michok,
jeszcze wtrace słówko, poniewaz wczesniej przegapilem ponizszego posta:
michok pisze:tx-didi, na tej skrzyni od grudnia/stycznia zrobilem max 10 tys km...
Zadnych baczkow/palenia gumy itp nie bylo.
P.s. Potwierdzone info... Robione bylo sprzeglo, uszczelniacz oraz pompa oleju...dziwi mnie tylko czarny olej + uszczelka na silikon...Mechanik szuka papieru potwierdzajacego powyzsze wymiany.
musial zostac stary olej z opilkami (po zatartej panewce) 'gdzies w ukladzie' - w skrzyni raczej nie (prawdopodobnie byla cala rozebrana), lecz jest jeszcze chlodnica - jezeli jej nie 'przeplukano' to spokojnie moze zasyfic caly nowy olej. Mozna wysnuc hipoteze, ze od pozostawionego syfu ucierpiala plyta sterujaca - konkretniej 'blokujace sie' tloczki. Z cala pewnoscia moga odpowiadac za obecnie obserwowane przez Ciebie objawy (poszarpywanie przy zmianie ktoregos biegu) - z analiz ktory to kosz/kosze odpowiadaja za przelaczenie danego biegu mozna wydedukowac odpowiadajacy zaworek/tloczek lub ich zestaw.
Oczywiscie to nadal sa spekulacje - lecz gdyby sie potwierdzily, mozna to doprowadzic do porzadku za rozsadna kase - plyte sterujaca (sprawna uzywke) mozna dorwac za stosunkowo nieduze pieniadze, a wazne jest, ze we wszystkich 5hp19 sa tylko dwa rodzaje plyt sterujacych (roznica w modelach przed i po lifcie) bez wzgledu na model samochodu, wiec (jak juz RomanS napisal wczesniej) dorwac uzywke jest w miare latwo. Plyty te roznia sie tylko elektrozaworami, lecz te mozna(trzeba) przelozyc ze swojej plyty. Najistotniejsze jest to, ze plyte sterujaca wymienia sie bez wyciagania skrzyni z samochodu...... cala operacja (przy zimnym oleju) dla obytego mechanika trwa moze z poltorej/dwie godziny....
Watpliwosci jakie zostaja to dokladny obecny stan oleju (tzn faktyczna wielkosc zabrudzen i opilkow), ktory moglby podtrzymac (lub obalic) powyzsza teorie...
michok,
absolutnie nie jest moja intencja namawianie Cie do powyzszych operacji.... lecz mysle ze podczas dogadywania sie w warsztacie powinienes wiedziec <> jak to wyglada, im wiecej wiesz, tym latwiej bedzie dojsc do porozumienia z warsztatem, ktory (najprawdopodobniej - mozliwe ze na skutek zwyklego roztargnienia) po prostu zawalil robote....
włącznie z Toba - poniewaz 'plakac' zacząles dopiero po roku...zamiast
natychmiast po zauwazeniu niepokojacych zachowan swojego tipa.