[Allroad 2,5tdi]amortyzatory przednie za krótkie??
[Allroad 2,5tdi]amortyzatory przednie za krótkie??
Witam.Mam prośbę do Was koledzy czy może mi ktoś zmierzyć odległość pomiędzy środkiem koła a dolną częścią błotnika w swoim allrodzie ale na najwyższym poziomie czyli 4 oraz jeszcze od błotnika do ziemi oraz od błotnika do gornej części felgi(obręczy)koła??kupiłem niedawno na aledrogo nowe amorki do przodu i po wymianie na 4 poziomie przód auta jest tak twardy jakby amory byly otwarte do maksa.na starych jest jeszcze luz na 4 poziomie to znaczy moge wgiac i podnieść auto za błotnik,a na nowych podnieść nie ma szans chyba że z kołem a wgiać też cieżko bo twardy jak skała.Wydaje mi się poprostu że aortyzatory są poprostu za krótkie.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
z góry wszystkich przepraszam ale zapomniałem wspomniec o tym ze juz wymianialem te amorki na gwarancji bo jak przyszły za pierwszym razem to byly krótsze od moich orginalnych o 6 cm i na 2 poziom nie chciał się podnieść.koleś z aledrogo tłumaczył to ze mogli sie pomylić przy pakowaniu i dali do innego audii!!po powrocie z gwarancji były już w podobnej długości co orginały to znaczy 2-3 mm krótsze niż ori ale stwierdziłem że stare zużyte mogły sie troszeczke wydłużyć.więc dalej nie wiem czy to wina tych amorów czy moze adaptacji zawieszenie ale na 2 poziomie od srodka koła do błotnika mam 40,2cm wiec jest wporządku chyba??
Mam dla Ciebie dość smutną informację, doświadczyłem dokładnie takiej samej sytuacji. Po pierwsze za pierwszym podejściem dostałem amortyzatory o 3cm za krótkie. Po wymianie samochód skakał jak piłka tenisowa a na 4 poziom w ogóle nie chciał się wznieść. Oczywiście Pan V Klasse zamienił na dłuższe i przepraszał, że to chyba od A8 były i takie tam. Wtedy uwierzyłem, że facet wie co mówi, ale po Twoim poście mam wrażenie, że gość rzeźbi w guanie. Koniec końców uskładałem na oryginały, bo na tych pseudo Bilsteinach nie dało się jeździć. Allroad to swego rodzaju kanapa, a twardo było jak cholera i po 1000 kilometrów zaczęły stukać. Także nie polecam. Mój mechanik twierdzi, że te amortyzatory to chałupnicza robota, a nie oryginał Bilsteina (nie ma ich zresztą w żadnym katalogu). A i jeszcze jedno, po przygodzie z tymi amorami, miałem jeden miech do wymiany..no comments...Także, też wpadłem na minę.
PS. Przy dobrze zrobionej wymianie amortyzatorów w trybie serwisowym adaptacja zawieszenie nie jest w ogóle konieczna.
PS. Przy dobrze zrobionej wymianie amortyzatorów w trybie serwisowym adaptacja zawieszenie nie jest w ogóle konieczna.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 662
- Rejestracja: 01 cze 2009, 22:37
- Imię: Jerzy
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI AAT 115KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: pszczyna,slask,NL
- Kontakt:
cześć- właśnie wymieniłem tylne amory wzięte od gościa v-klasseklub czy jakoś tak...kupiłem je bo na testerze wyszło że jeden z tylnych wcale nie trzyma (bryczka lekko zaczeła "myszkować na wybojach)- na razie wszystko ok- ale mam dylemat bo szykuję się do wymiany przednich amorów , tylko nie wiem : czy brać od tego v-klasseklub czy od tego gościa (na aledrogo) co to pisze że ma oryginały...różnica to coś koło stówki na sztuce...może ktoś ma jakies doświadczenia z tym sprzedawcą oryginałow?
pzdr
pzdr
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1
- Rejestracja: 12 paź 2012, 15:15
- Lokalizacja: Poznań
Witam podepnę się pod temat
Potrzebuję pilnie pomocy. Mam możliwość kupienia A6 Allroad '01 2.5TDI, pewniak bezwypadek, salon polska, serwis do samego końca. Niestety samochód ma uszkodzone przednie zawieszenie pneumatyczne z lewej strony. Według opinii serwisu "uszkodzona jest sprężyna pneumatyczna i amortyzator". Z prawej strony zawieszenie też jest na wykończeniu więc wymianie podlega lewa i prawa strona. Koszt to ok 11000 zł.
Mam pytanie czy idzie znaleźć jakieś zamienniki? Przeglądałem allegro i znalazłem osobno poduszki za ok 1400 i amortyzatory po ok 700 zł za sztukę (teraz widzę że to od v-klasseclub Bilstein), lub komplety za ok 2400 szt ponoć oryginały. Macie może jakieś sprawdzone źródła zakupu tych elementów oprócz ASO? Jakieś sklepy internetowe itd. Słyszałem także o regenreacji miechów we Wrocławiu ale nadal pozostaje kwestia amorków.
Z góry dzięki za odpowiedź czas mnie goni z decyzją.
Potrzebuję pilnie pomocy. Mam możliwość kupienia A6 Allroad '01 2.5TDI, pewniak bezwypadek, salon polska, serwis do samego końca. Niestety samochód ma uszkodzone przednie zawieszenie pneumatyczne z lewej strony. Według opinii serwisu "uszkodzona jest sprężyna pneumatyczna i amortyzator". Z prawej strony zawieszenie też jest na wykończeniu więc wymianie podlega lewa i prawa strona. Koszt to ok 11000 zł.
Mam pytanie czy idzie znaleźć jakieś zamienniki? Przeglądałem allegro i znalazłem osobno poduszki za ok 1400 i amortyzatory po ok 700 zł za sztukę (teraz widzę że to od v-klasseclub Bilstein), lub komplety za ok 2400 szt ponoć oryginały. Macie może jakieś sprawdzone źródła zakupu tych elementów oprócz ASO? Jakieś sklepy internetowe itd. Słyszałem także o regenreacji miechów we Wrocławiu ale nadal pozostaje kwestia amorków.
Z góry dzięki za odpowiedź czas mnie goni z decyzją.
Dzięki za odp. Wymieniałem miechy arnot razem z zestawem czyli również łożyskiem o którym piszesz, specjalnie kupowałem klucz żeby porządnie dokręcić... Poduchy nowe, wahacze ok, tuleje sanek całe, amory jedynie podejrzane ale bez pewności to głupota zmieniać. Jak to sprawdzić? Auto na lewar i podważać koło? Demontować i jakoś sprawdzić?