Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Niezły dłubek z Ciebie, pomysł z klawiszem do połączeń rewelacja.

WOW. Podziwiam takie innowacyjne podejście i pięknym wykonaniu

Opiszesz dokładniej jak podłączyłeś ten przycisk słuchawki?

Ja miałem vectrę b z 2.0 dti z przebiegiem 404 tyś km i chodziła jak lalka,a ostatnio oglądałem a6 1.9 tdi 110 kucy z przebiegiem 505 tyś km i motor cykał super.
Nie wierzę,że auta koło 10 lat lub więcej mają po 200tyś przebiegu.Raczej grubo ponad 300tyś.
W 98 roku sprowadziłem golfa 3 gt tdi z Francji,auto używane 1,5 roku z przebiegiem 165 tyś.

Blade05 pisze:WOW. Podziwiam takie innowacyjne podejście i pięknym wykonaniu

Opiszesz dokładniej jak podłączyłeś ten przycisk słuchawki?

Guzik powstał na bazie przycisku od ESP, kupionego od Pisi'ego. Każdy monostabilny się nada. Słuchawka wyryta własnymi ręcami, na podstawie wzoru, który sobie wydrukowałem i wyciąłem.



W guziku zmieniłem diodę na mocniejszą, lekko podpiłowaną, aby uzyskać jednolite podświetlenie. Zmieniłem również opornik od diody, która jest zasilana teraz ok. 3V z centralki zestawu, a nie +12V podświetlenia przyrządów, tak jak wszystkie przyciski.

Do połączenia guzika z wiązką, którą skleciłem użyłem damskich złącz JST - raster i rozmiar pinów pasuje idealnie.



Guzik steruje pracą zestawu Nokia CK-7W, połączonego z RNS-D (wejścia TEL+,TEL-), zamiast standardowego pierdo-głośnika i z fabrycznym mikrofonem w lampce zamiast tego nokiowego



Przycisk połączyłem równolegle z przyciskiem/pokrętłem Nokia. Nie pamiętam juz kolorów kabelków, ale wystarczy rozkręcić przycisk i wszystko będzie oczywiste. Ja potrzebowałem 3 żył - 2 od przycisku (jeden z nich to masa) i jeden do zasilania diody, która informuje o stanie pracy zestawu (mruga z różnymi częstotliwościami albo świeci stale)

Ponieważ nie lubię ciąć fabrycznych kabli, swoją nową wiązkę połączyłem z centralką Nokia przy pomocy rozdzielacza do kabli telefonicznych. Ogólnie wszystkie elektryczne modyfikacje wykonuję na zasadzie P&P, bez cięcia i lutowania w samochodzie. Wolę dłużej posiedzieć nad odpowiednią wiązką w domu.
Pilot Nokia jest połączony z centralką przy pomocy złącza RJ-25



Był mały problem z ilością złącz, bo standardowo w rozdzielaczach jest ich trochę za mało. Mi po szufladzie walały się 2 rozdzielacze, z których powstał jeden z odpowiednią ilością złącz.

Oryginalny przycisk zostawiłem i ukryłem do pod kierownicą, za "wajchą" od regulacji położenia steru. Chciałem żeby został, żeby nie stracił możliwości regulacji głośności (można też regulować w RNS-D, ale pomyślałem, że może zwiększając głośność w CK-7W, zwiększamy również poziom tłumienia echa, czy coś..)

Wiązka powstała zatem ze starego kabla telefonicznego z zarobioną wtyczką, oraz z dwóch złącz JST. Została polutowana, zabezpieczona i na koniec owinięta szczelnie mechatą taśmą, coby mi nic pod deską nie terkotało (nie zniósł bym).

Instalacja przycisku w aucie ograniczona była do przeciągnięcia kabelka za schowek (tam mam centralkę) i wpięcia odpowiednich wtyczek.

Plusy:
- bardzo wygodne miejsce do odbierania połączeń/wywoływania obsługi głosowej
- fabryczny wygląd i brak bezczynnej zaślepki
- brak paskudnego pokrętła NOKIA na widoku

Minusy:
- podświetlenie przycisku nie zmienia swej intensywności gdy używamy ściemniacza
- świeci/mruga zawsze gdy kluczyk jest w stacyjce, a nie tak jak pozostałe przyciski po włączeniu świateł
- po zmianie telefonu z Nokii na taki z Androidem głosowe wybieranie połączeń jest tak porąbane, że i tak muszę wyjąć telefon z kieszeni
- nikt tego modu nie zauważy, bo każdy myśli że to fabryczne :P

P.S. Gdyby ktoś szukał numeru poliftowej zaślepki:

mwx, napisz temat w dziale garaz z opisem jak to zrobic bo tak zaginie gzies i inni nie beda wiedziec jak to zrobic

mwx wiesz może co zrobić i jak zrobić aby mieć składane lusterka?
i ile czasu zajmuje taka przeróbka bo widziałem, że wykonałeś sobie jakieś układy scalone ale dla mnie elektronika to temat nie do ogarnięcia bo takie lusterka to fajny bajerek który można by zastosować w samochodzie
może na pierwszy rzut miał bym coś sprawdzić czy się da coś takiego zrobić

Oryginalne lusterka z silniczkami są IMO zbyt drogie, żeby to miało sens.

Kombinowałem chwilę żeby wykorzystać stare serwomechanizmy których trochę mi się "wala", to nie byłoby trudne. Ale potem zacząłem się zastanawiać - u mnie w rodzince pozostałe auta mają skladane lusterka a i tak nikt z tego nie korzysta.
Lepiej poświęcić ten dzień na coś bardziej pożytecznego.

Na razie zastanawiam się jak użyć tych serw do otwierania tylnej klapy, która ostatnio z racji pogody jest upier****na jak stół Durczoka i nie chcę jej dotykać :P

mwx jak coś wymyslisz z klapą to daj znać z chęćią zobaczę to. A z lusterkami sobie odpuszczę jeśli jest to upierdliwe do zrobienia.

Nie, to nie jest upierdliwe, bo z zastosowaniem oryginałów ogranicza się do kręcenia kilkoma śrubkami i poprowadzenia 2 kabelków. Zwyczajnie szkoda mi na takie coś 700PLN.

Kolego furka KOZAK... mam pytanko czy te fotele przednie oryginał? bo wygladają jak z A8 D2... mam identyczny kolor skory ale pierwszy raz spotkalem sie z takim wzorem obszycia w c5. Wygodne są?

Oryginalne, skóra Valcona.
Są wygodne. Na boki nie trzymają za bardzo ale to nie wyścigówka.

To mój ulubiony kolor wnętrza w C5.
W innych autach podobają mi się kremowe lub brązowe skóry (szczegolnie w połączeniu z czarnym lakierem) ale w C5 nie pasuje mi połączenie ich z czarnymi plastikami .

mwx jak tam modzenie przy klapie? co do składanych listerek to mam je w serii "człowiek uczy się i odkrywa świat przez całe życie".

maciejjernas, szkoda ,ze ja nie mam tak u Ciebie U mnie są tylko sterowane i podgrzewane elektrycznie

A co do klapy pewnie trudna sprawa bedzie bo raz ,ze siłowniki bedą musiały być umocowane odwrotnie niż są i elektryka itd trudna sprawa

Mały mod, z gatunku tych szybkich, łatwych i przyjemnych:

Ramka rejestracji poszła weg, ujawniając wszem i wobec obecność ramki dolnego grilla w całej okazałości.
Optycznie jest teraz trochę bliżej pre-singleframe'owej A8 D3, która w mojej opinii ma najładniejszą mordę ze wszystkich Audi.



Oczywiście nie jestem na tyle szalony, by grzebać przy aucie gdy na dworze jest −273,15°C. Zrobiłem to latem, ale dopiero teraz mój aparat znalazł się w odpowiednio niewielkiej odległości od samochodu

Trzyma się tak, że tablicę trzeba będzie chyba wymieniać razem z przednim zderzakiem

a na co (na jaką taśmę) przyklejałeś