[ ACK 2.8 193 KM] Problemy z silnikiem po spawaniu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 36
- Rejestracja: 11 gru 2007, 22:47
- Imię: Tomasz
- Rocznik: 2001
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 174KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Multitronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pawłowice Śląskie
Powalczyłem z XP Mode na "7" i zainstalowałem vag-a 311.2 i wklejam na szybko logi które zrobiłem tylko dla testu bo nie miałem więcej czasu. Logi na jałowych - telepie silnikiem plus lekko przygazowałem
Ale co ciekawego doszło - otóż po zrobieniu tych logów wyłączyłem silnik i wyciągnąłem oba bezpieczniki 15A oraz 5A z instalacji LPG BRC P&D i odpalam nieszczęsne auto a tu silnik okazuje się pracować dobrze więc wyjeżdżam i robię 10km bez żadnych problemów. Więc zatrzymuje się po tych przejechanych 10km, wyłączam silnik i wkładam oba bezpieczniki LPG na swoje miejsce, po czym odpalam i... silnik pracuje też idealnie więc robię kolejne 10km i żadnych problemów nie stwierdzam - może to tylko szczęście że udało mi się 20km przejechać bez problemów. Cyrk normalnie bo wtryski PB są nadal odłączone od instalacji LPG i wpięte bezpośrednio w ECU PB, pod instalkę BRC wiem że jest wpięta jedna z sond bo widziałem jej podgląd pod interfejsem BRC ale jak się okaże że LPG coś miesza pomimo odpięcia wtrysków PB od ECU LPG to gdzie szukać panowie dalej ? Dodam że logi już mogę bez problemów wklejać w przyszłym tygodniu bo już mi się nie chciało robić logów podczas pokonywania tych 20km drogi bo mam inne sprawy na ten weekend ważniejsze niż ciągłe latanie tam i nazot do auta
.
Na ten tydzieĂą daje sobie spokój bo wesele kumpla wzywa i przy okazji dziękuje bardzo za pomoc Zbyszkowi i reszcie osób:)
Edit:
Nie wytrzymałem i byłem się przejechać po bułki kolejne 40km
nic nie grzebiąc przy aucie i wszystko jest ok z silnikiem - nawet mi się wydaje że silnik nigdy tak równo nie schodził z obrotów i idealnie jałowe obroty utrzymuje nawet po ostrym grzaniu. Może zbyt pochopnie się cieszę ale zrobię jeszcze trochę km w przyszłym tygodniu i podepne znowu wtryski Pb pod ECU LPG.
AKTUALIZACJA i prawdopodobne rozwiązanie problemu
Zrobiłem kolejne 120km bez żadnych problemów więc przepiąłem wtryski Pb pod centralkę LPG i przy okazji przyjrzałem się przekaźnikowi głównemu instalacji BRC który znajduje się u Mnie razem z dwoma bezpiecznikami ( które wcześniej wyciągałem i wkładałem po czym efekty złej pracy ustąpiły ) w jednym miejscu przy podszybiu i 2 jego nóżki było widać że mają częsty kontakt z wodą spływająca z podszybia bo zrobił się na nich nalot dziwnego koloru zielonego który połączył obie nóżki przekaźnika przez które prawdopodobnie było lekko zwarcie a podczas spawania możliwe że był to tylko czysty zbieg okoliczności że takie problemy się pojawiły. Dzisiaj zrobiłem kolejne 50km z czego ponad 30km na gazie i wszystko działa jak należy i oby to było rozwiązanie całego problemu bo już miałem dość jeżdżenia starym fordem
Ale co ciekawego doszło - otóż po zrobieniu tych logów wyłączyłem silnik i wyciągnąłem oba bezpieczniki 15A oraz 5A z instalacji LPG BRC P&D i odpalam nieszczęsne auto a tu silnik okazuje się pracować dobrze więc wyjeżdżam i robię 10km bez żadnych problemów. Więc zatrzymuje się po tych przejechanych 10km, wyłączam silnik i wkładam oba bezpieczniki LPG na swoje miejsce, po czym odpalam i... silnik pracuje też idealnie więc robię kolejne 10km i żadnych problemów nie stwierdzam - może to tylko szczęście że udało mi się 20km przejechać bez problemów. Cyrk normalnie bo wtryski PB są nadal odłączone od instalacji LPG i wpięte bezpośrednio w ECU PB, pod instalkę BRC wiem że jest wpięta jedna z sond bo widziałem jej podgląd pod interfejsem BRC ale jak się okaże że LPG coś miesza pomimo odpięcia wtrysków PB od ECU LPG to gdzie szukać panowie dalej ? Dodam że logi już mogę bez problemów wklejać w przyszłym tygodniu bo już mi się nie chciało robić logów podczas pokonywania tych 20km drogi bo mam inne sprawy na ten weekend ważniejsze niż ciągłe latanie tam i nazot do auta

Na ten tydzieĂą daje sobie spokój bo wesele kumpla wzywa i przy okazji dziękuje bardzo za pomoc Zbyszkowi i reszcie osób:)
Edit:
Nie wytrzymałem i byłem się przejechać po bułki kolejne 40km

AKTUALIZACJA i prawdopodobne rozwiązanie problemu
Zrobiłem kolejne 120km bez żadnych problemów więc przepiąłem wtryski Pb pod centralkę LPG i przy okazji przyjrzałem się przekaźnikowi głównemu instalacji BRC który znajduje się u Mnie razem z dwoma bezpiecznikami ( które wcześniej wyciągałem i wkładałem po czym efekty złej pracy ustąpiły ) w jednym miejscu przy podszybiu i 2 jego nóżki było widać że mają częsty kontakt z wodą spływająca z podszybia bo zrobił się na nich nalot dziwnego koloru zielonego który połączył obie nóżki przekaźnika przez które prawdopodobnie było lekko zwarcie a podczas spawania możliwe że był to tylko czysty zbieg okoliczności że takie problemy się pojawiły. Dzisiaj zrobiłem kolejne 50km z czego ponad 30km na gazie i wszystko działa jak należy i oby to było rozwiązanie całego problemu bo już miałem dość jeżdżenia starym fordem
