Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Panowie mam pewien problem z którym borykam się od dłuższego czasu i nie wiem gdzie szukac przyczyny; 3 miesiace temu zapaliła mi sie żółta kontrolka na desce rozdzielczej (ta co jest w formie silnika), podpiąłem VAGa i wywalił mi komunikat że coś nie tak jest z przepływomierzem. Zakupiłem zatem komplet kluczy żeby wykręcic przepływke (swoją drogą co za młotek wymyslił śruby z takimi główkami), zakupiłem płyn do czyszczenia przepływkek i zabrałem sie za robote. Niestety czyszczenie nie przyniosło żadnego rezultatu, w dalszym ciagu błąd. Zakupiłem zatem przeypływke używke, zamontowałem i poczekałem na efekt. Efekt był taki że na nierozgrzanym silniku obroty wariowały między 900 a 1000 tzn skakały cały czas, kolejna sprawa - kiedy silnik był komplenite zimny, odpalał tak jakby nie palil na ktoryms cylindrze (to trwało około sekundy, cały samochód się trząsł) ale za to kontrolka na desce zgasła tak jakby przepływka była sprawna. Odesłałem ją do własciciela i przysłał mi następną. Na tej następnej problem z obrotami ani z odpalaniem nie występował ale na desce pojawił sie znowu żółty znaczek. Zakupiłem więc koejna (3cią) przepłyke już od innego gościa i co? Te same objawy co przy pierwszej wymienionej czyli skoki obrtów na zimnym silniku i dziwen odpalanie, kontrolka znowu zgasła..... kupiłem więc czwartą i właśnie ją testuje ale dzisiaj rano silnik mi się trząsł już ze dwie sekundy (kontrolka jeszcze nie zgasła, drgania obrotów nie zauważyłem na razie)
Ma ktoś jakis pomysł co tu sie do ... nędzy dzieje? Bo mi ręce już opadają

Kolego, warto jeszcze sprawdzić, świece i zrobić logi wtryskiwaczy. Powiedz czy autko jest w garażu czy pod chmurką kiedy "jest zimny" ?

stoi w garażu cały czas, w ciagu dnia i w nocy też. więc nie jest bardzo wychłodzony ani też zawilgotniały. zapomniałem jeszcze dodać że oczywiście przepływki kupowałem wszystkie boscha oryginalne. przed chwilą jechałem samochodem i kontrolka już zgasła czyli nie zczytuje błędu przepływki. natomiast mam wrażenie jakby czasami na wolnych obrotach "podrygiwał" i też zaczynam sie zastanawiać czy nie mam problemu albo ze świecą albo z wtryskiem...

rafald pisze:zaczynam sie zastanawiać czy nie mam problemu albo ze świecą albo z wtryskiem...

najlepiej sprawdzić to przed zimą

jak sprawdzić która świeca nie daje rady? czytałem na forum że do silnika BRE należy zakładać świece NGK?

NGK D-Power NR55

dzieki za info
pozostaje pytanie jak sprawdzic czy swieca jest walnięta, oraz czy walnięta świeca może powodować wahania obrotów przy nierozgrzanym silniku ale tylko ze sprawnm przeływomierzem bo z uszkodzonym ten problem nie występuje ?

rafald pisze:Panowie mam pewien problem z którym borykam się od dłuższego czasu i nie wiem gdzie szukac przyczyny; 3 miesiace temu zapaliła mi sie żółta kontrolka na desce rozdzielczej (ta co jest w formie silnika), podpiąłem VAGa i wywalił mi komunikat że coś nie tak jest z przepływomierzem. Zakupiłem zatem komplet kluczy żeby wykręcic przepływke (swoją drogą co za młotek wymyslił śruby z takimi główkami), zakupiłem płyn do czyszczenia przepływkek i zabrałem sie za robote. Niestety czyszczenie nie przyniosło żadnego rezultatu, w dalszym ciagu błąd. Zakupiłem zatem przeypływke używke, zamontowałem i poczekałem na efekt. Efekt był taki że na nierozgrzanym silniku obroty wariowały między 900 a 1000 tzn skakały cały czas, kolejna sprawa - kiedy silnik był komplenite zimny, odpalał tak jakby nie palil na ktoryms cylindrze (to trwało około sekundy, cały samochód się trząsł) ale za to kontrolka na desce zgasła tak jakby przepływka była sprawna. Odesłałem ją do własciciela i przysłał mi następną. Na tej następnej problem z obrotami ani z odpalaniem nie występował ale na desce pojawił sie znowu żółty znaczek. Zakupiłem więc koejna (3cią) przepłyke już od innego gościa i co? Te same objawy co przy pierwszej wymienionej czyli skoki obrtów na zimnym silniku i dziwen odpalanie, kontrolka znowu zgasła..... kupiłem więc czwartą i właśnie ją testuje ale dzisiaj rano silnik mi się trząsł już ze dwie sekundy (kontrolka jeszcze nie zgasła, drgania obrotów nie zauważyłem na razie)
Ma ktoś jakis pomysł co tu sie do ... nędzy dzieje? Bo mi ręce już opadają

Kup następną przepływkę, ale w ASO NOWÂĄ.

VAG powinien pokazać błąd świec żarowych.
wchodzisz w Engine-potem 03 test elementów wykonawczych tam klikasz po kolei aż dojdziesz do Glow Plug Relay (J52).

neimaD, swiece sprawdze Vagiem dzisiaj

Zagór, co do przepływki, trudno mi uwierzyć żebym kupił 4 przepływki które są uszkodzone (z czego 3 nie wykazywały błędu a mimo to obroty skaczą). używana przepływka to koszt w granicach 100 pln, nowa w ASO - nie chce zgadywać ale pewnie koło 1000 pln
w jaki inny sposób mozna sprawdzić skąd te wahania obrotów się biorą? czy VAG jest w stanie to w jakiś sposób wykazać?

[ Dodano: 2012-11-19, 14:47 ]

neimaD pisze:VAG powinien pokazać błąd świec żarowych.
wchodzisz w Engine-potem 03 test elementów wykonawczych tam klikasz po kolei aż dojdziesz do Glow Plug Relay (J52).

nie udało mi się wykonac tej operacji, doklikałem się do końca ale Glow Plug Relay nie było

[ Dodano: 2013-08-22, 21:28 ]
jakby ktoś szukał rozwiązania opisanego powyżej problemu, to przyczyną nie była przepływka tylko uszkodzone koło dwumasowe w skrzyni biegów