Witam!
Panowie zauważyłem że od jakiegoś czasu zbiera się ciśnienie pod korkiem w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodzącego.
Nie jakieś kosmicznie duże ale jednak dużo większe niż normalnie. Po odkręceniu i przejechaniu paru km znowu wraca.
Po za tym nie zaobserwowałem żadnych niepokojących oznak. Wszystko działa jak należy, temperaturę trzyma idealnie, silnik pracuje równo.
Pytam ponieważ obiło mi się o uszy, że zbierające się ciśnienie może sygnalizować uszkodzenie uszczelki pod głowicą.
[ AGA 2.4 165 KM] Ciśnienie pod korkiem płynu chłodniczego
- Slawek 100
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 91
- Rejestracja: 12 lut 2011, 18:27
- Lokalizacja: Zakopane/ Sosnowiec
- Toperz
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 501
- Rejestracja: 14 mar 2010, 07:46
- Imię: Damian
- Rocznik: 1998
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Piaseczno
Slawek 100, to normalne zjawisko i jak nic się więcej nie dzieje to nie przywiązywał bym do tego dużej wagi. Dzieje się tak poprzez rozszerzalność temperaturową płynu oraz powietrza zebranego w zbiorniczku.
Zacznij się martwić jak samochód zacznie się przegrzewać, ze zbiorniczka będzie znikał płyn lub będzie go bez przerwy wydmuchiwało poprzez zawór bezpieczeĂąstwa w zbiorniczku. Nie da się tego nie zauważyć
Zacznij się martwić jak samochód zacznie się przegrzewać, ze zbiorniczka będzie znikał płyn lub będzie go bez przerwy wydmuchiwało poprzez zawór bezpieczeĂąstwa w zbiorniczku. Nie da się tego nie zauważyć

Dokładnie 
Ciśnienie w zbiorniczku musi być (dzięki temu temperatura wrzenia cieczy podnosi się)
jak zacznie ubywać to trzeba sie martwić, i zerkać po odpaleniu czy pary nie puszcza z wydechu.
Jeśli faktycznie masz za duze cicsnienie ( przy normalnym powinno "psyknąc" po odkreceniu na rozgrzanym) to warto sprawdzic czy do zbiorniczka w trakcie większych obrotów nie idą bąbelki (uzyc latarki).
narazie bym nie panikował.

Ciśnienie w zbiorniczku musi być (dzięki temu temperatura wrzenia cieczy podnosi się)
jak zacznie ubywać to trzeba sie martwić, i zerkać po odpaleniu czy pary nie puszcza z wydechu.
Jeśli faktycznie masz za duze cicsnienie ( przy normalnym powinno "psyknąc" po odkreceniu na rozgrzanym) to warto sprawdzic czy do zbiorniczka w trakcie większych obrotów nie idą bąbelki (uzyc latarki).
narazie bym nie panikował.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 456
- Rejestracja: 06 sie 2011, 09:01
- Imię: Piotr
- Rocznik: 2002
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7T 230KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Króżewniki
Para musi iść i zawsze idzie jej dużo jak samochód jest zimny. Na ciepłym nie powinno jej być. Ciśnienie powinno być takie kolega napisał psssss przy odkręcaniu na ciepłym silniku i tyle.
pozdrawiam..

Piotrku... spójrz, to jest naprawdę proste z ustawieniem profilu auta: nowosci-i-komunikaty/poprawki-nowe-foru ... 00518.html
- Slawek 100
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 91
- Rejestracja: 12 lut 2011, 18:27
- Lokalizacja: Zakopane/ Sosnowiec
To mnie pocieszyliście panowie.
Dzisiaj odkręciłem korek od wlewu oleju miałem wrażenie, że zebrał się tam taki delikatny nalot ale wyczyściłem i zobaczę czy zbiera się nadal.
Co do pary to jak jest zimny silnik to leci para zwłaszcza jak jest zimno na zewnątrz ale jak się rozgrzeje to już nic nie leci.
Co do poziomu trochę ubyło. Dolałem może ze 100ml, ale po przejechaniu paru km okazało się, że jest ponad max. Odessałem i teraz jest trochę poniżej max.
Myślę że to pewnie jakieś początkowe objawy.
Myślicie, żeby wstrzymać się z ruszaniem czegokolwiek do momentu, aż zacznie wariować temperatura??
Na razie tak jak mówię chodzi i odpala jak złoto zero problemu.
Dzisiaj odkręciłem korek od wlewu oleju miałem wrażenie, że zebrał się tam taki delikatny nalot ale wyczyściłem i zobaczę czy zbiera się nadal.
Co do pary to jak jest zimny silnik to leci para zwłaszcza jak jest zimno na zewnątrz ale jak się rozgrzeje to już nic nie leci.
Co do poziomu trochę ubyło. Dolałem może ze 100ml, ale po przejechaniu paru km okazało się, że jest ponad max. Odessałem i teraz jest trochę poniżej max.
Myślę że to pewnie jakieś początkowe objawy.
Myślicie, żeby wstrzymać się z ruszaniem czegokolwiek do momentu, aż zacznie wariować temperatura??
Na razie tak jak mówię chodzi i odpala jak złoto zero problemu.
- Slawek 100
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 91
- Rejestracja: 12 lut 2011, 18:27
- Lokalizacja: Zakopane/ Sosnowiec