do pracy auto odmówiło posłuszeństwa...w pewnym momencie auto straciło moc i zgasło...nie można było uruchomić silnika ba nawet rozrusznik nie kręci. Zdjąłem klemy od akumulatora ale po ponownym podłączeniu nic. Po przekręceniu kluczyka zapalają się zegary, radio gra, nawiew chodzi...jakieś pomysły???

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 12 gru 2012, 20:06

00532 supply voltage b+ 07 signal to low,
00532 supply voltage 35-10 intermittend
01435 brake pressure sensor g201

[ Dodano: 2012-12-12, 21:25 ]
takie błędy pokazał vag...

Bacc · Post autor: **Bacc** » 12 gru 2012, 22:14

doktor232 jako ze miales ostatnio maly remont ( o ile pamietam) to jezeli rozrusznik nie daje rady nawet zakrecic silnikiem (a slychac ze chce) to sciagnij gorne oslony rozrzadu i zobacz czy czasem pasek nie jest luzny czy poprostu nie sypnal sie rozrzad, choc to jest najczarniejszy scenariusz, oby sie nie sprawdzil

! az sie gryze w jezyk. Szkoda ze niemasz manuala bo bys wrzucil 5bieg popchal samochod i widzial czy kola sie kreca

A tak jezeli problem lezy w rozruszniki, to musisz posprawdzac napiecia, polaczenia masowe, przewody itp. Byc moze cos sie bylo zaśniedziane + mróz i odlecialo czy cus

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 12 gru 2012, 22:36

tak bacc był remont...k...a lepiej nie strasz tym rozrządem...bo mechanikowi nogi z dupy powyrywam

niech się modli żeby to była lepiej usterka "elektryczna"

lgorek · Post autor: **lgorek** » 13 gru 2012, 00:03

może też być głupia usterka, a dokładnie alternator nie ładuje akumulatora i aku się wyczerpało.

sprawdz jakie masz napięcie na akumulatorze ewentualnie podepnij się pod drugi samochód i spróboj odpalić. Jak uruchomi to szukaj usterki w prądach jak nie to raczej coś mechanicznie.

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 14 gru 2012, 19:53

właśnie wróciłem od mechanika...diagnoza...rozpier...tłok i zawór ssący!!!

mam powoli dość tego samochodu

AUTO-DIZAJN · Post autor: **AUTO-DIZAJN** » 14 gru 2012, 20:32

kolego ja osobiscie nie bawił bym sie w naprawe tego silnika tylko inny wsadził .. bo jak nasze mechaniki na cos łapy kłada to trzeba wracac czesciej

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 14 gru 2012, 20:38

myślałem o tym kiedy wymieniałem wałki 3 tyg temu...miał być BAU bałem się, że coś spierd..ą i stwierdziełem wymiana wałków

dzisiaj po inwestycjach pozostaje kupić zestaw prawa głowica+uszczelka+tłok z korbowodem+wtrysk+termostat i może starczy na jakiś czas...Bardziej myśle nad zmianą auta...

AUTO-DIZAJN · Post autor: **AUTO-DIZAJN** » 14 gru 2012, 20:51

kolego a6 2,5tdi to fajne auta i silniki nie sa takie złe tylko u nas niema muechanikow do tych aut .. kupuj inny motor jak bedzie tobie wymieniał tłok z korbowode to pewnie nie zrobi jak trzeba i panewka złapie na tym tłkoku za jakis czas

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 14 gru 2012, 21:29

ta...fajne auta miałem a6c5 2.8q, a6c54.2q avant i mówię sobie spróbuje diesla...i mam...nasrane i kupę much

AUTO-DIZAJN · Post autor: **AUTO-DIZAJN** » 14 gru 2012, 21:47

kolego znam ten bul kiedys tez doswiadczyłem naprawy i na nowo była kicha dopiero wymiana kompletnego silnika dała spokj

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 14 gru 2012, 22:28

nie pozwolę sobie na taką inwestycje...jeśli to nie pomoże...to papapa

Bacc · Post autor: **Bacc** » 15 gru 2012, 10:02

doktor232 hujn** totalna łącze się z Tobą w bólu

Ale cóż trzeba popłakać napić się i coś działać. Jak dla mnie to przede wszystkim sam od siebie to ten zawór się z tłokiem nie spotkał ! Przecież niedawno miałeś robiony u nich remont wiec musieli coś spaprać, albo rozrząd przeskoczył i zawory się spotkały (rozumiem że 2 zawory ssące poszły na ustawkę z tłokiem ? ) , albo coś się porobiło przy układzie rozrządu (dźwigienka czy pestka spadła i poblokowała zawór, bo takie przypadki się zdarzały).

Jak dla mnie to chyba warsztat wykonujacy Ci poprzedni remont coś spaprał, oczywiście nie mówię że to koniecznie przez nich! Być może się mylę i oby

Jeżeli ich winna to powinni wziąć to na siebie tak mi sie wydaje...

AUTO-DIZAJN · Post autor: **AUTO-DIZAJN** » 15 gru 2012, 10:56

dokładnie kolego ja tez mysle ze to wina mechanika tymbardziej ze niedawno wymieniali wałki .. na moje rorzad przeskoczył innej opci nie widze ..a mechanicznie sie znam troszke na tym .. ja wszystkie naprawy mechaniczne robie sam i jest ok dokładnie starannie krok po kroku i z czasem ... telko elektryka to blady jestem >>> kolego mechanika wez miendzy dzwi i powazna rozmowa nie mozesz płacic za to ze ktos sie uczy.... od tego szkoła jest a nie kogos kosztem sie ucza

doktor232 · Post autor: **doktor232** » 15 gru 2012, 12:53

czyli sugerujecie, że przy wymianie paska - czynności obligatoryjnej przy wymianie wałków mógł mechanik źle ustawić rozrząd? co do pestek i dźwigienek zaraz po wymianie wałków wymieniłem olej żeby pozbyć się ewentualnych opiłków...ale żeby coś spadło...k...a mać!