[A6C5] Czy możliwa jest wymiana samych tulei wahaczy?

Roger_35 · Post autor: **Roger_35** » 09 gru 2010, 08:38

Fascynat pisze:Roger_35

Tak w celu sprostowania pragne Cię poinformować że nikogo w błąd nie wprowadzam..

Zawieszenie wielowachaczowe jest konstrukcyjnym rozwinięciem zawieszenia typu McPerson..
C5 Posiada kolumne McPersona powiększoną o dodatkowe wachacze stabilizująco prowadzące..

Kolumne McPersona jako całość stanowi amortyzator teleskopowy który posiada w obudowie mocowanie sprężyny śrubowej..

Sorry za to OT tak w ogóle, ale jeśli już twierdzisz, że to jest rozwinięcie macphersona, to już chyba macphersonem nie jest, tak? Jeśli masz wątpliwości napisz do Piotrusia, lepszego eksperta nie znam.

____________
Pozdrawiam

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 10 gru 2010, 09:24

Ok. Tuleje wymienione, to bylo to. Trafiony i bloga cisza

enduro7 · Post autor: **enduro7** » 12 gru 2010, 19:43

nie ważna ilośc wachaczy .
mc person = mocowanie amortyzatora wewnątrz kolumny zwrotnicy.
a6 c5 nie ma nic wspólnego z mc personem
po względem zawiasu bliżej jej do poloneza niż do golfa

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 07 mar 2011, 19:59

Aaa teraz ku przestrodze. Wymieniłem tuleje jak widzicie 10-12 2010r. Dziś mamy 07-03 2011. Czyli 3 miesiące. Wymiana tuleji mnie kosztowała i ile dobrze pamiętam 350zł. No i jestem już umówiony na wymianę całych wahaczy. Bo tuleje dobre, ale sworznie stare. Wszystko się powybijało i stuka jak 5 orkiestra bębnowa... Czyli reasumując. Kosztowało mnie to 350 + 700= 1050zł. Tak moja oszczędność 350zł, przerodziła się w stratę 350zł

Nie wymieniajcie nigdy samych tuleji. Macie wtedy 90 dni spokoju! :D

rumiii · Post autor: **rumiii** » 13 wrz 2011, 12:54

-=Rafal=- pisze:Aaa teraz ku przestrodze. Wymieniłem tuleje jak widzicie 10-12 2010r. Dziś mamy 07-03 2011. Czyli 3 miesiące. Wymiana tuleji mnie kosztowała i ile dobrze pamiętam 350zł. No i jestem już umówiony na wymianę całych wahaczy. Bo tuleje dobre, ale sworznie stare. Wszystko się powybijało i stuka jak 5 orkiestra bębnowa... Czyli reasumując. Kosztowało mnie to 350 + 700= 1050zł. Tak moja oszczędność 350zł, przerodziła się w stratę 350zł
Nie wymieniajcie nigdy samych tuleji. Macie wtedy 90 dni spokoju! :D

Wielkie dzięki za ten post, bo właśnie byłem w trakcie poszukiwań tulei i coś mnie tknęło, żeby poszukać jakichś info w tej sprawie...no i proszę:) W takim razie kupuję cały przedni dolny wahacz.
Jeszcze tylko pytanie, czy oprócz lemfordera, są jeszcze jakieś firmy godne uwagi, czy nie zawracać sobie głowy innymi?

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 13 wrz 2011, 14:13

TRW FEBI I LMO. Ja osobiście bym montował tylko LMO. Ale to zależy od gustów klienta

phpbb3 forum A6 · Post autor: **phpbb3 forum A6** » 14 wrz 2011, 18:11

a jak się koledzy zapatrują na meyle, cenowo żadna rewelacja i wiem że to pakowacz ale podobno mają towar całkiem dobrej jakości i dają 4 lata gwarancji ( pewnie i tak ciężko byłoby zareklamować choćby po roku ale jednak), miał ktoś z tym do czynienia?

długi2 · Post autor: **długi2** » 14 wrz 2011, 19:43

Ja mam LMO założone , jeżdżę na nich 2 lata i zero luzów. Polecam

phpbb3 forum A6 · Post autor: **phpbb3 forum A6** » 15 wrz 2011, 23:14

dlugasek1980 pisze:Ja mam LMO założone , jeżdżę na nich 2 lata i zero luzów. Polecam

co do tego to jestem przekonany na 100% ale interesują mnie też inne rozwiązania i może ktoś spotkał sie z tym o czym pisałem

-=Rafal=- · Post autor: **-=Rafal=-** » 16 wrz 2011, 00:07

grzałka, jak już to bym celował w TRW lub FEBI. Meyle średnio wypadają po opiniach.. Prawie jak typowe sprzedażówki

robert73 · Post autor: **robert73** » 16 wrz 2011, 14:19

ja zakładałem góra lmo dół trw i jak narazie spoko 4000 tyś i cisza i oby tak dalej

Kaszeszczuk · Post autor: **Kaszeszczuk** » 23 paź 2012, 15:58

Nie polecam FEBi

!

Po 15kkm tuleje dolnych wahaczy luźne, końcówki mają za miekkie gumy".

Nie wiem jak sworznie i korci mnie wymiana samych tulei.