Sklep Ipart
Sklep
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[ AFB 2.5 150 KM] Parę błędów w silniku - skrzynia w trybie

Silniki wysokoprężne
arri
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 61
Rejestracja: 11 paź 2012, 20:08
Lokalizacja: bielsko-biała

Post autor: arri » 14 lis 2012, 22:14

[ Dodano: 2012-11-14, 22:14 ]
tx-didi pisze:- sprawdzic nastawy rozrzadu 'na blokadach'
- podniesc dekle zaworowe i zweryfikowac glowna bolaczke starszej generacji 2.5 v6 - czyli inwentaryzacja stanu hydrauliki zaworowej (walki, dzwignie, hydrosztosy)
- zmierzyc kompresje na poszczegolnych garnkach....
- przy okazji wymontowania wszystkich wtryskiwaczy - ktore wypada sprawdzic w odpowiednio wyposazonym serwisie bosch-a.
No jak zwykle biednemu wiatr zawsze w oczy... :/ No póki co jeździ więc nie ma źle... Widziałem te korekcje i widziałem że miały się zawierać w innych przedziałach niż tam były... Szczęście w nieszczęściu że w pracy mamy warsztat i robocizny liczyć nie muszę bo sam też tam trochę grzebię.

Miałem świadomość kupując taki motor że z wałkami mogą być jaja :/ Koszty faktycznie nie są małe ale zawsze to połowa mniej jak robię to sam z kolegami mechanikami :)

Jeżeli chodzi o pokrywy zaworów to miałem w planach je ściągać bo spod jednej i tak mi się delikatnie poci. Zastanawiam się tylko w jaki sposób sprawdzić "tą całą hydraulikę" i ewentualne blokady na rozrządzie. Wtryski pewnie zawiózł bym tam gdzie mi pompę ustawiali do Bosch'a. Co do wałków to właśnie tam powiedzieli mi że warto dać do regeneracji, a właściwie na wymianę jeżeli akurat mają taki komplet (chyba o świątka im chodziło). Nie wiem teraz czy warto coś z tym autem robić czy co. Na pewno nie kopci przy normalniej jeździe a o wałkach słyszałem takie opinie że od tego się zaczyna... czy to prawda? nie wiem <olaboga>

tx-didi
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 611
Rejestracja: 20 cze 2009, 16:49
Imię: Tomasz
Moje auto: A6 C5
Rocznik: 1999
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tx-didi » 15 lis 2012, 08:24

arri
arri pisze: Zastanawiam się tylko w jaki sposób sprawdzić "tą całą hydraulikę" i ewentualne blokady na rozrządzie. Wtryski pewnie zawiózł bym tam gdzie mi pompę ustawiali do Bosch'a. Co do wałków to właśnie tam powiedzieli mi że warto dać do regeneracji, a właściwie na wymianę jeżeli akurat mają taki komplet (chyba o świątka im chodziło).
podnies dekle i zobacz jak to wyglada. Warunki 'brzegowe' podczas sprawdzania hydrauliki sa bardzo proste: jezeli krzywki maja slady zuzycia - do wymiany jest caly komplet - na forum w biezacym dziale znajdziesz cale epopeje dotyczace walkow, wiec nie bedzie klopotow ze znalezieniem (ale cos mi 'mowi', ze zagadnienie jest Ci znane)

arri pisze: Nie wiem teraz czy warto coś z tym autem robić czy co.
arri
Twoje audi to mocno niedomagajacy, a wlasciwie bedacy na skraju kompletnej zapasci 13-sto (juz 14)-letni gruchot. Oczywiscie ze warto .... ja kocham moje audi.

arri
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 61
Rejestracja: 11 paź 2012, 20:08
Lokalizacja: bielsko-biała

Post autor: arri » 16 lis 2012, 10:26

ja też lubie swoje auta i zawsze je robię dla siebie na 100% więc tego pewnie będę robił też :-) tylko wymagam później żebym nie jechał po niego laweta :-) nie wiem czy to ma znaczenie ale czy zatkany któryś katalizator może mieć wpływ na taka korekcję ? dziś dostałem z hurtowni uszczelkę pod dekiel i lewy od kierowcy będę otwierał. na które cylindry wg Ciebie powinienem zwrócić uwagę?

tx-didi
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 611
Rejestracja: 20 cze 2009, 16:49
Imię: Tomasz
Moje auto: A6 C5
Rocznik: 1999
Nadwozie: Limuzyna
Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
Napęd: FWD
Skrzynia: Manual
Paliwo: Diesel
Lokalizacja: Kraków

Post autor: tx-didi » 16 lis 2012, 10:46

arri,
tak, zatkany katalizator moze miec wplyw. Wlasciwie wszystko, co w jakikolwiek sposob zakloca prawidlowy przebieg spalania - wlacznie z zasilaniem oraz oproznianiem cylindrow. Tylko watpie aby mial wplyw az do tego stopnia... (przy niedostrzegalnych innych objawach)

Po Twoich wskazaniach (wszystkie na sporym minusie, przy calkiem normalnej dawce paliwa) nie potrafie wskazac ktory to cylinder jest 'winowajca' - gdyby jescze dawka paliwa odstawala wyraznie od normy to bralbym pod uwage drugi, ale w obecnej sytuacji podejrzane sa wszystkie. Mysle ze docelowo nalezy podniesc obydwa dekle - ale prawdopodobnie 'sytuacja' pod oboma deklami wyglada podobnie, wiec raczej nie ma znaczenia ktory bedzie pierwszy....

arri
Forum Audi A6 / A7
Forum Audi A6 / A7
Posty: 61
Rejestracja: 11 paź 2012, 20:08
Lokalizacja: bielsko-biała

Post autor: arri » 16 lis 2012, 18:55

tx-didi pisze:arri,
tak, zatkany katalizator moze miec wplyw. Wlasciwie wszystko, co w jakikolwiek sposob zakloca prawidlowy przebieg spalania - wlacznie z zasilaniem oraz oproznianiem cylindrow. Tylko watpie aby mial wplyw az do tego stopnia... (przy niedostrzegalnych innych objawach)
Tzn ? Rano jak zapalam (chodź nie wiem czy ma to znaczenie) to np. widzę, że od strony kierowcy wydobywa się więcej spalin (więcej dymu). Do pozostałych objawów nie mam na razie podstaw by wskazywać katalizator bo to że go czasem muli i dziwnie przyśpiesza to wina prawdopodobnie mojego przepływomierza, a jego czyszczenie nic nie przynosi więc pewnie na dniach go wymienię :/ dziś już nie zdążyłem tego dekla ściągnąć bo holowań od rana jedno po drugim. Jutro otworzę jeden dekiel. Z tego co udało mi się "wyziorać" to przez korek od wlewu oleju że wałek (czyli aż jedna widoczna krzywka) jest w niezłym stanie ale pewność będę miał jak przyłożę do nich coś prostego. Może jakieś fotki załączę.

Dziękuję bardzo za zainteresowanie moim tematem :)

//edit

No i tragedia!! zostawiłem dziś auto w warsztacie bo nie było opcji nim jeździć :( Rano normalnie przyjechałem do pracy pojechaliśmy na próbę z gościem od automatów, wróciliśmy auto zgasiliśmy i.... kaput :( kręci kręci ... nie zapala :( podpinam VCDS i sprawdzam błędy.. o zgrozo... "brak komunikacji ze sterownikiem pompy" - aż sobie usiadłem :( ale sprawdziłem bezpieczniki, wziąłem kontakt-spray'a i poczyściłem wtyczkę od sterownika na pompie. Błąd skasowałem po raz 10'ty i zatrybił. Pokręciłem pokręciłem.... nie pali... No to PLAK w dłoń i za przepływomierzem popsikałem - ZAGADAÂŁ! :) Ale moja radość nie trwała zbyt długo - dodałem gazu i znów mi cenka opadła, dokręci się do około 1,7 tys obrotów, potem z bólami ogromnymi do 2,2 tys i finito - więcej nie da rady :( Znów VCDS i kolejna "nowość":
Faults Found

00575 - Intake Manifold Pressure
11-10 - Control Limit Not Reached - Intermittent

No to pięknie :( obczajam, obczajam - że to niby N75 sterowaniem gruszką od turbo :/ Na placu 7 bryczek TDI - ale same 1.9 i pozamiatane bo nie pasują wtyczki żeby podmienić i sprawdzić - zamówiłem w sklepie ale przyszło nie to :( po czym zamiast 120zł za oryg. trzeba wydać na "taki sam tylko inny" 400zł :o a wygląda identycznie - ale nie ma na miejscu :(. I zostałem bez...

Przyjechało paru znajomych próbowaliśmy i żeby wykręcić ponad 2.2 tys trzeba odpiąć Przepływomierz - no i wkręca się (ale też z "lekkimi" już bólami w okolicach 2tys). Zauważyłem również że zaczęło pojawiać się "więcej jak zwykle" bąbelków w przewodzie paliwowym...

Ręce opadają :( nie wiem od czego teraz zacząć :/ Teraz trzeba chyba wróżki żeby diagnozę postawiła :/ Mało tego zapalał i błędów później nie pokazywał ale jak wyciągnąłem Przepływimierz po raz xx żeby go wyczyścić to już nie zapalił - i znów na plaku :(

Jakieś propozycje lub porady?? :((

// edit 2

Nie wytrzymałem i pojechałem do maleństwa :) Oczywiście nie zapaliła... czyli coś z paliwem. Zapaliłem na plaku i dolałem paliwa do ponad 3/4. kombinowałem z N75 i N18 podmieniałem zamieniałem itp. ale efekt nadal taki sam. Z tym że teraz silnik ma tylko biedę z przejściem przez zakres 1,7-2,2 tys obr. a potem już idzie o dziwo normalnie :o
Jutro zamawiam nowy oryg. przepływomierz bo wychodzi na to że zaworki N75 i 18 są chyba ok ?. Co do zapalania to pewnie bedę musiał jakoś porządnie odpowietrzyć i sprawdzić wężyki (a wiem że z jednego mimo wymiany lekko się lało :/) Twarda z niej sztuka... lepiej ją tankować niż naprawiać :) Podobny problem ( z odpalaniem) mieliśmy kiedyś pamiętam z 2.0 dti ale tam pomogła tylko wymiana przelewów u mnie niestety nie :( i oczywiście "bąbli" dalej :/

[ Dodano: 2012-11-20, 22:55 ]
Chyba niechcący sam sobie wykopałem grób - jakiś czas temu podnosiłem auto żabą i nie zauważyłem przewodu paliwowego :( zgnieciony prawie na płasko :/ jak to auto w ogole jechało to nie wiem :( odcinek wymieniłem tymczasowo na gumowy i myślałem że to rozwiąże mój problem ale niestety... i ani rozebranie (sprawnego N75) ani nowy oryginalny przepływomierz nie załatwił sprawy :( - tzn załatwił na chwilę. Pół kilometra poczułem czym się różni 1.9 od 2.5 V6 ale w drugą stronę modliłem się by nie stanąć :(

Próbowałem odpowietrzyć wg specjalnej procedury dla naszych VP44 ale klapa. Po tym zabiegu już nie odpaliłem normalnie auta :( objawy dalej te same z tym że łatwiej mu pokonać granicę 1,7 - 2,5 tys ale też mocno nierówno w tym zakresie pracuje. Brak jakichkolwiek błędów w ECU. I co tu począć ?? ;(

[ Dodano: 2012-12-05, 20:45 ]
Z problemem się uporałem więc napiszę:

Zdesperowany zdemontowałem pompę i okazało się że jest od silnika BDG (106M) - Euro4... zatem od razu zamówiłem "na próbę" pompę z allegro za 1000 zł :) 106D - jak się okazało jednak 106DX - nie wiem czy się cieszyć czy nie ale sprzedawca wyciągnął ją podobno w dzień wysyłki stad miał jeszcze jedną a komuś jeszcze wysyłał więc dostała mi się "regenerowana fabrycznie" - po zamontowaniu nie to auto (starałem się nie zmienić kąta i zakładać na blokadach) pewnie kąt jest lekko zły ale póki co grunt że śmiga. muszę teraz znaleźć trochę czasu na porządne logi z nową przepływką, pompą i filtrem paliwa. Ale autko w końcu Jedzie przez duże "J". Mam nadzieję że to koniec problemów z zasilaniem paliwa w mojej bestyjce. Czas się zabrać za hydraulikę, a potem kto wie może mały chip'ek :) Logi zamieszczę w tym temacie żeby nie zaśmiecać już niedługo... :)

[ Dodano: 2012-12-18, 21:24 ]
Witam,

No i logi zrobione. auto dalej "chyba" nie jedzie jak bym chciał albo po prostu za dużo sobie wyobrażałem... W każdym razie jest po wymianie oleju i filtrów w skrzyni oraz po regulacji kąta wtrysku w servisie bosch (chociaż na oko wydaje mi się nadal za wczesny bo dalej gorzej pali na ciepło niż zimno) :/

Log (0 - 000,001,003)
Log (1 - 004,007,013)
Log (2 - 004,014,018)

BS
Log (0 - 000)
Log (1 - 011)
Log (2 - 003)
Log (3 - 004)

ODPOWIEDZ

Wróć do „A6 C5 (1997-2005)”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga