[ AFB 2.5 150 KM] Strata mocy, dymienie, bierze olej, ZAGADK
[ AFB 2.5 150 KM] Strata mocy, dymienie, bierze olej, ZAGADK
Witam klubowiczów, to mój pierwszy post także proszę o wyrozumiałość i pomoc
Niecały rok temu kupiłem swoje audi, jakieś 7 miesięcy temu pojawił się problem z dymieniem samochodu z rury wydechowej oraz braki oleju.
Zauważyłem także wyciek spod pokrywy zaworów co zostało od razu zniwelowane.
Jeżeli chodzi o dymienie mechanicy spodziewali się że problem tkwi w pompie paliwa, po czym została ona zregenerowana lecz to niestety nie pomogło.
Nastepne podejżenie padło na turbine oraz przepływomierz po dokładniejszej diagnostyce. Rzeczywiście były w niej luzy poprzeczne i podłużne także przepływka została wymieniona na nową a turbina zregenerowana.
Niestety teraz już mam całkowitą zagwozdkę gdyż samochód znowu kopci i śmierdzi olejem, olej jest w intercoolerze, bierze też go sporo i dodatkowo odcina mu moc przy mocniejszym depnięciu (objaw jest taki że obroty wchodzą a samochód wręcz zwalnia, co utrudnia czasem gwałtowne wyprzedzanie ).
Podejrzenie padło na odmę i tym razem nie licząc na specjalistów z warsztatów podjąłem się samodzielnego jej sprawdzenia, po ciężkiej przeprawie i odkręcaniu zapieczonych śrub dostałem się do niej i na moje oko była sprawna (nie widziałem żadnego nagaru, a jej przepuszczalność była dostateczna), aczkolwiek nie jestem mechanikiem i mało wiem na ten temat. Została przeze mnie przeczyszczona benzyną i ponownie założona.
Przy okazji odkręciłem także wlot do turbiny i okazało się że jest tam bardzo dużo nagaru.
Pytanie brzmi czy możliwe jest że regeneracja turbiny została źle przeprowadzona czy może przyczyna tkwi gdzie indziej?
Proszę o pomoc, za trafne podpowiedzi chętnie postawię piwko
Niecały rok temu kupiłem swoje audi, jakieś 7 miesięcy temu pojawił się problem z dymieniem samochodu z rury wydechowej oraz braki oleju.
Zauważyłem także wyciek spod pokrywy zaworów co zostało od razu zniwelowane.
Jeżeli chodzi o dymienie mechanicy spodziewali się że problem tkwi w pompie paliwa, po czym została ona zregenerowana lecz to niestety nie pomogło.
Nastepne podejżenie padło na turbine oraz przepływomierz po dokładniejszej diagnostyce. Rzeczywiście były w niej luzy poprzeczne i podłużne także przepływka została wymieniona na nową a turbina zregenerowana.
Niestety teraz już mam całkowitą zagwozdkę gdyż samochód znowu kopci i śmierdzi olejem, olej jest w intercoolerze, bierze też go sporo i dodatkowo odcina mu moc przy mocniejszym depnięciu (objaw jest taki że obroty wchodzą a samochód wręcz zwalnia, co utrudnia czasem gwałtowne wyprzedzanie ).
Podejrzenie padło na odmę i tym razem nie licząc na specjalistów z warsztatów podjąłem się samodzielnego jej sprawdzenia, po ciężkiej przeprawie i odkręcaniu zapieczonych śrub dostałem się do niej i na moje oko była sprawna (nie widziałem żadnego nagaru, a jej przepuszczalność była dostateczna), aczkolwiek nie jestem mechanikiem i mało wiem na ten temat. Została przeze mnie przeczyszczona benzyną i ponownie założona.
Przy okazji odkręciłem także wlot do turbiny i okazało się że jest tam bardzo dużo nagaru.
Pytanie brzmi czy możliwe jest że regeneracja turbiny została źle przeprowadzona czy może przyczyna tkwi gdzie indziej?
Proszę o pomoc, za trafne podpowiedzi chętnie postawię piwko
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 88
- Rejestracja: 16 paź 2011, 11:19
- Lokalizacja: białystok
witam
brałeś pod uwagę może pierścienie lub głowicę? warto może by było sprawdzić sprężanie na cylindrach jesli zalejesz trochę oleju na cylindry to będziesz wiedział czy puścił ci dół silnika czy góra prosta robota a będziesz spać spokojniej najpierw sprawdz bez oleju jeśli po zalaniu ciśnienie wzrośnie to pierścienie walnięte jeśli nie to głowica
brałeś pod uwagę może pierścienie lub głowicę? warto może by było sprawdzić sprężanie na cylindrach jesli zalejesz trochę oleju na cylindry to będziesz wiedział czy puścił ci dół silnika czy góra prosta robota a będziesz spać spokojniej najpierw sprawdz bez oleju jeśli po zalaniu ciśnienie wzrośnie to pierścienie walnięte jeśli nie to głowica
Dziękuję za cenne informacje, ale muszę sprostować informację o turbinie, nagar znajdował się przy wirniku strony gorącej (po odkręceniu wydechu od turbiny) co pokazuje zdjęcie w załączniku. Dodam że na "zregenerowanej" turbinie przejechałem około 7000 km.
Jeśli chodzi o odme sprawdzaliśmy jak zachowuje się korek od wlewu oleju na zapalonym ciepłym silniku. Przy odkręcaniu było duże syknięcie i czuć było że korek był pod dużym ciśnieniem, a położony luźno na wlewie delikatnie podskakiwał.
Wczoraj zdejmując wylot z turbiny został obskrobany widoczny nagar, a dzisiaj tak dymił jak nigdy (w tylnej szybie nic nie było widać tylko dym).
Jeżeli chodzi o głowice to poziom płynu chłodniczego jest w normie i od początku problemów nie dolewałem, a przewody nie są sztywne co wiem że jest jedną z objaw uszkodzenia.
Może moje sprostowanie pomoże w dokładniejszej ocenie sytuacji.
Jeśli chodzi o odme sprawdzaliśmy jak zachowuje się korek od wlewu oleju na zapalonym ciepłym silniku. Przy odkręcaniu było duże syknięcie i czuć było że korek był pod dużym ciśnieniem, a położony luźno na wlewie delikatnie podskakiwał.
Wczoraj zdejmując wylot z turbiny został obskrobany widoczny nagar, a dzisiaj tak dymił jak nigdy (w tylnej szybie nic nie było widać tylko dym).
Jeżeli chodzi o głowice to poziom płynu chłodniczego jest w normie i od początku problemów nie dolewałem, a przewody nie są sztywne co wiem że jest jedną z objaw uszkodzenia.
Może moje sprostowanie pomoże w dokładniejszej ocenie sytuacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Witam podstawowe pytanie jaki kolor był tego dymu?Wczoraj zdejmując wylot z turbiny został obskrobany widoczny nagar, a dzisiaj tak dymił jak nigdy (w tylnej szybie nic nie było widać tylko dym).
jakiej firmy założyłeś tą przepławkę? mam nadzieje że nie tą z Allegro za 99 złtakże przepływka została wymieniona
Taki objaw miałem też na uwalonym przepływomierzu, sprawdzałeś przewody od turbo do interkulera oraz dalej do kolektorów może masz gdzieś dziurę w dolocieobjaw jest taki że obroty wchodzą a samochód wręcz zwalnia, co utrudnia czasem gwałtowne wyprzedzanie ).

nie jestem pewny ale korek powinien leżeć swobodnie bez żadnych podskakiwaĂą przynajmniej u mnie tak jestkorek był pod dużym ciśnieniem, a położony luźno na wlewie delikatnie podskakiwał.
Jaką Ty masz założoną tą odmę plastikową czy ten stary typ z takim jak by bandażem owiniętym bo jeżeli masz ten stary typ to jej się nie czyści tylko wymienia to by tłumaczyło dlaczego silnik nie oddycha tylko zasysa korekPodejrzenie padło na odmę i tym razem nie licząc na specjalistów z warsztatów podjąłem się samodzielnego jej sprawdzenia, po ciężkiej przeprawie i odkręcaniu zapieczonych śrub dostałem się do niej i na moje oko była sprawna (nie widziałem żadnego nagaru, a jej przepuszczalność była dostateczna), aczkolwiek nie jestem mechanikiem i mało wiem na ten temat. Została przeze mnie przeczyszczona benzyną i ponownie założona

Dziękuję za szybką odpowiedź
Kolor dymu jest siwo niebieski i śmierdzi olejem
Jeżeli chodzi o przepływomierz to został według rachunku założony BOSD o numerze 0281 002 429 za 446 zł
Dolot w oleju, po zdjęciu rury od intercoolera skapywał olej, dolot może być nie szczelny bo nie ma jednej opaski zaciskowej na łączeniu i rura chodzi luźno.
Odma ma taki jakby bandaż, a jak powinna wyglądać ta plastikowa? Ta moja wyglądała całkiem nieźle została dodatkowo przeczyszczona sprężarką.
Kolor dymu jest siwo niebieski i śmierdzi olejem
Jeżeli chodzi o przepływomierz to został według rachunku założony BOSD o numerze 0281 002 429 za 446 zł
Dolot w oleju, po zdjęciu rury od intercoolera skapywał olej, dolot może być nie szczelny bo nie ma jednej opaski zaciskowej na łączeniu i rura chodzi luźno.
Odma ma taki jakby bandaż, a jak powinna wyglądać ta plastikowa? Ta moja wyglądała całkiem nieźle została dodatkowo przeczyszczona sprężarką.
I to jest na 70 % procent przyczyna spalania oleju wymieĂą jak najszybciej odmę na nową a zobaczysz że prawie na pewno wszystko wróci do normyOdma ma taki jakby bandaż
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
twoja odma zapewne wygląda tak:
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
natomiast tak która można czyścic wygląda tak :
Dolot musi być szczelny Poniewież zmoże wystąpić tzw. dziura (lub jakoś tak) i będzie właśnie brakowało mocy ale w tym temacie niech wypowie się ktoś mądrzejszy :0
P.S widzę że jesteś z lublina więc mamy do siebie około 60 km jak chcesz to możemy się spotkać w połowie drogi to sprawdzimy twoje autko na komputerze

- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Rocznik: 2004
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Dolot w oleju w postaci kroplowej (piszesz "skapywał") to nic takiego, jakby norma.Madello pisze:Dolot w oleju, po zdjęciu rury od intercoolera skapywał olej, dolot może być nie szczelny bo nie ma jednej opaski zaciskowej na łączeniu i rura chodzi luźno.
Ta rura bez opaski to juz wystarczy aby mieć straty mocy.
O odmie juz wiesz od kol. Piotruś, i Adamoo,
Części samochodowe online - Motostacja pl
Tutaj bym nie był taki pewny, to nie jest zwykły bandaż szmaciany który zapcha sie raz na amen.I to jest na 70 % procent przyczyna spalania oleju wymieĂą jak najszybciej odmę na nową a zobaczysz że prawie na pewno wszystko wróci do normy![]()
Ja przeczyściłem i od miesiąca korek nie podskakuje. czyścić to nie można papieru a to jest jakieś sztuczne włókno.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 88
- Rejestracja: 16 paź 2011, 11:19
- Lokalizacja: białystok
Analizując Wasze cenne podpowiedzi postanowiłem że:
Jutro odstawiam auto do mechanika żeby:
1. Wyciął katalizator
2. Przeczyścił intercooler oraz uszczelnił dolot
3. Wymienił odmę na nową
4. Przeczyścił turbinkę w stopniu możliwym do zrobienia
Zastanawiam się jeszcze nad tłumikami czy coś z nimi robić ale tu liczę na Wasze podpowiedzi.
Dodam jeszcze że "specjaliści" od regeneracji turbiny stwierdzili 7000 km temu że wałki są w stanie bardzo dobrym, a turbina w chwili obecnej wydaję się nie mieć luzu podłużnego, a jest delikatny luz poprzeczny co wyczytałem że jest dopuszczalne.
Co myślicie o tym posunięciu? Chciałbym coś wkoĂącu wykluczyć a najlepiej wyeliminować szybko problem nie dużym kosztem.
Jutro odstawiam auto do mechanika żeby:
1. Wyciął katalizator
2. Przeczyścił intercooler oraz uszczelnił dolot
3. Wymienił odmę na nową
4. Przeczyścił turbinkę w stopniu możliwym do zrobienia
Zastanawiam się jeszcze nad tłumikami czy coś z nimi robić ale tu liczę na Wasze podpowiedzi.
Dodam jeszcze że "specjaliści" od regeneracji turbiny stwierdzili 7000 km temu że wałki są w stanie bardzo dobrym, a turbina w chwili obecnej wydaję się nie mieć luzu podłużnego, a jest delikatny luz poprzeczny co wyczytałem że jest dopuszczalne.
Co myślicie o tym posunięciu? Chciałbym coś wkoĂącu wykluczyć a najlepiej wyeliminować szybko problem nie dużym kosztem.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 71
- Rejestracja: 03 wrz 2010, 15:10
- Lokalizacja: gdańsk
witam wszystkich czytałem troszkę na temat tego dymienia , i mnie zastanawia jedno , ostatnio zregenerowali mi pompę i od pewnego czasu dymi mi z tłumika ale zakres tego dymienia jest wydaje mi się ograniczony ponieważ w momencie gdy temp. w silniku osiąga 80 a 90 stopni dymi no niby strasznie , a tak poza tym nic złego się z tym nie dzieję
no ja sam nie wiem co o tym sądzić .
A i dodam też że czasem jak kolega wcześniej pisał przy wciskaniu gazu obrotomierz idzie w górę a auto zwalnia i nie redukuje :P heheh
jak by ktoś się w tym orientował i co nieco podpowiedział wielkie dzięki

A i dodam też że czasem jak kolega wcześniej pisał przy wciskaniu gazu obrotomierz idzie w górę a auto zwalnia i nie redukuje :P heheh
jak by ktoś się w tym orientował i co nieco podpowiedział wielkie dzięki
