No tak - pisałem o tym poprzednioPiotruś pisze:Aron, ostatni post w tym topiku: a6-c6-30-tdi-jaki-olej-do-silnika-30-td ... ht=#304992
Jak widać ze skanu 507.00 NIESTETY jest obowiązkowy TYLKO w silnikach z DPF

No tak - pisałem o tym poprzednioPiotruś pisze:Aron, ostatni post w tym topiku: a6-c6-30-tdi-jaki-olej-do-silnika-30-td ... ht=#304992
Jak widać ze skanu 507.00 NIESTETY jest obowiązkowy TYLKO w silnikach z DPF
Aron,Aron pisze:Każdy może jeździć na jakim oleju chce - Ty możesz nawet na mineralnym z "Biedronki". Jednak producent C6 podaje wyraźnie, że należy stosować WYÂŁÂĄCZNIE 507.00 - więc nie wprowadzaj nie potrzebnego zamętu.innova pisze: książka obsługi Twojego pojazdu przewiduje również zastosowanie oleju 506.01
Ja naprawdę nie wiem jak to jest, iż jedni w mig wszystkko pojmują a inni z jakichś powodów nie chcą. Czytając ten wątek powineneś już dostrzec, iż chwilowo formuła podparta wyobrażeniami, legendami (o upalaniu czy klepaniu ) i przesłaniami odeszła na bok tymczasem przytaczając mity i barwne opowieści krążysz wokół wspomnianej prze jednego z kolegów wpoki smoka. Owszem była epoka Pana Kazia i Pana Stanisława prowadzących warsztat w blaszanym garażu i będących źródłem wiedzy ale użytkownicy będąc zmuszeni wracać do warsztatu po kilka razy z tym samym problemem powiększyli zasób własnej wiedzy w ostatnich latach. Trudno jest zrecenzować czy ocenić zawartość Twojej wypowiedzi jak i wyciąganych wniosków i samodzielnej oceny czy analizy w obszarze regulaminu forum gdyż sam powineneś dostrzec co wprowadziłeś swoimi legendami no i czemu to właśnie olej jest wszystkiemu winien:Piotruś pisze:Niestety Aron - instrukcja Audi C6 (Diesel) rzeczywiście informuje, że norma 506.01 jest odpowiedniaAron pisze:Każdy może jeździć na jakim oleju chce - Ty możesz nawet na mineralnym z "Biedronki". Jednak producent C6 podaje wyraźnie, że należy stosować WYÂŁÂĄCZNIE 507.00 - więc nie wprowadzaj nie potrzebnego zamętu.innova pisze: książka obsługi Twojego pojazdu przewiduje również zastosowanie oleju 506.01
[url=http://images40.fotosik.pl/1383/9c61560fa45cd6e1med.jpg]Obrazek[/URL]![]()
dla silników Diesela bez DPF
![]()
.
Nalezy jednak bezwzględnie pamiętać, ze oleje z normą 506.01 to całkowity archaizm, który w latach swojej "świetności" (zanim wszyscy połapali sie jakie to naprawdę jest gówno) powodowały:
- największe spustoszenie (wytarcia) nawet we wzmocnionych już wałkach rozrządu (nie tylko) 2,5TDi,
- potężny problem z utrzymaniem filmu olejowego (np. w trakcie forsownej jazdy autostradowej, nie daj Boże latem i z przyczepą) częstokroć prowadził do pękania pierścieni nowego typu (tzw. wieloelementowych) wałków rozrządu - nie tylko w 2,5 z serii BAU, BCZ, BDG i BDH ale również w silnikach 2,7 oraz 3,0 TDi
- kruszenie się (od przeciążeĂą termicznych) źle smarowanych wałków rozrządu silników z techniką PD
- przyspieszone awarie wirników turbosprężarek
(Soptkałem sie nawet z teorią, że duża ilość popiołów przyspieszała zacieranie zmiennej geometrii VTG ale tego akurat nie potrafię zweryfikować ani jednoznacznie potwierdzić.)
Nadto, moim zdaniem, gdyby AUDI kategorycznie żądało stosowania w silnikach 2,5TDi oleju z normą 505.00 (i 505.01 dla PD), minimum 5W40 - to powszechny problem wycierających się wałków zaniknąłby ostatecznie już w drugiej generacji AKE, zaś spękanych i spęczniałych głowic AJM/ATJ też byłoby mniej
Jednym słowem - co jednoznacznie potwierdza wieloletnia praktyka serwisowa oraz wyjątkowo zgodna opinia lwiej większosci praktykujących zawodowo mechaników - okres w którym masowo stosowano oleje 506.01 był najgorszym czasem dla silników co potwierdza też archiwum naszego forum opisujące "okołorozrządowe" problemy klubowiczów - szczególnie z silnikami 2,5TDi ale nie tylko oni ... .
Oleje 506.01 to świĂąstwo jakich mało i świat powinien o nich całkowicie zapamnieć - im szybciej tym lepiej ... .
Masowe potwierdzenie tej tezy znajduje się w kazdym serwisie samochodowym dokonującym głównych napraw silników ... .
Jak dla mnie - za takie dictum (że 502.00 jest dobre do C6 V6 TDi) osoba kreująca się na doradcę olejowego i nieudolnie promująca nibyfachowy zewnetrzny specjalistyczny portal olejowy powinna otrzymać dożywotniego banaThorn pisze:Ale jeśli nie ma filtrów DPF nie musi stosować 507.00.
Wystarczy w takich wypadkach wysokiej klasy syntetyk z normą 502.00 czy to bedzie 0W30 czy 0W40 czy 5W40 wolna ręka.![]()
.
Obraza faktów w tym przypadku jest tak ewidentna, że nie wymaga szerszego uzasadnienia <szok> <szok> ... .
możesz wyjaśnić to sformułowanie ?Piotruś pisze:Masz się za jakiś Ekstrawurst
a Ty go chociaż przeczytałeś...no bo z tego co piszesz to nie miałeś chyba czasu wybierając szerzenie legendPiotruś pisze:A niby dlaczego miałby Cię nie obowiązywać Regulamin, który łamiesz w tym wątku już po raz trzeci pomimo uwag moderatora
Bajzel rób sobie u siebie w domu - nie tutaj ... .
i właśnie olej jest tego przyczyną, świetny wniosek. Pewnie Ty namówiłeś ludzi do tych wymian. Dobry biznes z tego był, teraz rozumiem czemu polecasz LMPiotruś pisze:żę ABSOLUTNIE WSZYSTKIE przypadki V6 TDi eksploatowane na LL II-giej generacji skoĂączyły się wymianą kompletnego rozrządu
zapewne tyle, ile zdążyłeś namieszać ludziom w głowach przeinaczając i naciągając faktyPiotruś pisze:o tyle każdy może zajrzeć do działu C5 i szybko się przekonać co warte są oleje LL II-giej generacji
po prostu ludzie zdolni do samodzielnej analizy a nie dający się prowadzić pod rękę w kierunku wymiany rozrządu i remontu kapitalnego silnikaPiotruś pisze:W dziale silników C6 tendencja nie jest tak wyrazista (choć kilka przypadków też by sie znalazło), ponieważ na szczęście większość klubowiczów używa oleju 507.00 5W30 i wymienia go nie rzadziej niż co 15000 km ... .
Castrol już niedługo nei będzie miał żadnego oleju W40 w ofercie w grupie Proffessional, dla fachowców minionej epoki będą jeszcze niemieckie Castrole 10W-40.Piotruś pisze:Castrol rekomenduje jako zalecany EDGE 5W30 oraz jako dobry EDGE TURBODIESEL 5W40 ... .
jakoś nie wykazałeś w jakiej klasyfikacji a pytałem już Cie o to dwa razyPiotruś pisze:1. Lider niemieckich rankingów
odnośnie zamętu to uczę się i przyglądam mistrzom głównie tych od Liqui Moly...bo jak inaczej odciągnąc uwagę od Castrola 5W-30 typowo znajdującego się w każdym pojeździe jak nie Liqui Moly chociażby 5W-40 z zaznaczeniem że to świetna droga i rejs w kierunku lepszego jutra.Piotruś pisze:Innova, Twój samotny rejs pod prąd właśnie dobiega koĂąca ... .
Bez względu na to ile ton zmanipulowanych kilobajtów jeszcze spłodzisz - zalecenia przodujacych koncernów olejowych stoją w jednoznacznej opozycji do Twoich destrukcyjnych fantazji ... .
Oszczędź czasu i uchowaj userów tego forum od zbędnego zamętu ... . Im prędzej tym lepiej, również dla Ciebie ... .
któremu VW nawet już aprobaty 505.01 w Europie nie chce przyznać (kiedyś miał) bo jest zmęczony tym bublemPiotruś pisze:Gdybyś usilnie pragnął zmian (choć naprawdę nie widzę takiej potrzeby), to ja bym Ci zalał Liqui-Moly, np. 5W40
No wreszcie z kimś można podjąć dialog a nie tylko się bronić przed furią rozmaitych doradców i naganiaczy.Thorn pisze:Osobiście nie jestem przekonany do normy 506.01 która nie idzie w parze z wytycznymi konstruktorów silników V6 TDI.
W tychże silnikach z założenia pownien być olej o podwyższonej lepkości HTHS.
własnie nie tak dawno temu wskazywałem, iż podorbione opakowania Castrola z zawartością i bez niej trafiają poprzez Niemcy (port w Hamburgu i sensowne podejście urzędu celnego) do całej Europy...i z tą jakością zachodniego Castrola to można się ładnie "przejechać"Thorn pisze:na zachodzie jego jakość jest lepsza.
tu mnie zaciekawiłeś: co tam się wydarzyło ?Thorn pisze:Po wybrykach jakie pokazał w toyocie trzymam sie od tego produktu z daleka
Dziękuję.innova pisze:No wreszcie z kimś można podjąć dialog a nie tylko się bronić przed furią rozmaitych doradców i naganiaczy.
Tak zgadzam się już kiedyś czytałem pewien wywód trybologiczny w którym wykazano iz zbawienne dla diesla jest nieco grubszy film olejowy dla producentów jest ważniejsze:innova pisze:Stąd jeżeli dany olej spełnia normy dla jakiejkolwiek benzyny to z pewnością HTHS będzie OK dla TDi. Co myślisz o takim spojrzeniu na problem HTHS ?
Zdecydowanie 507.00 (jest on przewidziany do aut z DPF). Czy go masz? Zerknij na wlepkę w bagażniku (wnęka koła zapasowego), będą na niej kody wyposażenia oraz przy mocy silnika dopisek DPF - no chyba, że go nie ma?maddox pisze:Mam do was osobiste pytanie ....
Moje Audi A6 2.0 TDI 07 rok silnik BRF było przywiezione z Belgi i nie posiada DPF - teraz pytanie jaki olej wlać, ponieważ nie mam informacji jaki był używany. Czy 506 01 czy 507 00?
Czy mogę użyć 507 00 mimo ze mógł być użyty 506 ?
ja też, po co więc przedstawiasz nie sprawdzone informacje - czyli konfabulujesz...innova pisze: Aron,
Ja wskazałem na instrukcję do pojazdu z lat 2004-2008 gdzie zawartość książki jest inna...
Nie - instrukcję od auta mam w domu (od swojego auta), znów opierasz się na pomówieniach...innova pisze:Zapewne zarzuciłeś hasło w google i otrzymałeś wynik dla najnowszych edycji książek dedykowanych do obecnie produkowanych pojazdów z obowiązkowym z powodu EURO DPF'em.
Tu się nie zgadzam. Zdecydowana większość C6 wychodziła z DPFem!!innova pisze:Podobnie nie jest tak, iż większość samochodów z lat 2004-2008 ma DPF
no ja również posiadam takową do samochodu z roku 2005 (MY2006) oraz 2007 (MY2008) i jestem w pełni świadom tego, co tam jest napisane i w jakiej formie. Mógłbym tutaj pozwolić sobie na faktyczne dookreślenie i zarzucić Ci nieładną skłonność do kłamania ale zróbmy inaczej: wskaż mi proszę w necie oryginalną instrukcję z której zaczerpnąłeś ten obrazek.Aron pisze:ja też, po co więc przedstawiasz nie sprawdzone informacje - czyli konfabulujesz...innova pisze: Aron,
Ja wskazałem na instrukcję do pojazdu z lat 2004-2008 gdzie zawartość książki jest inna...
Nie - instrukcję od auta mam w domu (od swojego auta), znów opierasz się na pomówieniach...innova pisze:Zapewne zarzuciłeś hasło w google i otrzymałeś wynik dla najnowszych edycji książek dedykowanych do obecnie produkowanych pojazdów z obowiązkowym z powodu EURO DPF'em.
oni nie zapomnieli, oni nie mieli żadnego pojęcia o silnikach VW gdyż na codzieĂą użytkowali inne pojazdy (część się przyznawała część nie) a na tamtejszym forum zameldowali się jak na wielu innych (podobnie jak Ty zresztą) w celach czysto marketingowych (Twoich celów jeszcze nie znam).zibi06 pisze:Zapomnieli że O2 RS 170 ps w wersji przedliftowej występowało również z PD-kami, więc po prostu nie mieli racji
Oczywiście że nie, chodzi tylko o czas poświęcony udowadnianiu że nie jestem wielbłądem, jak wspomniałem nie mam się czego wstydzić i wbrew temu co sugerujesz poniżej nie zmieniłem zdania. Jeżeli tak jest to zacytuj proszę konkretnie które z moich zdaĂą stoi w sprzeczności w jakimkolwiek stanowiskiem czy zadniem zaprezentowanym w przeszłości.zibi06 pisze:Twoja wola... Nie chodzi o wstyd czy obawy..
Wiesz co, to może Cię zaskoczy i nie traktój tego jako jakiekolwiek lizusostwo, ja mam swoje zdanie i je prezentuję. A teraz odnośnie zaprezentowanego meteriału powyżej. Otóż w ostatnich dniach miałem takie przemyślenia, iż prowadzisz naszą dyskusję (nie jest to partnerska dyskusja ale to Ty wyznaczyłeś standardy) poprzez wszystkie aspekty niedopowiedziane uprzednio oraz niedopracowane. Jakbyś celowo chciał poznać mój pogląd na sprawę. I ponownie cieszę się że zacytowałeś ten właśnie fragment mojej wypowiedzi i problematykę (przy okazji: skodaoctavia potwierdził iż olej mniej lepki lepiej rozprowadza zabrudzenia czyli jest mniej destrukcyjny). Ale co ja uważam za niedopowiedzenie: otóż mamy w tym wątku wykres zużycia vs HTHS. Ja uważam (i nie bałem się tego zasygnalziwać) iż ujęcie tematu w funkcji HTHS jest nie do koĂąca wygodne bo trzeba dużo przerzucać paierów żeby w koĂącu poznać który olej (o jakiej klasie lepkości - z tymi klasami też nie zdążyłem zaprezentować poglądu jak pamiętasz, dopracujemy) jest tym właściwym. Ponadto ten wykres nie uwzględnia właśnie poruszonej problematyki zniszczenia pierścieni w ujęciu praktycznym czyli z uwzględnieniem zabrudzenia oleju i jego lepkości. W najbliższych dniach planowałem stworzyć na bazie tego zacytowanego wykresu swój własny wykres (od razu mówię: na bazie logiki, fizyki i odczuć a nie badaĂą bo nie mam labu i czasu) uwzględniający właśnie te problemy. Nie chciałem nakładać własnych spostrzeżeĂą tak od razu nie tylko z braku czasu ale również aby uniknąć rozmydlenia przekazywanych treści. Lepiej to było zrobić i opisać krok po kroku.zibi06 pisze:Proszę po raz kolejny: na OCP
innova napisał/a:
właśnie,dziś od rana chodziło mi takie zagadnienie po głowie, otóż jak wspominał Pidziek w punktach a ja na przykładzie w naszych warunkach, tj zapyleniu, zabrudzeniu powietrza i pobocza wokółł dorgi (susze, ciągłe budowy i przebudowy dróg) nietrudno doprowadzić do zassania róznego syfu do silnika (filtr powietrza 100% skuteczny nie jest) co skutkuje również częściowym połączeniem się z olejem (i tu problemy praktyczne a nie w doświadczeniu czy samym oleju tkwią moim zdaniem).
I teraz pytanie:
który olej w połączeniu z takim brudem/pyłem będzie tworzył strukturę bardziej zbliżoną do papieru ściernego (bradziej "cierną"):
a) ten bardziej lepki
b) ten mniej lepki
ja uważam że ten mniej lepki (nieznacznie w temperaturze pracy ale w trakcie rozruchu to już różnice mogą być konkretne) ale każdy oczywiście może przedstawić swój pogląd i spojrzenie. To że można zasyfić bez większego trudu układ olejowy przykładowo stosując filtr materiałowy to już widziałem/doświadczyłem. No i zwracam uwagę iż, polskie miasta, drogi i pobocza a co za tym idzie i powietrze to nie Monte Carlo
przecież to nie jest tak, iż każdy musi mieć taki sam pogląd czy też jest jeden i innych nie można zaprezentować czy argumentować (byleby nie ściemniać, przeinaczać i kręcić). Zapytaj Thorn bezpośrednio, ja jak dostrzegłeś nie zdążyłem zbyt wielu informacji z Thorn wymienić, gdyż oczywiste przekłąmania i ataki na moją osobę chwilowo mnie absorbują. Będzie chwila czasu to przedyskutujemy i tą tematykę aczkolwiek Thorn już wypowiedział się, iż współczesne silniki do których producent przewidział olej W30 powinny właśnie taki otrzymać a nie W40 więc myślę że przyczepiłeś się jednego sformułowania bo akurat było wygodnie.zibi06 pisze:Więc co myśleć ? Również Thor popełnił smoczy błąd ?
jesteś tego pewien... bo ja wcale nie biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności które się tu pojawiły. Idąc dalej to wytłumacz mi, czemu ukrywasz swoje tożsamości i czemu to właśnie aspekty które omawiałem z zak14 (przeważnie) właśnie tu wróciły ?zibi06 pisze:zibi06 to nie zak17
wybacz, ale oprócz próby przekręcenia faktów to ja nie widzę elementów "nie tak" poza jednym: ja to ja (ta sama postać) a Ty to kto ? Jak wspomniałem wcześniej, tam musiałeś być bardzo aktywny...i że mnie tu znalazłeś to ja traktuję nie jako znudzenie moimi pytaniami i dociekaniem szczegółów które być może osiągnęły za duży poziom szczegółowości i mentorzy się pogubili i potrzebowali trochę czasu żeby doczytać...tylko jako fakt, iż chciałeś dokoĂączyć dyskusję a być może chciałeś zapoznać z jej wynikami szersze grono. Tego nie wiem ale w jedno nikt Ci nie uwierzy: w to że wpadłeś po to aby Ci podpowiedzieli jaki olej wybrać, my dwaj orientujemy się, iż przerastasz swoją wiedzą większość forumowych handlarzy.zibi06 pisze:U Ciebie jak w polityce „jak coś nie tak” to „nagonka polityczna”.
dosyć to miał z pewnością jak go SO docisnął, co do mnie to jak widać cały czas wokół mnie krąży i co najwyżej dyskusja przeniosła się na grunt, gdzie jeszcze można temat przedyskutować a nie pałować się co chwila z jakimś kolegą nie z tej orbity wpisującym na każdej stronie wątku: "a ja LM + MoS"zibi06 pisze:Może jest tak że miał po prostu dosyć Twoich teoretyczno kaznodziejskich dywagacji.
i na koniec zabrakło zupełnie logiki...może dlatego zak14 nie dawał radyzibi06 pisze:Oczywiście możesz iść innowacyjną drogą Innovy i zalać 0W30. Będziesz miał o ileś tam mniejsze spalanie, będziesz mógł bezpieczniej "pałować" po przejechaniu kilkuset metrów (jeżeli to robisz). Tylko po co ? Kup oryginalną "oliwę", dobry filtr i też będziesz zadowolony.