ani do przodu ani do tyłu nie chce, jak przełączę na tipa to tylko na 4 jest włączone i nic nie da się zrobić nawet po skasoaniu błędu nie może rurzyć, jest objaw mocno zurzytego sprzęgła, jak chwile przytrzymasz i próbujesz ruszyć to smierdzi dziwnie coś podobne do sprzegła a ale nie koniecznie
jak wjeżdżałem do miejscowości miałem ten sam objaw, tyle że ja dojechał do ronda zwolniłem i chciałem przyspieszyć i tak samo obroty rosły potem stanąłem i dupa teraz obroty rosną i ok 2500 obr jest takie lekkie szarpnięcie jak by chciał ruszyć, a że stoi na śniegu to nie może, może z górki bez śniegu bym ruszył i sie toczył ale przy najmniejszym obciążeniu bez szans
[ A6 C5] Tiptronik stracił biegi do jazdy w przód
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 80
- Rejestracja: 19 sie 2011, 20:31
- Lokalizacja: Tarnogród
- Kontakt:
Witam, mam z lekka dziwny przypadek:)) może napisze całą historię:)
Jakiś miesiąc temu miałem wymieniany w autku rozrząd, a złożyło się tak że nie mogłem wyczarować chwili żeby się nim zająć i postanowiłem oddać mojego tdi do mechanika. Podczas wymiany rozrządu - jak to zwykle bywa - ubyło oleju w skrzyni. Facet nie nalał mi oleju tam gdzie trzeba tzn. nalał do mechanizmu 4x4 a nie do skrzyni... (brak mi słów ale cóż życie:) ) I jadę sobie ok dwa tygodnie temu pięknie i przyjemnie dojeżdżam do świateł a tu zonk, niemoge ruszyć... w dodatku zaczęło dziwnie gwizdać, jakby jakby skrzynia pracowała na sucho lub coś w ten deseĂą .. zgasiłem samochód chwila na awaryjnych (Piłsudskiego, ÂŁódź) zapalam no i jedzie... przejechałem do najbliższej zatoki i przeglądam czy coś nie cieknie itp..
wszystko wskazywało na to ze nie ma oleju , więc do sklepu, kanał i dolewam zgodnie z instrukcją z forum...
i autko chodziło dobrze przez 70 km.. i to samo tylko ze w większym natężeniu. (gaszenie nie pomagało)
ÂŚciągnąłem miskę wymontowałem filtr i jadę do aso, gdzie pan:)) patrząc na filtr powiedział mi ze tam już niema skrzyni i naprawa będzie kosztowała ok 5-6 tysięcy:)) no nie powiem trochę mnie ścięło. A jak chciałem go podpytać co i jak to mi powiedział ze za dużo chciał bym wiedzieć..no masakra:P
ale przechodząc do konkretów rozebrałem calutką skrzynie wraz z tymi kasetami elektrozaworami, po oględzinach wszystko było bez zarzutów żadnych oznak pęknięć,wytarć,oznak zniszczenia,,łożysko w porządku , kosz forwardu też,, tarcze chciałem kupić ale w sklepie powiedziano mi ze niema sensu bo są dobre i faktycznie nie różniły sie zbytnio od nowych...
więc wymyłem calutką skrzynie w benzynie ekstrakcyjnej, wyczyściłem, złożyłem, zalałem calutkie 9 litrów nowego oleju, nowy filtr, uszczelka,
no i jazda próbna. na zimnym silniku wszystko chodzi idealnie, po rozgrzaniu silnika(przejechaniu jakiś plus minus 15 km) kiedy zatrzymuje się i na ,,D" nie może ruszyć jak by nie miał siły, ale gdy przerzucę na trip to normalnie 1 2 3 4 5 wszystko w jak najlepszym porządku,, co dziwne jak ruszę już z tripa samochód sie bujnie przerzucam na ,,D" i dalej znowu normalnie do najbliższego postoju..
i takie akcje są na ,,D'' , ,,4'' , ,,3'' na 2 rusza normalnie bez problemów, i wsteczny zawsze i bez problemów śmiga. to samo trip.
a i raz wskoczył mi w tryb awaryjny (i błąd 17114) podpoiłem vag skasowałem i narazie nie występuje.
szczerze mówiąc koĂączą mi sie pomysły co to może być może. elektronika, jakieś stery??
jeżeli miał ktoś coś podobnego proszę o pomoc:)
Jakiś miesiąc temu miałem wymieniany w autku rozrząd, a złożyło się tak że nie mogłem wyczarować chwili żeby się nim zająć i postanowiłem oddać mojego tdi do mechanika. Podczas wymiany rozrządu - jak to zwykle bywa - ubyło oleju w skrzyni. Facet nie nalał mi oleju tam gdzie trzeba tzn. nalał do mechanizmu 4x4 a nie do skrzyni... (brak mi słów ale cóż życie:) ) I jadę sobie ok dwa tygodnie temu pięknie i przyjemnie dojeżdżam do świateł a tu zonk, niemoge ruszyć... w dodatku zaczęło dziwnie gwizdać, jakby jakby skrzynia pracowała na sucho lub coś w ten deseĂą .. zgasiłem samochód chwila na awaryjnych (Piłsudskiego, ÂŁódź) zapalam no i jedzie... przejechałem do najbliższej zatoki i przeglądam czy coś nie cieknie itp..
wszystko wskazywało na to ze nie ma oleju , więc do sklepu, kanał i dolewam zgodnie z instrukcją z forum...
i autko chodziło dobrze przez 70 km.. i to samo tylko ze w większym natężeniu. (gaszenie nie pomagało)
ÂŚciągnąłem miskę wymontowałem filtr i jadę do aso, gdzie pan:)) patrząc na filtr powiedział mi ze tam już niema skrzyni i naprawa będzie kosztowała ok 5-6 tysięcy:)) no nie powiem trochę mnie ścięło. A jak chciałem go podpytać co i jak to mi powiedział ze za dużo chciał bym wiedzieć..no masakra:P
ale przechodząc do konkretów rozebrałem calutką skrzynie wraz z tymi kasetami elektrozaworami, po oględzinach wszystko było bez zarzutów żadnych oznak pęknięć,wytarć,oznak zniszczenia,,łożysko w porządku , kosz forwardu też,, tarcze chciałem kupić ale w sklepie powiedziano mi ze niema sensu bo są dobre i faktycznie nie różniły sie zbytnio od nowych...
więc wymyłem calutką skrzynie w benzynie ekstrakcyjnej, wyczyściłem, złożyłem, zalałem calutkie 9 litrów nowego oleju, nowy filtr, uszczelka,
no i jazda próbna. na zimnym silniku wszystko chodzi idealnie, po rozgrzaniu silnika(przejechaniu jakiś plus minus 15 km) kiedy zatrzymuje się i na ,,D" nie może ruszyć jak by nie miał siły, ale gdy przerzucę na trip to normalnie 1 2 3 4 5 wszystko w jak najlepszym porządku,, co dziwne jak ruszę już z tripa samochód sie bujnie przerzucam na ,,D" i dalej znowu normalnie do najbliższego postoju..
i takie akcje są na ,,D'' , ,,4'' , ,,3'' na 2 rusza normalnie bez problemów, i wsteczny zawsze i bez problemów śmiga. to samo trip.
a i raz wskoczył mi w tryb awaryjny (i błąd 17114) podpoiłem vag skasowałem i narazie nie występuje.
szczerze mówiąc koĂączą mi sie pomysły co to może być może. elektronika, jakieś stery??
jeżeli miał ktoś coś podobnego proszę o pomoc:)