Sygnał z sond komputerowi gazowemu nie jest do niczego potrzebny, on bierze pod uwagę tylko czas wtrysku komputera benzynowego, natomiast część gazowników podłącza sondy do kompa LPG, żeby popatrzeć na ich pracę czy nie za ubogo stroją auto - jak nie mają podglądu na korekty, i brak AFRlaszek_87 pisze:Zgadza się, to nie mikser :P co do sond, to komp LPG musi brać z nich sygnał żeby określić dawkę w SPAM do ilości paliwa, jak się mylę to mnie poprawcie.

Nie przełączaj na LPG, polataj jeszcze trochę na Pb, sprawdzisz czy błędy się nie pojawią, jakieś 100km po kasowaniu błędów jak będzie nadal czysto - to oznacza LPG do strojenia.laszek_87 pisze:A teraz ciekawostka:
Znalazłem w szufladzie kabelek więc ściągnąłem polskiego VAGa z neta ver. 2.5 i 4.9 i co pokazał, nie będzie to dosłowne bo nie miałem nic do pisania o północy a chciałem zobaczyć czy pójdzie:
-błąd sondy lambda 1 zanik sygnału czy coś takiego ( że nie groźne czy coś w tym stylu)
-błąd sondy lambda 2 zanik sygnału ...(tak samo)
-błąd przepływomierza zanik sygnału
-błąd sondy lambda 1 za duża dawka
-błąd sondy lambda 2 za duża dawka
Nie wiem w którym bloku jest pomiar temp, ale skoro miałeś 90 i wskazówka na 90 to znaczy że oba onwody czujnika temp są sprawne, jeden pomiar jest w ECU, drugi w zegarach.laszek_87 pisze:I jeszcze co do temperatury to w którymś bloku, nie pamiętam w którym chyba 3 pokazywał VAG dwie temp. 91st i pion wskazówka na zegarze i jakaś 20st, nie wiem co to bo olej miałem ok 70st
Te 20st, to może być kąt zapłonu, choć ten raczej nie jest stały i się nieznacznie zmienia w czasie pracy silnika. Chyba że to było 20stC - to nie mam pojęcia co to może być, może i olej, bo wskaźnik przecież nie jest wyskalowany od 0, tylko od 80stC