witam, koledzy po wczorajszej jeździe zauważyłem brak płynu w zbiorniczku wyrównawczym chłodnicy, zasygnalizowane czerwoną kontrolką,dodam, że jechałem autostradką dłuższy czas w okolicach 180 km/h,boje się, że to może być uszczelka pod głowicą, ale jednocześnie dodam, że 5 dni wcześniej miałem naprawiane auto i spuszczany płyn z chłodnicy, więc moje pytanie jest czy poprostu układ mógł się odpowietrzyć po tym spuszczeniu i teraz trzeba było dolewkę zrobić, czy to może być ta uszczelka? dodam, że wycieku nie zauważyłem,a jadąc wczoraj również kontrolka od płynu się nie świeciła. dolewkę miałem ok 1,5 l. w zbiorniczku śladów oleju nie stwierdzam, podkorkiem oleju również dziwnych zmian nie widzę...jakie są jeszcze obawy ewentualnej nieszczelnej uszczelki pod głowicą? bo trochę się naczytałem i przestraszyłem <szok> proszę napiszcie, ja zaraz śmignę kawałek nad morze (60km) i dam znać czy płynu znowu ubyło, choć wolę dmuchać na zimne. pozdrawiam
dodam również,że nie stwierdziłem podwyższonej temperatury płynu chłodzącego podczas tej jazdy, było ciągle 90'C,a termostat mam nowy
[ A6 C5] brak płynu chłodzącego w zbiorniczku wyrównawczym
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
aguamak, nie strasz sam siebie na zapas
na to zawsze bedzie czas
Płyn uzupełnileś to obseruj, albo wręcz wróć na autostradę i sobie pojedź dłuższy kawałek, i co jakiś czas sprawdzaj poziom
Poza tym podglądaj, wąchaj itp. Moze coś wykryjesz
Pamietaj, że plyn wyciekając na gorące części odparowuje i jedynie ewentualny osad może cos zdradzać.
A korek zbiorniczka miałeś dobrze zakręcony ? (wiem, że teraz o to pytac to troche póxno ale zwróć też na to uwagę)
Jest też metoda warsztatowa, ale trzeba mieć taki przyrząd w postaci pompki, którą montuje się zamiast korka zbiorniczka. Pompując nia wytwarza się ciśnienie i obserwuje wszystkie polączenia przewodów, weże itp. Oczywiście wycieku do wnętrza silnika nie zobaczysz, ale jeżeli po napompowaniu nie będzie się utrzymywało nadciśnienie a nie będzie wycieków zewnętrznych to też już cos oznacza


Płyn uzupełnileś to obseruj, albo wręcz wróć na autostradę i sobie pojedź dłuższy kawałek, i co jakiś czas sprawdzaj poziom

Poza tym podglądaj, wąchaj itp. Moze coś wykryjesz

Pamietaj, że plyn wyciekając na gorące części odparowuje i jedynie ewentualny osad może cos zdradzać.
A korek zbiorniczka miałeś dobrze zakręcony ? (wiem, że teraz o to pytac to troche póxno ale zwróć też na to uwagę)

Jest też metoda warsztatowa, ale trzeba mieć taki przyrząd w postaci pompki, którą montuje się zamiast korka zbiorniczka. Pompując nia wytwarza się ciśnienie i obserwuje wszystkie polączenia przewodów, weże itp. Oczywiście wycieku do wnętrza silnika nie zobaczysz, ale jeżeli po napompowaniu nie będzie się utrzymywało nadciśnienie a nie będzie wycieków zewnętrznych to też już cos oznacza

Części samochodowe online - Motostacja pl
dzięki, no ale wystraszyć się troszkę mogłem czytając forum, póki co wygląda na to, że przy ściąganiu chłodnicy mechanik następnie uzupełnił płyn a teraz układ się po prostu odpowietrzył i trzeba było zrobić dolewkę,narazie płynu nie ubyło
tylko takie pytanko:
na stacji benzynowej mieli jedynie borygo różowy, i dolałem 1,5 l, wiem, że powinno być G-12 więc podpowiedźcie mi czy taka mieszanka borygo z G-12 się nie zważy? czy lepiej to spuścić i zalać całość G-12 rozcieĂączonym wodą destylowaną?

tylko takie pytanko:
na stacji benzynowej mieli jedynie borygo różowy, i dolałem 1,5 l, wiem, że powinno być G-12 więc podpowiedźcie mi czy taka mieszanka borygo z G-12 się nie zważy? czy lepiej to spuścić i zalać całość G-12 rozcieĂączonym wodą destylowaną?
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Teraz to juz po fakcie ale lepiej chyba było dolac wody destylowanej. Teraz to nie wiadomo co masz w układzie pod wzgledem właściwości i temperatury krzepnięcia.aguamak pisze:na stacji benzynowej mieli jedynie borygo różowy, i dolałem 1,5 l, wiem, że powinno być G-12 więc podpowiedźcie mi czy taka mieszanka borygo z G-12 się nie zważy? czy lepiej to spuścić i zalać całość G-12 rozcieĂączonym wodą destylowaną?
Pewnie nic złego się nie stanie, ale ja bym najpierw sie upewnił, ze teraz płynu nie ubywa a jak juz bedzie wiadomo, że jest OK to bym wymienił.
To jednak koszt nie jest duzy a swięty spokój bezcenny

Części samochodowe online - Motostacja pl