madmajster pisze: p.s a6-c5-landryna-ii-by-madmajster-vt50348.htm
KOCUR!! Przeczytaj poniższy tekst, może Ci się przyda.
Dziś pierwszy raz w życiu na prawę dobrze wyczyściłem wnętrze samochodu (tak mi się wydaje). Dzięki Dawidowi, właścicielowi shinningcar.com i koledze Kosmo uało mi się wybrać odpowiednie środki do pielęgnacji.
Najpierw dokładnie poodkurzałem auto, a potem rozcieńczonym NIELSEN CYCLONE w proporcji 1:20 dokładnie wyczysciłem wszystkie plastiki. Czyściwo rozpylałem butelką z "psikpsikaczem" i wycierałem mikrofibrami. Do tej pory myślałem, że autko mam czyste i racjonalne dozowanie matowego plaka raz na tydzień załatwia sprawę, jenak prawda była okrutna i całe to czarne okrucieństwo wychodziło na kolejnych mikrofibrach. Brud był niemiłosierny i trzeba koniecznie DOKÂŁADNIE umyć wszystko, bo odpuszczenie tego etapu jest jak upychanie kolejnych tamponów nie pozbywając się już zużytych... Po tym zabiegu nadszeł czas na odżywienie plastików impregnatem POORBOY'S NATURAL LOOK. Nakładałem go takim gąbczasty dyskiem, dokładnie wcierając w powierzchnię i przecierając po około 10 minutach. Efekt jest wart każdej złotówki! Wszystko wygląda zupełnie inaczej, no i jakieś takie inne w dotyku, takie delikatne (chociaz może umysł płata mi figle z tym dotykiem). Po tych wszystkich egzorcyzmach zabrałem się za skórę. Użyłem GLIPTONE GT12 ddo czyszczenia nakładając go pędzlem takim jak do golenia i po paru minutach rugim podobnym ruchami kolistymi czyściłem ją, wcześniej dokładnie fotele przemyłem wilgotną szmatką. Po tym każdorazowo dokładnie wycierałem kolejnymi mikrofibrami odczekując około 30 minut przed nałożeniem odżywki GLIPTONE GT11. Nakładałem ją szmatką, dokładnie wcierając i zostawiając niewypolerowany na skórze. Po około godzinie poprawiłem już bardzo małą ilością preparatu i zostawiłem w spokoju na kolejne 30 minut. Auto w środku powala swoją urodą i świeżością, a zapach skóry który i tak miałem w aucie, teraz spotęgowany GT11 łagodnie koił ból kręgosłupa i pieścił nozdrza podczas powrotu do domu.
W tym tygodniu może uda mi się podjechać do shinningcar.com po "wycieraczkę niewidkę". Sporo na ten temat czytałem i interesowałem się RAIN'X, ale Dawid zasugerował mi 4NANO i chyba ten środek wybiorę na szyby. Boję się do jakich wniosków dojdę czytając na temat lakieru i jakie koszty to za sobą pociągnie

Byłem dziś w autospecjal i mają fajne koszulki polo chyba po 79zł. Jeżeli chociaż raz chcecie poczuć się cudnie i kupić coś NOWEGO w salonie audi to może warto


Pozdrawiam Was ciepło
Nie widzicie tego, ale z grymasem bólu macham Wam ręką.
Wasz zmęczony Wojtek