Witam mam pewien problem i licze na szybka pomoc bo juz mnie nerwy biora jak rano wstaje do pracy a nie moge samochodu odpalic.
Chodzi o to ze wyladowal mi sie akumulato (nie wiem dlaczego bo ma dopiero 4 miesiace) no to pozyczylem troche pradu od innego samochodu i odpalilem.
Akumulator ładowal sie cala noc i rano normalnie samochod odpalil i pojechalem do pracy ale jak chcialem wracac po 8 godzinach to juz byl rozladowany to chcialem znow pozyczyc troche pradu od kolegi ale tutaj niespodzianka, podlaczylem jego akumulator na zegarach pokazuje 12V przekrecam kluczyk a tu taka sytuacja jakbym odpalal na rozladowanym, czyli silnik nie przekracil ani razu i napiecie na zegarach spadlo do zera, wylaczylem zaplon i znow wlaczylem i sytuacja taka sama, probowalem 3 akumulatorow napewno dobrych i na wszyatkich taka sama sytuacja.
Dodam jeszcze ze dzisiaj akumulator ladowal sie cala noc i rano normalnie odpalil , dojechalem do pracy i na wszelki wypadek sciagnełem kleme + wracam po 8 godzinach, zakladam klem i akumulator rozladowany do zera.
Ma ktos jakis pomysl co jest grane??
Brak pradu-dziwne rzeczy
- 19Maaarcin89
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 172
- Rejestracja: 26 wrz 2011, 22:21
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Chełmno
- 19Maaarcin89
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 172
- Rejestracja: 26 wrz 2011, 22:21
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Chełmno
Pobor pradu byl sprawdzany miesiec temu i bylo 0.08 ampera na zamknietym samochodzi przy dodatkowym alarmie.
Wczoraj ładowalem akumumlator jak byl podpiety do samochodu i po kilku godzinach ładowania normalnie odpalil ale po postoju znow rozladowany do zera dzisiaj wyciagnelem ako z samochodu i ladowalem tez kilka godzin wkladam do samochodu i akumulator niby rozladowany a chwile predzej go odlaczylem od prostownika.
Własnie najdziwniejsze jest to ze samochod odpala tylko po ładowaniu akumulatora w samochodzie gdy klemy sa podpiete i o co tu chodzi?? Dodam ze wkladanie inny akumulatorow nic nie daje bo tez niby sa rozladowany.
Wczoraj ładowalem akumumlator jak byl podpiety do samochodu i po kilku godzinach ładowania normalnie odpalil ale po postoju znow rozladowany do zera dzisiaj wyciagnelem ako z samochodu i ladowalem tez kilka godzin wkladam do samochodu i akumulator niby rozladowany a chwile predzej go odlaczylem od prostownika.
Własnie najdziwniejsze jest to ze samochod odpala tylko po ładowaniu akumulatora w samochodzie gdy klemy sa podpiete i o co tu chodzi?? Dodam ze wkladanie inny akumulatorow nic nie daje bo tez niby sa rozladowany.
- 19Maaarcin89
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 172
- Rejestracja: 26 wrz 2011, 22:21
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Chełmno
Pozostale akumulatory byly wiekszej mocy i mniejszej i na żadnym nie chial odpalic, jeden byl wyciagniety nawet z innej a6 ktora normalnie bez problemu odpalala. Jak juz pisalem, samochod tylko odpala jak jest ladowany przez kilka godzin prostownikiem a jak aka sa podmieniane ( dobre) to nic nie daje.
- 19Maaarcin89
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 172
- Rejestracja: 26 wrz 2011, 22:21
- Imię: Marcin
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2001
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 AGA 165KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Chełmno
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga