Witam, 8 lat pomykam poczciwiną 80-ką i żal się z nią wziąść rozwód

ale podobno kobieta jak kocha to sama odchodzi po 10 latach małżeństwa

, ale do meritum. W Niemczech znalazłem a6 taką jak w temacie, podobno 150 tyś przebiegu, udokumentowane książką serwisową, sprzedawca solidny turek

twierdzi że jest padnięty kat i teraz pytanie czy przy tym przebiegu mieliście kat do wymiany? Ja mam ponad 300 tyś i ori kat, rozumię że to inny produkt ale podzielcie się swoimi doświadczeniami. Pozdro