


wiadomo ,ze najlepiej byłoby zainwestować w C6 no ale ceny ciągle odstraszają...

gembas pisze:Pozwole sobie wtracic moje skromne zdanie,a mianowicie,moim zdaniem jest C5 to jest C5 po co kombinowac?jakby nie bylo to profesjonalnie zrobione to i tak wyglada jak wiocha,fabryki sie nie poprawia do tego stopnia,jak sie chce C6 to sie kupuje C6 i tyle,az strach pomyslec ze niedlugo ludzie beda pewnie z C6 robili C7 tylko po co??kogo chca oszukac siebie czy innych ze jezdza czym innym?dla mnie totalny bezsens i tyle,oczywiscie to moje zdanie i nikt nie musi sie z nim zgadzac,pozdrawiam..........
no wiadomo ,ze jak przód to i tył żeby nie było tak zwanej lipy :D. A ja dokładnie tak samo uważam ,że C5 jest na tyle tanie ,że można się trochę pobawićbboykoti pisze:Myślę że niektórzy bardziej robią to dla satysfakcji i jakiegoś samo sprawdzenia może (mówię o tych co robią to sami)Ja bardzo lubię grzebać przy aucie i też bym się w takie coś pobawił ale od razu przód i tył :D hehe Niestety nie ma czasu na zabawę
C5 jest na tyle tanie że nie szkoda by było mi go przerabiać a później w sumie by było autko jakiego nie ma nikt :D hehe A zwykłych C6 pełno śmiga
Z tym się zgadzam w 100% wydałem wszystkie swoje oszczędności żebym miał lalunie c5 bo dla mnie jest to laleczka wiadomo c6 to inna liga na która niestety mogę tylko spojrzeć bo nawet nie miał bym odwagi usiąść za kierownicą z reszta nie mam znajomego co w gnieznie taka lalunia jezdzi ... ehh Polskarafaltadla pisze:Ja tylko dodam ze bardzo ciekawie wyglądają te kosmetyczne sprawy, a co do większości komentarzy .... hmm... ludzie robią to tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji. Nikt w przerobionej c5 nie będzie mówił ze jeździ c6 (tak sadze) raczej bym nazwał to pokazaniem kreatywności właściciela. Wiadomo, auta tanieją dość szybko ale zazdroszczę naprawdę ludziom którzy piszą "chcesz c6 kup sobie c6" mnie osobiście nie stać żeby co parę lat kupować nowe auto bo podoba mi się bardziej od poprzedniej wersji... I myślę ze większość tez tak ma... Dla wielu samo kupno starego c5 jest już dużym wyzwaniem finansowym i wiedza ze tego auta raczej dalej już nie puszcza wiec wola chociaż się nim pobawić :D Ale to moje zdanie, każdy widzi sprawę ze swojego punktu widzenia, a bardziej portfela.... A co do wiochy to za młodu z kuzynkiem przerabialiśmy w garażu maluchy, syrenki i wartburgi, co za flaszkę się kupowało po wiochach to była dopiero wiocha :D a tu, autko tak samo dobrze prezentuje się własnym wyglądem jak i po przeróbce moim zdaniem...
Dokladnie zgadzam się z powyższa wypowiedzią i mamusia zawsze mnie uczyła ze o gustach się nie dyskutuje:Digorw pisze:Nareszcie ktoś to powiedział!Bentouch pisze:Jak na mój gust, najgorsze co można zrobić ze śliczną C5 :<
Oczywiście każdy ma swój gust, ale ja bym nigdy nie przerabiał tak klasycznej linii jaką ma C5, to auto za kolejne 15 lat dalej będzie wyglądać świetnie.