Post
autor: Art3.2 » 04 paź 2012, 19:42
Bardzo ciekawie pisze "kolega" LOQ, więc może opisze całą "długą historię" do końca i przedstawi drugą "stronę medalu". Jak to zawiera się z "tym gościem" umowy na wykonanie usługi, a potem samowolnie i jednostronnie się je zmienia nie uzgadniając ani nie informując drugiej strony o tym....I mam nadzieje, że z równnie dużym zaangażowaniem wspólnie ze swoim Tatą ureguluje w końcu rachunek (skoro pisze na forum że tyle go ta naprawa kosztowała) za części zakupione i użyte do naprawy silnika, bo po ostatnim mailu w tej sprawie jakoś kontakt się urwał... Bardzo łatwo jest "ukryć się" pod nickiem na forum i "jeździć" po kimś bez konsekwencji wypisując co ślina na język przyniesie (chociażby o "fachowym" transportowaniu silnika zalanego olejem - wystarczy trochę wysiłku aby sprawdzić przepisy transportowe w tym względzie) i wylewając swoją flustrację ze skutków własnych nie przemyślanych decyzji oraz możliwości finanowych. Drogi Panie żeby mieć pretensje czy chociażby uzasadnione podstawy do jakości czy rzetelności wykonanej usługi trzeba za nią po prostu, zgodnie z ustaleniami, najpierw zapłacić do końca.
Zawsze czytając na forum/ forach motoryzacyjnych tego typu "historie" utożsamiałem się z pokrzywdzonymi / wykorzystanymi przez "cwanych /wrednych fachowców" klientami, aż do tego momentu. Kiedy znasz całą "historie" (bo to twoja historia) czytasz jak jakiś "klient" przelewa całą "gorycz" i delikanie mówiąc niezadowolenie
i "wyciera" sobie Twoimi inicjałami forumowe strony, robiąc z siebie "ofiarę", to krew potrafi Ci się zagotować...
Przepraszam, że może nie do końca w temacie i nie w tym miejscu i proszę o wyrozumiałość...
Ta "historia" na pewno tak się nie zakończy, o czym w stosownym czasie i miejscu ze swojej strony napewno poinformuje szanownych klubowiczów i forumowiczów.
Części do AUDI
kom. 791 078 345