Witam.
Powiedzcie mi jak stwierdzić , aby być w miarę pewnym który z wahaczy nadaje się do wymiany , u mnie w a6 jak przejeżdżam przez przejazd kolejowy albo jadę powoli po kostce brukowe to coś stuka z prawej strony z przodu( od pasażera) odgłos jest taki jakby coś było tam luźnego , podnosiłem auto , z ciągałem koło , szarpałem na wszystkie strony i niczego nie mogłem zdiagnozować , na stacji kontroli pojazdów gość powiedział mi ,że mam minimalny luz tam gdzie strzałki , ale wyczuwalny luz był dopiero wtedy( przykładałem palce do tych części) jak diagnosta tak szarpał autem ( zawieszeniem ) na boki ,że prawie opony schodziły z felg , co radzicie , jak sprawdzić , nie wiem brechami czy jest gdzieś wyczuwalny luz?
[A6 C5]Uszkodzony wahacz przedni
Witam.
Postanowiłem po kolei wymontowywać poszczególne wahacze i je sprawdzać , powiedzcie mi proszę ,czy podczas odkręcania tej nakrętki mogłem zepsuć sworzeĂą ( może już był zepsuty) mianowicie zrobiłem tak poluzowałem nakrętkę i odkręciłem trochę ,potem młotkiem uderzyłem w nakrętkę i sworzeĂą się poluzował i wyszedł trochę do dołu , potem chciałem odkręcić resztę i niestety razem z nakrętką cała śruba kręci się w sworzniu , więc chyba to zepsułem bo miałem najpierw odkręcić całą nakrętkę a dopiero potem wybijać sworzeĂą , teraz nie umiem tego odkręcić ( bo się całe kręci ) ale myślę ,że dam radę , powiedźcie czy to zepsułem , czy to było już zepsute skoro przy użyciu tak małej siły( nakrętka już była poluzowana) zaczęło się całe kręcić. A czytałem to
http://turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/32
i dałem ciała.
Postanowiłem po kolei wymontowywać poszczególne wahacze i je sprawdzać , powiedzcie mi proszę ,czy podczas odkręcania tej nakrętki mogłem zepsuć sworzeĂą ( może już był zepsuty) mianowicie zrobiłem tak poluzowałem nakrętkę i odkręciłem trochę ,potem młotkiem uderzyłem w nakrętkę i sworzeĂą się poluzował i wyszedł trochę do dołu , potem chciałem odkręcić resztę i niestety razem z nakrętką cała śruba kręci się w sworzniu , więc chyba to zepsułem bo miałem najpierw odkręcić całą nakrętkę a dopiero potem wybijać sworzeĂą , teraz nie umiem tego odkręcić ( bo się całe kręci ) ale myślę ,że dam radę , powiedźcie czy to zepsułem , czy to było już zepsute skoro przy użyciu tak małej siły( nakrętka już była poluzowana) zaczęło się całe kręcić. A czytałem to
http://turbo-diesel.pl/zrob_to_sam/32
i dałem ciała.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
kolego artek 04, jak ty nie wiesz jak rozkręcić wahacz to lepiej to zostaw. a tak w ogóle to nic nie zepsułeś. Wiesz jak wygląda i jak dziaa przegub kulowy? Trzeba najpierw odkręcić prawie całkiem nakrętkę i zostawić tylko tyle żeby był schowany gwint co by go nie uszkodzić i dopiero wtedy uderzyć młotem. A teraz to spróbuj od dołu uderzyć młotkiem albo lepiej coś podstaw pod wahacz - podnosnik albo coś i opuść ten co masz podnieśiony na nim auto i wtedy odkręć nakrętkę.
Lepiej mieć Parkinsona i ... trochę wylać
niż Alzheimera i ... zapomnieć się napić !
niż Alzheimera i ... zapomnieć się napić !
Dziękuję kolego cacek66 , wiem ,że zrobiłem źle , ale spokojnie , nie takie rzeczy robiłem sam i dałem rady ( np. montowałem sam całość pod oryginalny hak , montaż ksenonów , światła dzienne- moduł sd-2 i inne ale nie oto chodzi) więc mam nadzieję ,że i teraz sobie poradzę ( szybko się nie poddaję) z Waszą pomocą , tak jak piszesz to już robiłem , jak uderzyłem młotkiem z dołu to kilka ruchów udało się zrobić , ale znowu całość zaczynała się kręcić , potem podważyłem od dołu tak mocno , że aż zawieszenie podnosiłem do góry , ale nic to nie dawało bo przed robotą całość popsikałem odrdzewiaczem i niestety akurat w tym przypadku to nie jest pomocne.[/b]
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1663
- Rejestracja: 08 wrz 2009, 17:35
- Imię: A6 Forum
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 ARJ 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Mazowsze
Tak ,też tak myślę tylko ,że całość jest niestety popsikana odrdzewiaczem i boję się ,że i tam to będzie się kręcić , jednak spróbuję , dzięki .
Więc tak , odkręciłem tą nakrętkę wczoraj i wyciągnąłem całego "banana" , dzisiaj wyciągnąłem jeszcze wahacz prosty . W bananie gałka chodzi lekko , jednak tylko na boki , można nie kręcić wkoło , ale luzów wzdłużnych nie ma ,w wahaczu prostym też gałka chodzi na boki ale trochę ciaśniej , luzów wzdłużnych też nie ma , banan widać jest od nowości ( oryginał ma znaczki audi i De z 2003 ) natomiast wahacz prosty jest z 2007 roku nie ma znaczków żadnych więc jakaś podróba , myślę ,że to nie jest przyczyna stuków w zawieszeniu , a co Wy myślicie ?Jak syn przyjdzie to wkleję filmik ( jak kręcę tymi gałkami)
Więc tak , odkręciłem tą nakrętkę wczoraj i wyciągnąłem całego "banana" , dzisiaj wyciągnąłem jeszcze wahacz prosty . W bananie gałka chodzi lekko , jednak tylko na boki , można nie kręcić wkoło , ale luzów wzdłużnych nie ma ,w wahaczu prostym też gałka chodzi na boki ale trochę ciaśniej , luzów wzdłużnych też nie ma , banan widać jest od nowości ( oryginał ma znaczki audi i De z 2003 ) natomiast wahacz prosty jest z 2007 roku nie ma znaczków żadnych więc jakaś podróba , myślę ,że to nie jest przyczyna stuków w zawieszeniu , a co Wy myślicie ?Jak syn przyjdzie to wkleję filmik ( jak kręcę tymi gałkami)
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga